Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:06, 19 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
Luki rabata wejściowa jest super powiedz mi tam jest ice dance i ta ładna brązowa to jaka?
specem jestem nie - "ta brązowa to jaka"
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 08:29, 19 lis 2015


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 9
Do góry
Luki rabata przy weściu rewelacyjna. Będę zgapiać
Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) 14:52, 18 lis 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Luki, jedz pokis młody, no i super tak - minimum rzeczy w plecak i wio

tu fajna oferta dla Ciebie na początek, na wakacje (ja za stara jestem:

http://allegro.pl/trip-po-balkanach-i5780658191.html


Kasiu, nie jadłam, ale sam koncept mnie odrzuca
Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) 14:43, 18 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O mamuniu to ja chyba nawet tyle miast w Polsce nie zwiedziłem ale mam swoją listę na daleką przyszłość, może też sobie pozwiedzam kiedyś.
Nie powiem zazdraszczam tak pozytywnie oczywiscie tego wygrzewania się kiedy to u nas tak zimno
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 14:33, 18 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Danusiu ja Twoją rabatę widzę tak W obwódce rozchodniki matrona, a wiosną tulipany, których liście idealnie znikają w rosnących rozchodnikach, przetestowany sposób. Między bukszpanami turzyce Ice Dance lub seslerie(na tych się nie znam) i nie za wysokie jeżówki o różowych kwiatach, kilka sztuk 5-7 by zrobić taki ładny akcent kolorystyczny. Do tego od strony tarasu na wiosnę krokus o jakimś wyrazistym kolorze by było widać z daleka
Rabata nawiązywałaby do Magnoliowej kolorystycznie, a rośliny wprowadziłyby zmienność na rabacie

Reniu napiszę wieczorem.

Ewo w tych miejscach gdzie trawa nigdy nie była wysiewana tylko sama wyrosła na ziemi z bogatą zawartością pobudowlaną jest ładny zielony kolor, reszta miejsc pożółknięta i szpeci, także podwórko mam w melanżach żółto zielonych

Gosiu będę wiankował i choinkował i powiem szczerze, że o takim grupowym wiankowaniu też myślałem. Trze ba znaleźć jakąś miejscówke bo do mnie to chyba najdalej wszyscy mają chociaż nie wiem jak będzie z moją bardzo kiepską mobilnością w tym roku
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 14:13, 18 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bogdziu myślę, że w przyszłym roku bardziej polubię jesień, oczywiście wszystkie plany muszą wypalić

AsiuKZ trzmielina wypuściła troszkę za dużo przyrostów, ale nie ma źle, poniekąd to taka moja duma ogrodowa

Asiunawigatorka ta trzmielina jest wiekowa bo sadozna była chyba w 2008 roku, ale 3 sezony na pewno nie była cięta, a jednej zimy po -30 stopniach zgubiła wszystkie liście i odbiła dopiero w czerwcu, ale jak widać żyje nadal. Na zdjęciu tego nie widać, ale ma ok 55cm średnicy

Iwonko pełne jeżówki koniecznie obcinamy na zimę bo mogą być źródłem chorób grzybowych, te zwykłe i o pustych kwiatach można zostawić do wysiania lub jako pokarm dla ptaszków, a jak Ci przeszkadzają to możesz ściąć o 2/3. Ja pełne już obciąłem, resztę zostawiam
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:53, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
waldek727 napisał(a)

Wszystkim na ,,Ogrodowisku" życzę, aby miał u siebie w ogrodzie taką próchnicę kompostową. Podoba mi się Twoja determinacja w działaniu na rzecz zdrowego ogrodu.
Trzymam kciuki i służę ewentualnie dalszymi radami.
Co do praktyczności obsługi kompostu w całym jego procesie mineralizacji i humifikacji, to Luki ma całkowitą rację. Ja też kompostuję odpady w dwóch drewnianych pojemnikach.


A jednak drewniany ... myślę, że mimo szczerych chęci, eM nie będzie miał czasu zrobić mi takiego cacuszka ... więc pozostanie mi zakup plastikowego ... jeśli chcę już teraz zacząć działać w zakresie kompostowania Dziękuję i liczę na Twoje cenne rady
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 12:46, 18 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Luki napisał(a)


No i na koniec coś w miare

Jak widać u mnie o tej porze nie ma co pokazywać bo działka wąska i wszystko zaczyna być widać z każdej strony bez liści


O? jest co pokazywać. A wejście bardzo efektowne, nie ma to jak żelazne rośliny.

