Słoneczka - magnolia parasolowata i judaszowiec

I razem

magnolia też zaczyna się złocić

O, magnolia to bardzo fajny pomysł, będzie tam pasować .
Zbieraj kasę na duży egzemplarz .

JoannaDe napisał(a)

Nr. 3
Widok z tarasu. Na wprost jabłoń. Po prawej jest magnolia i duza kula bukszpanowa + zywoplot bukszpanowy.

Cześć Asiu,

Czy ja dobrze widzę, że na lewo od jabłoni rosną jakieś dwa młode drzewka, nie ujęte na planie?


To zielone ustrojstwo to samochód, nie stały element krajobrazu?

ivo napisał(a)

Dzięki Ci dobry człowieku, widzisz Magnolia chwali to można się cieszyć. Brawo Ty !

eee sama razplanowalabys tak samo

nawigatorka napisał(a)

No tak sorki teraz już się weekendzie ale naniose i usune Ci te rozchodniki spod cisa co byś mogła ładny plan eMowi pokazac

Dzięki Ci dobry człowieku, widzisz Magnolia chwali to można się cieszyć. Brawo Ty !

Cos tam tworze Asiu.

Zaraz wrzucę , jako zachętę do dyskusji

EDIT:
Idzie gorzej niż myślałam

Zacznę może od wyjaśnienia:

1 kratka - ca.1m

zielone pełne pasy- planowane żywopłoty - cis,

Zielone pasy - żywopłoty istniejące - buks ( pod magnolia ) i ligustr ( strona południowa i zachodnia

Brazowe - rabaty

Strona wschodnia nie jest zaznaczona żywopłotami bo nie umiem w paint namalować po skosie



Tam tez planuje zywoplot z tym ze będzie on odsunięty od granicy działki jakieś 50 -60 cm. Przy samej granicy rosną '' krzaczory'' jak ja na nie mowie czyli
kalina, forsycja itd. Po burzliwej naradzie z eMem doszliśmy do wniosku ze nie będziemy tego wszystkiego usuwać. Powód ? Nasza cala działka jest na lekkim wzniesieniu ( ok. 30-40 cm ) w stosunku do reszty okolicy. Korzenie roślin o których mowa wyżej, utrzymują ten teren. Po usunięciu takowych, obawiamy się ze nam cały bok działki osunie się.

Decyzja jest taka ze zostawiamy krzaczory, a przed nimi sadzimy zywoplot żeby ten chaos zasłonić i stworzyć zielona, jednolita ścianę.
Opcja nr dwa to sadzimy zywoplot przed krzaczorami ale te za kilka lat ścinamy zostawiając karpy w ziemi.Zielona kreska pokazuje jak musi iść zywoplot.

Co bym chciała uwzględnić w planach:

1. chce przesłonić cały dzieciowy teren

2. myślałam żeby posadzić niewysokie drzewa które dadzą latem trochę ażurowego cienia w piaskownicy. Ale nie jest to mus bo mogę powiesić żagiel.

3. chciałabym znaleźć cieniste miejsce na hamak a nawet na dwa Jedyne miejsce jakie mi na razie przychodzi do głowy to pod jabłonką lub pod magnolia obok tarasu.

4. Potrzebuje miejsce na ognisko. Na razie umiejscowione jest po prawej stronie za magnolia ale przeszkadza mi ze tam nie ma żywopłotu i siedzi się praktycznie 1 metr od skrzyń warzywnych. Nie podoba mi się to.

5. Nie wiem jak przesłonić trampolinę. Wielka jest i nie bardzo jest gdzie ja postawić. A postoi jeszcze minimum 5 lat.

6. Musze mieć miejsce na basen. Chyba najlepiej będzie miedzy piaskownica a trampolina. Pod bukiem. Tam najdłużej jest słonce. Liscie mi nie przeszkadzają.


Lewy górny róg działki opanowany jest przez rododendrony. Tam myślałam żeby zrobić duza, kwaśną rabatę na której będą borówki, poziomki itp. wplecione w rośliny ozdobne.


