dzięki, miłe to
Gdy 4 lata temu przeprowadzaliśmy się na wieś i ktoś mnie pytał o ogród mówiłam 'nigdy w życiu' jak widać nigdy nie mów nigdy... teraz ziemi mi brakuję, marzy mi się sad, warzywnik, stawik...
Teraz nawet sobię nie wyobrażam bym nie miała tego skrawka ziemi...
W poniedziałek zabrałam się do przeróbek rabaty bylinowej...dosadziłam bukszpany, żeby w zimie nie było pusto... podsadziłam moimi maluszkami brązowymi...ale nie było ich widać
Po przeróbce już chyba lepiej
dalszy ciąg przeróbek będzie jak pogoda pozwoli... bo leje i zimno
Asiu niesamowite zdjęcia...
Za każdym razem dostrzegam coś nowego,innego w Twoim ogrodzie.Jest pełen tajemniczości i tak jakbym odkrywała zakątki na nowo...
Miłego dnia Asiu i deszczu życzę bo doczytałam,że suchutko u Ciebie..
Niestety nie zdążyłam nacieszyć oczu moją księżniczką, bardzo sie rozrosła ale kwiaty pogubiłam w dzień mojego powrotu, na szczęście ma jeszcze kilka pączków...