Fontanna na forncie... ławka...czemu nie.. u Rysia w tarnowie.. fontanna też na froncie
Dzięki za pomoc...... wpadneoddac zabawki i popatrzę na postępu prac osobiście

Damę w wysokie trawy bym zatopiła, samotnie, bez smagających nogi źdźbeł - wydaję się smutno.

Basia wczytujesz jeszcze zdjęcia na spotkaniu dziś ?

Właśnie skończyłam - jakoś nie porobiłam ich za dużo

Jej dziewczyno idziesz jak burza
Ślicznie. A teraz wiecej zdjęć prosimy

Basiu, witaj tym razem wirtualnie. Miło było spacerować z tobą po ogródku Ani.
Twój ogród też piękny i przemyślany pomimo walki z nornicami, ktrej bardzo ci współczuję. Ja na szczęście nigdy nie miałam tych wstrętnych stworzeń. Myślę, że gdyby u mnie były, to chyba popłakałabym się ze złości, widząc ich destrukcyjne poczynania. Dzielna z ciebie dziewczyna, że jakoś to znosisz

Witaj Basieńko, fajnie że mogliśmy się poznać. pozdrawiam.

Witam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za odwiedziny
Wstawiam fotki rabaty żwirowej:

Niestety na ławkę nie mam już miejsca ( teraz stoi tam fontanna),ale pomyślałam,że mogłaby stać na odbojówce
Danusiu racja, trawy pomiędzy Damą ładnie by wyglądały ,ale już podsypane wszystko żwirkiem.Najpierw zaplanowałam roślinki a później niespodziewanie w okazyjnej cenie zakupiłam figury z fontanną i teraz sama nie wiem gdzie je poustawiaćDamę jeszcze mogę przenieśc,bo jest stosunkowo lekka w przeciwieństwie do fontanny.

Dziewczynka z donicą wczoraj mąż przemalował ją na biało, jeszcze nie znalazłam dla niej miejsca

Astry i cynie to moje ulubione kwiatki jednoroczne:



Wszystkie wysiane z nasionek
Ketmia

Basiu..trawki mus........
Ławeczka może w ten żwirek...... na lewo od panny