Zdumiewa mnie kolor Twojego trawnika, zieleń jak malowana.

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:36, 18 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Luki napisał(a)
Ja mam plastikowy kompostownik od 4 lat i szczerze NIE polecam. Przemieszanie w nim kompostu jest praktycznie niemożliwe, jest okropnie niewygodny przy opróżnianiu, a gdy chce zrobić to dokładnie muszę go całkowicie zdemontować, a jakościowo to nie jest dobrze wykonane i większość zaczepów już się połamało, wiosną chce wymienić na drewniany, ale będę robił sam pod wymiar.
Czy kompost robi się szybciej to nie wiem, wybieram raz w sezonie, a to raczej norma i do tego mam w nim mnóstwo dżdżownic, a żadnych kalifornijskich nie kupowałem


A już byłam zdecydowana na plastikowy na 99%
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:13, 18 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
ren133 napisał(a)


To jest to ... złoto ogrodnika ... może za rok już będę takie miała?

Wszystkim na ,,Ogrodowisku" życzę, aby miał u siebie w ogrodzie taką próchnicę kompostową. Podoba mi się Twoja determinacja w działaniu na rzecz zdrowego ogrodu.
Trzymam kciuki i służę ewentualnie dalszymi radami.
Co do praktyczności obsługi kompostu w całym jego procesie mineralizacji i humifikacji, to Luki ma całkowitą rację. Ja też kompostuję odpady w dwóch drewnianych pojemnikach.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 11:52, 18 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ja mam plastikowy kompostownik od 4 lat i szczerze NIE polecam. Przemieszanie w nim kompostu jest praktycznie niemożliwe, jest okropnie niewygodny przy opróżnianiu, a gdy chce zrobić to dokładnie muszę go całkowicie zdemontować, a jakościowo to nie jest dobrze wykonane i większość zaczepów już się połamało, wiosną chce wymienić na drewniany, ale będę robił sam pod wymiar.
Czy kompost robi się szybciej to nie wiem, wybieram raz w sezonie, a to raczej norma i do tego mam w nim mnóstwo dżdżownic, a żadnych kalifornijskich nie kupowałem
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 06:56, 18 lis 2015


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Luki napisał(a)
Ha zrobiłe dzisiaj kilka zdjęć i choć są brzydkie bo jesień przedstawiają to od prawie miesiąca zdjęcia nie zrobiłem u siebie

O tej porze broni się jedynie rabata przy wejściu.




Bardzo mi się podoba, ma nadzieję, ze u mnie w przyszłym tez juz kulki i stożki będą mieć jakieś fajne towarzystwo. Jakie tam masz posadzone?
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 06:22, 18 lis 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Luki napisał(a)
Jak nie przepadam za takimi bombkami to Twoje mnie zachwycają, są całkiem inne niż te, które do tej pory widziałem.
Liście na rabatach z korą zostaw do wiosny większość zniknie, ze żwirku nie zazdroszczę wybierania


Łukasz cieszę się że moje bombeczki Ci sie podobają - to moje tak naprawdę pierwsze w życiu hand made .
Zawsze z zazdrością patrzyłam na Wasze dekoracje (np Twoje genialne wianki!!!!!), mnie takie rzeczy nie wychodziły , nie umiem robić bukietów ........a tu wreszcie znalazłam coś co mogę robić i co mi chyba wychodzi!!!, próbuję, uczę się i zamierzam wypróbowac wszystkie techniki jakie znalazłam, każda bombka póki co jest w innym stylu, ale w ten sposób trafię w różne gusta hahahahah

co do listków,jak mówisz że lepiej zostawić to się cieszę, wczoraj moje samopoczucie , nie pozwoliło mi już wyjść na ogród , więc siłą rzeczy niech sobie te liście leżą, a te w żwirku - na pewno mi coś zostanie do wyciaganie, ale liczę że wiatr część wywieje jajajajajajaj
Ogródek Iwony 21:55, 17 lis 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Luki napisał(a)
Ehh ja siedzę właśnie nad wycenami kostki i nie maluje się to w takich ładnych barwach jak planowałem... straszne koszty, ale muszę tak kombinować by realizacja doszła do skutku I wyjdzie na to, że będę musiał zostać brukarzem

