Ewuś,ślij kochana, bo u mnie zakacubiło się na kilka dni, ale i tak w ogród polazłam.
Maliny skończyły swój sezon. Udało się nawet porządek pod nimi, i obok zrobić. Prześwietliło się trochę, teraz czekam na pogodę bezdeszczową na dokończenie tego fragmentu przed piwoniami.
Aktualnie leje.

Wszystkim odwiedzającym macham z uśmiechem
Miłego wieczoru.