No to i ja przybywam się oficjalnie przywitać z sąsiadką Reni
Super, że jesteś Ja do połączenia hameln + rozchodniki mam słabość, taką samą jak do lawendy
Pozdrawiam i będę zaglądać
Zdecydowanie fajny pomysł, bo kup kulki "Miriam" - do tego ciemne jeżówki i beżowa Stipa. Co prawda Stipa za bardzo nie zimuje (rozsiewa się potem w nieoczekiwanych miejscach) więc może lepiej Carex 'Evergold' ?
Danusiu cieszę się, że zaglądnęłaś i napisałaś do mnie
No to teraz mam dylemat, są dwie opcje kulki miriam, beżowa stipa (myślałam że stipa jest tylko jedna ) i jeżówki.
albo rozchodniki, rozplenica i .. nowłaśnie i co do tego?
Rabata jest dość wąska i w pełnym słońcu...
Same rozplenice i rozchodniki to spektakl jesienny, od połowy sierpnia najwcześniej, a w zasadzie od września.
Rozplenica Hameln to ok 1m średnicy. Rozchodniki także. Przy założeniu, że spore kępy będą, czyli ok 3 roku od posadzenia pyciek malutkich.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
No właśnie, sama widzisz ogrodniczka ze mnie marna ;-( , dziękuję Ci za radę
Czyli co w moim przypadku korzystniejsza opcja z kulkami i stipą i jeżówkami?
Do tego może jeszcze jakieś cebulki wrzucę, żeby coś się działo wiosną zanim stipa ruszy, nawet kupiłam jakiś białe tulipany...
Danusia podpowiedziała, że zamiast stipy można dać jakieś carexy zimozielone. Bo stipę trzeba traktować jako roślinę sezonową z opcją de lux "samosiew niekontrolowany"
Teraz trzeba cebulki dosadzić, w ilości zawrotnej tak by utrzymać atrakcyjność cały rok.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Danusia na pewno ma rację, carex to byłby wybór zdroworozsądkowy, ale jakoś stipy bliższe memu sercu. Są lżejsze i bardziej zwiewne i trochę chyba wyższe niż carexy. Ale ja jeszcze gapa jestem i nie znam wszystkich carexów chyba, że jest taka wyższa i zwiewniejsza.
Jest?
A cebule... zawrotna ilość to znaczy jaka? mam nadzieję, ze nie spadnę z kanapy