Uff, to tyle na początek.
Bedę wdzięczna za pomoc.

magnolia napisał(a)

co do liatrowej- moga być zawilce różowe, tylko takie mocniej różowe, bo bladawce się rozmyją.
Jeszcze myślałam nad żółwiekiem ukośnym, ale nie wiem czy z czasem nie byłby za szeroki. Choć jest piękny, i teraz też bardzo zdobi.
I przemkneła mi przez myśl szałwia okręgowa Purple Rain- z molinią dałyby taką głębię w kolorze- gdzieś ją zamiast bronze form wrzucić....

Dzięki przemyślę - teraz to mam wybór Ten żołwik jest super chyba spróbuję z nim strasznie mnie kusi .

magnolia napisał(a)

ja bym dała bez rozplenic te bloki.I raczej niezbyt wysokie, takie 80 cm, za to może sadzone naprzemiennie, wtedy dość masywne na szerokośc. A Ty chcesz je jakie wysokie?

Właśnie nie chce też jakichś wysokich żeby za bardzo mi nie przysłaniały tych łanów trzcinnika.
Sadzone naprzemiennie ale później cięte jako 1 żywopłot na jednej wysokości ?

co do liatrowej- moga być zawilce różowe, tylko takie mocniej różowe, bo bladawce się rozmyją.
Jeszcze myślałam nad żółwiekiem ukośnym, ale nie wiem czy z czasem nie byłby za szeroki. Choć jest piękny, i teraz też bardzo zdobi.
I przemkneła mi przez myśl szałwia okręgowa Purple Rain- z molinią dałyby taką głębię w kolorze- gdzieś ją zamiast bronze form wrzucić....

ja bym dała bez rozplenic te bloki.I raczej niezbyt wysokie, takie 80 cm, za to może sadzone naprzemiennie, wtedy dość masywne na szerokośc. A Ty chcesz je jakie wysokie?

magnolia napisał(a)

placyk z różnowległymi pasami cisa w punkt!
świetny będzie.
I rozplenice rozsypane fajnie

Cieszę się ze akceptujesz
Mam jeszcze jedną niejasność w tych blokach z cisa obok cisów ten jasny pas to mają być rozplenice. Zastanawiam się czy nie dać samych cisów tam a rozplenice niech będą tylko takie rozrzucone na placyku. Co myślisz ?

Nr.1

Rabata dereniowo- cisowa po lewej i widok z chodnika na ogród. W głębi widać trampolinę a za nią piaskownica/ plac zabaw.





Nr.2



Nr. 3
Widok z tarasu. Na wprost jabłoń. Po prawej jest magnolia i duza kula bukszpanowa + zywoplot bukszpanowy.





cdn.

magnolia napisał(a)

Hej Ivo
Świecznice nie mogą tu być niestety, bo je przypali słońce i będą brzydkie bardzo. Jednak dodaj zawilce moim zdaniem, tylko niezbyt dużo. Dlaczego się ich boisz?
A możesz mi przypomnieć układ tej rabaty?- coś jest od strony ściezki?- te carexy bronze form tam miały być?
Może jeszcze coś innego wymyślimy

Zawilce białe w dużej ilości mam po drugiej stronie , a tu by pasowały jakieś ciemnorózowe bo na tle domu białe się zleją. To nie przeszkadza że będą białe i rożowe ?
Tu jest zdjęcie z perspektywy tej rabaty z liatrami na tą z zawilcami:

placyk z różnowległymi pasami cisa w punkt!
świetny będzie.
I rozplenice rozsypane fajnie

Hej Ivo
Świecznice nie mogą tu być niestety, bo je przypali słońce i będą brzydkie bardzo. Jednak dodaj zawilce moim zdaniem, tylko niezbyt dużo. Dlaczego się ich boisz?
A możesz mi przypomnieć układ tej rabaty?- coś jest od strony ściezki?- te carexy bronze form tam miały być?
Może jeszcze coś innego wymyślimy

Magnolia nie lubi ciecia. Po cieciu slabo kwitnie. Kwitnie na wieloletnich pedach. Jezeli juz ciac to na przelomie lutego marca. Zabezpieczajac rany mascia.

Moniko.tak u mnie jest dużo drzew i to wielkich to drzewo to tulipanowiec tak ono jest takie duże mimo że nie ma już czubka.pozbawiła go dwa lata temu burza. Po środku jest magnolia na wiosnę będę ją cięła a dalej to catalpa.i doszły brzozy 4 sztuki.2 graby.krótko ujmując las ma wejść mi na podwórko. A jak będzie to się zobaczy. Dziękuję. Ze mnie odwiedziłeś

lindsay80 napisał(a)

Iwonka, pobuszowałam wczoraj po Twoim wątku, super Ci wszystko porosło - w tym roku już widać, że ogród zapowiada się bajecznie.

Szczególnie przyglądałam się tej rabacie z rozchodnikami, stipą i seslerią jesienną - teraz mam wrażenie, że przeważają na niej rozchodniki, trawki są jeszcze mało widoczne, to faktycznie tak jest?

Jak szeroką masz tą rabatę?
Tam są dwie odmiany rozchodników?

w projekcie była chyba tylko stipa, seslerię dołożyłaś od siebie?

https://www.ogrodowisko.pl/watek/5905-zielonym-od-linijki-ogrod-ivony?page=125

A gdzie Ty masz te penstemony posadzone, w jakim towarzystwie są bo w planach ich nie widzę, a szkółkę świetną przygotowałaś.

Edytko odnośnie tej rabaty z rozchodnikami :
- szeroka na 3 metry z czego metr zajmują rozplenice
- w trzech rzędach co 60 cm rośnie jesienna
- w jesiennej rosna rozchodniki takie zwykłe rosną jak szalone i jest trochę matrony ale nie widać bo mała jeszcze
- rosną też tam jeżówki vintage wine one kwitną w lecie a poźniej zaczynają rozchodniki.
W założeniu zamiast jesiennej miała być stipa ale bałam się że będzie wymarzać stąd Magnolia doradzała jesienną.
Rozchodniki opanowały teraz tą rabatę, ale jesienna jest u mnie bardzo kiepska ponieważ w jej kępach rośnie zwykła trawa która spłynęła podczas wysiewania w tamtym roku . Na wiosnę trudno było rozpoznać czy to chwast czy sesleria dopiero bliżej jesieni kiedy jesienna trochę sie wybarwiła na limonkowy widać że to chwasty. Teraz pasuje każdą kępę wykopać i wyczyścić - masakra jest ich pewnie ze 100.
Ogólnie rozchodniki w stipie też super nawet bez seslerii. Spróbuj jak masz na tyle stipy i Ci nie przemarza zawsze możesz później dosadzić seslerię.

Narobiłam zamieszania z tym męskim ogrodem. Tak określiła go właścicielka De Heerlijkheid Ruinerwold - ogrodu, który obejrzałyśmy w ramach dnia otwartego ogrodów. Gdy poprosiłyśmy ją o wskazanie ciekawych ogrodów z listy wybrała te, które jej się podobają i są wg niej kobiece m.in. Vriendenhof , który opisała Ewa oraz Joke Kuiperij. Natomiast Jakobstuin określiła jako męski. Szkoda, że wtedy nie poprosiłyśmy jej o wyjaśnienie w czym tkwi różnica. Nie twierdzę, że to męski ogród, dlatego napisałam doszukujcie się męskiej ręki. To jest jego drugi ogród, więc starannie przemyślany i widać wyraźnie wpływy Oudolfa.
Magnolia pyta o moje wrażenia – owszem bardzo mi się podobał. Chciałabym mieć taki ogród u siebie. Zestawienia roślin czynią go lekkim, zwiewnym, delikatnym. Tak naprawdę u Lianne, Pieta i Jaapa zastosowano te same rośliny, podobne połączenia i styl. Jest to ulubiony ogród do fotografowania przez holenderskiego projektanta ogrodów, Hansa van Horssena, który w swoich fotografiach nie tylko prezentuje znakomite rozwiązania zaprojektowanych ogrodów, ale również oddaje ich klimat i atmosferę.