Renia, a ile chcesz tych sztobrów? Koło 8mej jak będę, 8.30 będzie dobrze? byle nie padało!
runianki były może ze 3 doniczki u nas, nie wiem jak w Łodzi!

miłego dnia!

u mnie od 2 dni przy schodach uśmiechają się słoneczka



Miłego dnia!

Nowy wątek, dopiero znalazłam Cię KArola. Niepokoiła mnie cisza w starym wątku
Musze nadrobić zaległości
Pozdrawiam, w słoneczny dzionek

hej, pozdrawiam!

Witam i podziwiam sąsiadkę, pełna energii jak zawsze. Pozdrawiam

witaj, czy ja Cię znam?

Osobiście nie, ale wszystko przed nami. Niestety jestem z drugiej strony Łodzi, ale może kiedyś? Grupa Łódzka przecież się spotyka. Czytam Twój wątek i podziwiam Twoją energię i zapał. Fajnie ! Może założę swój wątek niedługo?

Pewnie, zakładaj!! fajnie że jest nas coraz więcej

Fajny, trafny artykuł:

http://wiadomosci.onet.pl/religia/niewierzacy-praktykujacy/8v409

popcorn napisał(a)

Renia, a ile chcesz tych sztobrów? Koło 8mej jak będę, 8.30 będzie dobrze? byle nie padało!
runianki były może ze 3 doniczki u nas, nie wiem jak w Łodzi!

miłego dnia!

u mnie od 2 dni przy schodach uśmiechają się słoneczka



Miłego dnia!

Patyczków to 5 szt bym chciała. Liczę że będzie z tego ze 3 hortki .
Zadzwoń jak będziesz dojeżdżać, ja jadę 5 min na rynek, będę w blokach startowych .
patrząc na twoje zdjęcia to trudno uwierzyć że tak blisko mieszkasz. U mnie nie ma nawet pączków. To chyba jakaś wczesna odmiana.
Miłego .

Renia, tu akurat jest najcieplej, przy południowej ścianie domu, no i to ta odmiana tete-a-tete, one są zawsze pierwsze. Normalne duże żonkile są z 5 cm nad ziemią, dopiero, o kwiatkach nie ma co marzyć

Umówmy się na 8mą w części roślinnej, przy bramie, dobrze? Jakbym miała problem dojechać, zadzwonię nie mam zestawu głośnomówiącego, z trasy wolę nie dzwonić, ciągle się boję po Łodzi jeździć