Domi napisał(a)

Anulo, ten wianek to gotowiec kupiony w zeszłym roku w TK Maxx'ie. Marzenka też ma taki. Moja Córeczka zahipnotyzowała się gdy go zobaczyła. Te kolory bardzo Jej się podobają. W przyszłości będę go wieszać w Jej pokoju.

Ma taki i mnie też ten misz masz kolorystyczny hipnotyzuje

anula_wn napisał(a)

mimo, że za kolorem nie przepadam, zwłaszcza mieszanką kolorystyczną..... to ten wianek jest obłędnie obłędny i musiałam Ci o tym napisać
reszta jak zwykle pięknie !!!

Anulo, ten wianek to gotowiec kupiony w zeszłym roku w TK Maxx'ie. Marzenka też ma taki. Moja Córeczka zahipnotyzowała się gdy go zobaczyła. Te kolory bardzo Jej się podobają. W przyszłości będę go wieszać w Jej pokoju.

Domi napisał(a)

mimo, że za kolorem nie przepadam, zwłaszcza mieszanką kolorystyczną..... to ten wianek jest obłędnie obłędny i musiałam Ci o tym napisać
reszta jak zwykle pięknie !!!

Tyle wpisów, a ja ostatnio zaniedbałam swój wątek.
Dziękuję za życzenia świąteczne i pozdrawiam wszystkich zaglądających poświątecznie



...mój tegoroczny wianek adwentowy kiepsko skończył.

Anitko kocham twój mój wianek
Całuski dla Ciebie poświąteczne

O jezuniu jaki cudny wianek!!! Jak z brylantów
Kcemy więcej fotek!!!

a to jeszcze nie prezentowany wianek z drzwi ...

Witajcie jeszcze świątecznie. Dziękuję wszystkim odwiedzającym za miłe życzenia świąteczne

Pomiędzy jednymi, a drugimi miłymi gośćmi, wrzucam parę fotek w klimacie świątecznym z mojego domku



Mój tegoroczny wianek na drzwi





Wieniec na tarasie



I kolejny wieniec adwentowy na stoliku kawowym



Jak widzicie, moje prywatne wianki i stroiki najskromniejsze

Gabriela napisał(a)

No i dałaś ponieść się świętu i atmosferze, bo trudno się jej oprzeć. No i nie ma żadnego powodu, żeby się opierać, bo wtedy pusto jakoś...
A gdzie wiszą w końcu dzwonki?

Ja sie nie opierałam, tylko moja praktyczna natura walczyła z niepraktyczną.. dzwonki wiszą przed wejściem do domu, miałam im zrobić z podkładu okrągły wianek i przyczepić po obwodzie.. ale z powodu remontu... nie zdążyłam .. i wiszą tak byle jak.. ale poprawię..



I nie odpowiedziałaś mi u siebie co robić z tak ukorzenioną werbeną.... jedna gałązka puściła korzenie.... mam sadzonkę werbeny z kawałka gałązki.. reszta gałązek zielona, rośnie, ale korzonków nie puściła..

Jeszcze troszkę zdjęć, póki święta trwają:


"Zmrożony" wianek, jak napisała Dzidka wisi nad innym mroźnym stroikiem


I inny stroik, nitka z kleju usunięta


a ten nieco ocieplony światłem

Gabrysiu, dekoracje ujmują bezpretensjonalnym wdziękiem i doskonałością w swej prostocie. Girlanda z jodły świetna, a wianek mistrzostwo, wiem jak kłuje ostrokrzew...

z okazji Świąt Bożego Narodzenia

Białych myśli, lekkich jak puch, niech Anioł przywieje z nieba,
otworzy skrzydła nadziei i niech kolędę zaśpiewa!

I Sebkowy wianek


WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH !!!

Dziękuję nieustannie za życzenia, odwzajemniam wczoraj ubraną choinką z większą ilością czerwieni)




Kwiaty nietypowe jak na Święta, ale czerwone - odświętne i dłużej postoją niż gwiazda betlejemska.
Wianek z siana podrasowany na czerwono.

Gosiaczku jestem cała i zdrowa, dzięki za troskę, ściskam.

Basiuniu pozdrawiam

A to mój trochę poczochrany świąteczny wianek

Witaj Gosiaczku mój kochany. U nas świąteczne zwariowanie i czasu wciąż mało Ale uwielbiam ten haosik Zalatana trochę jestem, mój syniu znów chory - standardowo gardło, więc odwiedziliśmy dwa razy Panią dr i apteki i niestety znów antybiotyk. Teraz mam stresa żeby zdążył się wykurować do zabiegu (ten migdałek nieszczęsny), a to już z drugiego stycznia. Chciałabym mieć to już za sobą bo strasznie dużo mnie to stresu kosztuje. Poza tym mam nadzieję, że po tym zabiegu będzie mniej chorował. Gosieńko mimo, że mało się ostatnio pojawiam to pamiętam o Tobie cały czas, wszak jesteś moją ulubioną ogrodowiskową koleżanką Gosieńko życzę Tobie i całęj Twojej Rodzince cudownych, spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt i żebyś zawsze była taką cudowną, ciepłą Osóbką i nadal zarażała wszystkich swoim optymizmem i cudownymi pomysłami Ja ze świątecznych ozdób zdążyłam zrobić trochę poczochrany wianek na drzwi, ale lepszy rydz niż nic Całuski

Agusiu ... Ja dziś na szybciora " wpigułce "...

Bardzo m był mil Cię poznać ... ,
Mam nadzieję ,że teraz już okazje posypią się jak z rękawa


Dekoracje masz śliczne.. Uwielbiam taką konsekwencję kolorystyczną i ubolewam ,że mi jej brak...ale to nic ....


Śliczny ten wianek na drzwiach, łooo mammo ...

A przede wszystkim życzę spokojnych , rodzinnych Świąt.... ... Wolnych od codziennego biegu

Buziaki

Agnieszko przepiękny wianek Twoje palce wiele potrafią
Zdrowych, pogodnych, radosnych Świąt Ci życzę

beta napisał(a)

Olu . cóż mam napisać....jest ślicznie...tak jak pisała Ania masz niesamowite wyczucie...a tego się nie można nauczyć...albo się ma albo nie...Pan Łoś czaruje...wianek z witek brzozowych wygląda znajomo

a mnie ineteresuje ta skrzyneczka...ona chyba zmniejszana jest?...i ta ceglana ściana podoba mi się niezmiennie

Dziękuję Kochana !

Tacka zmniejszana by szczelinki między deseczkami na dnie były mniejsze a jej wymiar to 30 x 21, w wiatrołapie mam podobną tylko czarną



Ceglana ściana też mi się podoba dlatego planuję ją jeszcze w kuchni

Olu . cóż mam napisać....jest ślicznie...tak jak pisała Ania masz niesamowite wyczucie...a tego się nie można nauczyć...albo się ma albo nie...Pan Łoś czaruje...wianek z witek brzozowych wygląda znajomo

a mnie ineteresuje ta skrzyneczka...ona chyba zmniejszana jest?...i ta ceglana ściana podoba mi się niezmiennie

hej Aguś...nawiankowałaś się ...kazdy wianek inny...każdy piękny...rodzinka uszczęśliwiona...Malutka też pewnie uzdolniona plastycznie będzie, po mamie

buziaki ślę i zycze wszystkiego dobrego....dbaj o siebie...i odzywaj się częściej...