Eh nie Ty pierwszy
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:42, 17 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kamilo oj uwierz, potrafię być niezłą udręką

Asiu trzmielina mnie wnerwia, ale teraz docinać nie będę bo trochę krzywa. W przyszłym sezonie powinna być już idealna.
No pewnie, że szybko, przecież ja jeszcze nawet jednej nie zakopałem a Ty już wszystkie.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:40, 17 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Nie można się tutaj nudzić, macham z wielkim uśmiechem na twarzy
Biało różowy ogród za płotem. 21:29, 17 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Miały być fotki to są, ale na prawdę nie ma czego pokazywać, będzie bardziej roboczo.
Na tarasie wstępnie powiązane miskanty, dziobały po oczach jak sadziłem narcyzy to na szybko powiązałem.

Mam nadzieję, że w przyszłym roku na tym kadrze będą piękne ukrzyżowane graby zasłaniające podwórko sąsiada, oby moich upatrzonych nikt nie wykupił.



Zamknąłem drugą skarpę murkiem, niestety brzeg tarasu nie wykończony bo kolejna firma od elewacji nie stawiła się w umówionym terminie, temat przechodzi na wiosnę.

Przy okazji na przekopanej z końskim obornikiem skarpie wschodzi owies, będą żniwa


No i nie miałem pokazywać w sumie bo nie ma czego. Uporządkowana skarpa przy schodach wejściowych z obrzydliwym zawijasowym murkiem (pozostałość z projektu
domu), który mam nadzieję troszkę się ukryje po wykonaniu podjazdu i ścieżki.
Skarpa dostanie granitowy murek, a różaneczniki są tylko zadołowane w ajkimś tam układzie na zimę.

Tak ma wyglądać podjazd. W sumie będą tutaj 4 niewielkie rabaty do zagospodarowania, nie wiem do końca co będzie, ale ma być dość minimalistycznie.


I tyle, nic więcej do pokazania nie mam liczę, że w przyszłym roku mocno się to zmieni
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:58, 17 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Reniu bo się zaczerwienie, a w czerwieni mi nie do twarzy
Niestety nie mam z czego być zadowolony bo pracy ni ma...

Paweł jakoś wolałbym inne sukcesy, ale trzeba pozytywnie myśleć, a na maseczkę to się już doczekać nie mogę

Iwonko tak w sumie to nic się nie dzieje , a po obecnych wycenach to chyba nawet wiosną nie będzie się nic dziać jeżeli podjazd nie wypali.

Olu mimo że drugi raz zrobiłbym troszeczkę inaczej to jestem bardzo zadowolony, muszę jedynie uszczuplić ilość trawek na tej rabacie bo niepotrzebnie je dzieliłem przy sadzeniu, teraz za gęsto

Geniu bardzo dziękuje, za trawami też nie przepadałem dopóki ich u siebie nie posadziłem w większych grupach, robią piękny efekt i do tego są całą jesień i większość zimy ozdobne

Gosiu no troszkę się zabałaganiło, ale teraz mi to nie przeszkadza, a na rabatach liści nie sprzątam, tylko z trawnika.

Paweł nie lubię strefy wejściowej w swoim domu dlatego na zdjęciach jej nie ma także rabata widocznie spełnia swoje zadanie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:50, 17 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwono dziękuje bardzo, jakieś zdjęcia już są

Olu zawsze to raźniej jak nie jest się samemu

Asiu to może jeszcze moje zakopiesz jak ta szybko Ci poszło

Kamilo równowaga w przyrodzie musi być, dlatego nadrabiam całą masą wad charakteru
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:45, 17 lis 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Byliny jak to byliny o tej porze ponure.


No i na koniec coś w miare

Jak widać u mnie o tej porze nie ma co pokazywać bo działka wąska i wszystko zaczyna być widać z każdej strony bez liści
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies