Jak to wszystko czytam to aż mi żal serce ściska, że to wszystko się skończyło.
Poranku nie zobaczyłam.
Danusia zapraszam na poranek..... i zachód słońca , bo jedno i drugie mam fantastyczne w ogrodzie... jeszcze troche i dorobię sie pokoju gościnnego na poddaszu, gdzie dopiero będą widoki zapierajace dech w piersi..... panorama na całą okolicę
I dzięki za nazwanie po imieniu mojego kwiatucha...... lobelia cardinals Nie wiedziałam co to rośnie.... a jest bardzo ładne....
Nie pochwaliłam się Bogdzi jak pięknie rośnie jej liliowiec....... oj..ile rzeczy nie zdażyłam..za szybko, za krótko....
A do Danusi miałam tyle pytań...bezwstydnie i bezczelnie chiałam zadać mnóstwo pytań......... ale Kondzio....zrobił sobie wyłączność na Danusie.. i nie miałam szans sie dopchać.....
Grujecznika jak masz czym to zacieniuj, ale nie przesadzaj, spadną liście, wypuści nowe. Może wbij trzy kije i włókninę przywiąż jako cieniówkę albo szmatę byle jaką, parasol ogrodowy
Zacieniuj go.
Jutro od rana dostaje parasol
Napeno ten upiorny dzisiejszy upał go załątwił, bo podlewałam, rano, w południe i wieczorkiem.... gałązki górne są ładne i nic im nie jest natomiast na dolnych i bocznychususzyło je na papier.... z M doszliśmy do wniosku, że musiał w szkółce stać pomiedzy innymi drzewkami i miał cień, a górne gałązki wystawały na słoneczko i są odporne.... im kompletnie nic nie jest......
Tak właśnie było, górne wystawały a dolne były między innymi drzewkami, bo w samochodzie miał klimę i dwustrefową jakąś tam
Grujecznika jak masz czym to zacieniuj, ale nie przesadzaj, spadną liście, wypuści nowe. Może wbij trzy kije i włókninę przywiąż jako cieniówkę albo szmatę byle jaką, parasol ogrodowy
Zacieniuj go.
Jutro od rana dostaje parasol
Napeno ten upiorny dzisiejszy upał go załątwił, bo podlewałam, rano, w południe i wieczorkiem.... gałązki górne są ładne i nic im nie jest natomiast na dolnych i bocznychususzyło je na papier.... z M doszliśmy do wniosku, że musiał w szkółce stać pomiedzy innymi drzewkami i miał cień, a górne gałązki wystawały na słoneczko i są odporne.... im kompletnie nic nie jest......
Cudna rabata
ja też plewię Danusiu jak ty, z korzeniami, ale firma któa u mnie plewi, skubie tak z wierzchu, i jest łądnie tydzień, a potem tak samo
No to wręcz im widełki albo pazurki i niech pokażą worki z chwastami, wysyp i obejrzyj czy maja korzenie, powiedz że byłoby Ci miło gdyby wyrywali z korzeniami, będą mieli mniej pracy nast, razem
Tylko czy nie uciekną po takim tekście ??
przymiarkę robię z tym tekstem, czy się odważę w środę, oto pytanie!
Napisz im na piśmie i pokaż na tablicy hehe Albo powiedz to bardzo miło i elegancko jak na damę przystało. Będą zaskoczeni? czy uciekną i nie wrócą, zakładamy się?
Takie widełki albo pazurki są potrzebne. Niektórzy ogrodnicy zapominają o pożytecznych narzędziach.
Grujecznika jak masz czym to zacieniuj, ale nie przesadzaj, spadną liście, wypuści nowe. Może wbij trzy kije i włókninę przywiąż jako cieniówkę albo szmatę byle jaką, parasol ogrodowy
Przesadź wszystkie tam, gdzie najlepiej rosną, a na słoneczne miejsce posadź berberysy, tawuły japońskie, jaśminowca, weigelę. Spróbuj z hortensją bukietową, nie ogrodową, odmiany polecane przez Ogrodowisko Limelight, Silver Dollar. Phantom.