Zbyszku, już obejrzane, bardzo dziękuję.

Danusiu, byłam, napisałam.

Irenko, na razie nic nie robię, ale jak coś będę działać, dam znać. W tej chwili przygotowywuję ogród do zimy, czyli wiążę trawy i takie tam.

Jesień ciepła to i pracowicie w naszych ogrodach, każdy jeszcze coś tam dogląda, sadzi, przygotowuje do zimy...

Agnieszka.. kiedy ciemną nocą ci tę knautię ukradnę

Aniu z Leśnego Wzgórza, tak właśnie jest, teraz jesienne prace w ogrodzie, ale dzisiaj u nas pochmurno i mgliście cały dzień, choć nie pada. Resztki liści pograbiłam, ale aura nie nastrajała do prac ogrodowych. Pogoda się zmienia, niestety...

Aniu Mi, kraść nie musisz, przyjedziesz, to dostaniesz sadzonki



Miłej niedzieli z Mają i Anią Wam życzę

Spoko nie ukradnę, bo miejsca brak... ale jest obłędna
Ja się stresuję... mało wiarygodne.. a jednak

Aniu, po co ten stres? Przecież nic już nie zmienisz i nie masz teraz wpływu. Wiem, że będzie super i żywiołowo (i to się widzom spodoba), więc po co się stresować? Na cnautię znajdziesz miejsce, jestem tego pewna

U nas odwrotnie - wiatr lrzewuał smog i nawet wyszlo słoneczko. W cieniu było +12, ah jak ja lubię taką dlugą jesień. Przecież za dwa tygodnie grudzień a ja czuję jakby to był wrzesień!

Masz uroczo i równie zwiewnie, cudnie.

AgnieszkaW napisał(a)

jurajska jesień - cd

zwiewność...

w czerwieni...

Śliczna fotka.... jak z jesiennego nostalgicznego albumu...
Pozdrawiam Aguś

Marzenko, oby ta zima łagodna była

Danusiu, Twój wpis - taki wpis - to dla mnie wielki komplement i zapał do dalszych prac ogrodowych Dziękuję

Kasiu, bardzo dziękuję

Dla Was fotka: