Rośliny skąpane w jesiennym słońcu ...

Podjazd zmierzony, zrobiłam plan i proszę o pomoc: jak zaplanować ten nieszczęsny wjazd do garażu ( z założenia polbruk) oraz miejsce na zaparkowanie choć jednego samochodu ( to już nie musi być polbruk, może być np. żwirek.
A tu jest moja inspiracja, jeśli chodzi o część z gruszami (można by je trochę przesunąć w miarę potrzeby, bo w tym roku młode drzewa sadzone, śliwa nie do ruszenia)
http://pl.pinterest.com/pin/529876712381998893/

jak kto woli w pionie:


Dalej kilka zdjęć poglądowych - tym razem nie do zachwycania, ale do pomocy w projekcie:
Szopki nie będzie drewnianej ( na schemacie już jej nie uwzględniłam)

Wierzba będzie wycięta, nasadzenia z prawej do przeróbki - na planie tego nie ma, garaż wykończony w przyszłym roku,

Tsuga canadensis "Jervis "



Karłowata odmiana choiny kanadyjskiej

ma nieregularny pokrój jakby kulisty i nie umiała się zdecydować w którym kierunku zamierza rosnąć


Tsugi rosną bardzo powoli ta ma ok 4 lat i przyrost ok 2cm rocznie

Igiełki są krótkie i ciemnozielone


Polecam je bo są mało wymagające, nie gubią igieł i nie chorują

Baaaardzo dziękuje za odzew.....każde rady i porady są dla mnie na wagę złota

Strona jest mocno słoneczna bo południowa, więc latem jest momentami "patelnia".

Mi to sie tam marzy taka rabata z niewielką ilością krzewów o nasyconych kolorach np. żółty, zielony i np. Bordo w różnych odcieniach.

Istotne tez jest to dla mnie, ze ta rabatka to taki dodatek do lokalu który jest na parterze i chciałabym aby były to rośliny nie wymagające dużej mojej uwagi ale, żeby oko cieszyły

Znalazłam taką kompozycję i myślałam o czymś w tym guście tylko to moje okno utrudnia chyba realizację, ze względu na wysokość roślin ale Ew. Bym pominęla te najwyższe



Lub
To chyba zresztą nasadzenia forumowiczki której też doradzaliście

Oczywiście z pominięciem wysokich



Tylko nie wiem czy ta moja rabatka nie jest za mała na tego typu rośliny?

Ewa777 napisał(a)

Aniu, dla mnie to musisz wszystko podpisywać Co to za cudeńka?

Ewuś, Pierwsza to jest Trzmielina europejska 'Red Cascade' .
a druga to canna jakaś tam

Gocha napisał(a)

Wpadam się przywitać i będę zaglądać. Pozdrawiam

Witam Cie Gosiu, milo mi ,że zajrzałaś do mnie
Groszki tez potrafią być urokliwe

aage napisał(a)

Hortensje czarują

Oj czarują czarują , i to jeszcze jak.
A to Bobo, też ładna


i anemonek

kaisog1 napisał(a)

Paweł się tak ucieszył bo Witek powiedział (przy 12 - ostatniej skrzyni) "No w końcu załapałeś o co biega"

A ryby panowie w łódce łowili?
To może teraz Paweł podjedzie do nas w ramach krzewienia wiedzy? U nas są pstrągi.

Aniu, dla mnie to musisz wszystko podpisywać Co to za cudeńka?

Kasya napisał(a)

Być może tez, akurat z tej strony złe to widać

Ja patrzyłam tu:

tutaj jest tylko krawężnik - osadzony na suchym betonie i trzyma się pięknie - bez najmniejszego zarzutu
powiem szczerze że nie wyobrażałem sobie tych spadków i wydawało mi się że za wysoko jest posadowiony dom
ale teraz to wszystko ładnie gra
z drugiej strony są schodki wykończone palisadą

Dziś serwuję Tobie herbatkę z pigwowcem.

Na ostatnim zdjęciu widać komorę nasienną. Po dotarciu do niej, wydłubuję nasionka, i do herbaty ich nie daję, użyję do nalewki zwanej "pestkówka"
Muszę nazbierać pół szklanki nasion.



Mogą być również nasiona jabłek.

Ps. Wybaczcie jakość zdjęć- dziś pochmurno, słabo widzę, nie chciało mi się drugi raz załadowywć kliszy. Szczęście, że nie pękła.

Smacznego.

Do herbaty stosuję owoce pigwowca- tych mam więcej.
Kroję w plasterki jak cytrynę. Z uwagi na to,że przeważnie pijam sama, wrzuczm kawałki pigwowca do filiżanki lub kubeczka, Czekam 5 minut aż się smak po herbacie rozejdzie i gotowe.
Ale dla podkreślenia rangi takiego napoju "z jabłuszkiem"radzęzaparzyć herbatę w czajniczku i dodać jabłuszko w kawałeczkach do całości.
Po kilku minutach można rozlewać. Pasuje do zwykłej herbaty i do zielonej.I do kazdej owocowej.

Zawsze Ci mówię/piszę, że kolory dobierasz po mistrzowsku i ile razy zajrzę to tylko się utwierdzam w tym stwierdzeniu choć i zaskakuję stale nowymi widokami a niby to samo
na tej fotce te borda są świetne - nie ma u Ciebie jesieni jest babie lato

pozdrawiam

Moja herbata z pigwowcem.

Różnica między pigwą a pigwowcem, pigwa - drzewo lub krzew, pigwowiec krzew wysokości o,5m lub nawet 2 m.
Różnica w owocach


po lewej pigwa i pigwowiec, następnie sam pigwowiec
Niżej pigwa- na mojej dłoni


i pigwowiec

Donice wokół ogniska

Jesiennie:


A teraz lecę mierzyć podjazd

Malgosik napisał(a)

Iwonko nic mi do głowy nie przychodzi
Z żółtych lubię cyprysiki filifera aurea nana
hosty też są piękne
może wrzuć to zdjątko z góry na pojedyńcze pytania

Najpierw Małgosiu myślałam o hostach, widziałam gdzieś takie zdjęcie, chyba przez ciebie wklejone: żółta i niebieska hosta i pomarańczowa żurawka- bardzo mi się podobało. Ale zimą będzie pusto, więc może jednak cyprysik? tylko może dwa obok siebie? Trzy się nie zmieszczą ( a może tak )

Z przodu są żurawki, ale coś mizerne, wiosną będę musiała dosadzić.