Wątek zapadł w sen zimowy, choć na forum jestem codziennie i czytam sobie wasz wątki, podziwiam dekoracje. Sam jakoś nie mogę się zebrać, brak mi cierpliwości. Może coś zrobię w weekend, w końcu to już ostatni przed świętami.
Na razie mam tylko powieszone lampki na świerku przed domem, całe 1000 szt. A że dzisiaj napadało trochę śniegu zrobiłem próbę generalną
Mogłoby być tak w Wigilię, nie zanosi się jednak na zimowe święta...Szkoda.
Zostały mi jeszcze do oświetlenia 2 jałowce przy bramie i kule bukszpanowe przy tym świerku.