Trawy i turzyce żółte
18:16, 06 paź 2016
Trzy dni temu posadziłam podzieloną rozplenicę japońsją, red barona, miskanta malepartus, turzyce evergold w doniczkach z ziemią kwiatową.
Nic nie przycinałam bo padało i korzonki nie były porozrywane.
Dzisiaj był przymrozek choć pewnie trawy chorują po przesadzeniu bo końcówki zaczynają mi przysychać.
Tak sobie myślałam, że doniczki wysadzę za 3 tygodnie jak się coś ukorzenią bo ziemia w tamtym roku zamarzła w styczniu.
Ale terazto już nie wiem jak zaczęło przysychać.
Mam już schować doniczki do garażu, przyciąć i podlewać do wiosny?
Czy nie przycinać, wysadzić za 3 tyg i mieć nadzieję, że nie przemarznie?
Nic nie przycinałam bo padało i korzonki nie były porozrywane.
Dzisiaj był przymrozek choć pewnie trawy chorują po przesadzeniu bo końcówki zaczynają mi przysychać.
Tak sobie myślałam, że doniczki wysadzę za 3 tygodnie jak się coś ukorzenią bo ziemia w tamtym roku zamarzła w styczniu.
Ale terazto już nie wiem jak zaczęło przysychać.
Mam już schować doniczki do garażu, przyciąć i podlewać do wiosny?
Czy nie przycinać, wysadzić za 3 tyg i mieć nadzieję, że nie przemarznie?