z góry przepraszam za jakość zdjęć ale robiłam telefonem

Gardenarium napisał(a)

Odnośnie łuku, rysunek mi się nie udał, bo jestem nieprzytomna po podróży męczącej, ale wybacz jakość rysunku


Gnij mniej więcej od 2 metrów, wbij choćby kołek, do niego drut gruby owiń i wygnij w kształt pożądany




łuk lub brama spiczasta. Zielony kolor nieważny, żółty i czerwony ważny. Tnij już gałązki boczne, nie przewodnik, musi się zagęszczać.

Była omawiana kwestia grabów kształtowanych na bramy, pergole, tunele. Ktoś już o tym wspominał, potwierdziła Danusia: najlepsze są te zwykłe graby. Rozkrzewione od dołu, z właściwym układem (splątaniem) gałązek. Ja posadziłam graby w odmianie fasigita - będę obserwować zachowanie się mojego przejścia w bramce. Zawsze można wymienić .

pokażę Wam moją ostatnią 'robótkę'

musimy wykonać opaski wokół domu...na pierwszy ogień poszła strona przy tarasie....
najpierw przymiarki ...i poszło


przy okazji posadziłam graba...ma robić za niewysoki żywopłot...tam gdzie doniczki będzie trzcinnik krótkowłosy

Wracamy do zagadnień technicznych.
Omawialiśmy na O. sprawę nawierzchni przy stole ogrodowym, tutaj. Na wątku oddawano głosy, czyniono porównania szlachetne do ogrodów angielskich i postulowano: deski, cegła, żwir ubity, klepisko:

Danusia nasza z Hanią (Leida) wykonały wizję lokalną. Głowiły się bardzo przez 1 dzień. Uradziły: kostka z płytami kamiennymi. W jakiejś kombinacji. Dlaczego zapytacie?
Mam taki podjazd:

Mam takie płyty w zielniku:

Takie pasy dla dodatkowych aut parkujących:

I wprowadzanie dodatkowego elementu nawierzchni oprócz trawników byłoby zgrzytem, jednak. Architektura wokół domu łącznie ze strumieniem jest "spokojna", kamienie solidne. Stoły są kamienne. Cały ten granit (nawet ten w strumieniu) złagodzony jest przez masę zieleni i drzew - nie razi (chyba?) - tak sobie tłumaczę.
Na papierze spróbuję rozrysować kombinację kostki kamiennej z płytami prostokątnymi. Chodzi o zachowanie jednolitej granitowej nawierzchni ale złamanej jakimś wzorem.

moje testowe

aage napisał(a)

Aguniu dziękuję...w podziękowaniu za wyciągniętą rękę

...cudne hortki i róże...

I inne kwitnące na przedpłociu
Drugie tłoczenia szałwi

Kosmosy

Zawilce

Jeżoweczki

a to .....BAJKA

Kondzio napisał(a)

rosa na trawie



o tu są chwasty dowód

te fotki trzeba powtórzyć , bo pięknie ogród pokazujesz .ta bujność roślin u ciebie ....Konrad to jest bardzo klimatyczne

Różyczki na przedpłociu

Aguniu dziękuję...w podziękowaniu za wyciągniętą rękę

moje zakupki na "Zieleń to życie"
piękne -chyba je w ramki oprawię i będę paczeć by się nie zniszczyły

specjalistyczny nawóz

czosnki red mohitanin

A tutaj kompozycja jesienna na wypielonej i przez deszcz umytej kostce:

Jesień ........


1 września: pamiętajmy:

....kfiatuchy na lepszy humor....

Iwk4 napisał(a)

Ana, podoba mi się twój optymizm. Czworo do szkoły (przedszkola), a ty nie narzekasz i jeszcze będziesz wozić
My jutro średniego zawozimy do internatu do Gdańska. W poniedziałek reszta też zaczyna, dom opustoszeje tylko e-Muś jeszcze ma zwolnienie Obiadki będzie robił ... może

Taki los rodzica, według mnie Niestety mieszkam pod miastem gdzie nie ma komunikacji miejskiej więc czy mi się podoba czy nie muszę przywieźć i odwieźć. Wiem, że można sobie ponarzekać, ale czy to w czymś pomoże? Nie więc nie narzekam i cieszę się takimi chwilami gdy jestem im do czegoś potrzebna. Może gdy ja będę potrzebowała ich pomocy nie zapomną o mnie

Głupawka przed szkołą

Jesienne róże .... z koprem bordowym:

I jesienne cynie z koprem ogrodowym:

Werbenami jesień się zaczyna, Aniu Mała Mi moja ukochana pora roku zyskała dzięki Tobie taką oprawę:

kosolka napisał(a)

Cebulki. Wszystko ok Muszę tylko sprawdzić czy wszystko pasuje z zamówieniem

ale bogactwo, gdzie zamawiałaś? co? ile? ile czekałaś? ceny sensowne?

JulkAd napisał(a)

Któreś już z kolei kwitnienie The Fairyi obok Vanilki

Piękne połączenie, zakochałam się w tym Po prostu SUPER!!!

Kompozycje donicowe spotkały się ze sobą: łączka letnia i rabatka jesienna w terakotowych donicach: