Pokaże kilka jesiennych fotek nieogrodowych.
Jechaliśmy do domu, musiałam to sfotografować. M stanął na tamie a ja pstryknęłam tą fotkę, było tuż po zachodzie słońca.
Patrząc na tę fotkę pomyślałam sobie o mojej mamie, której Włocławek kojarzy się z dzieciństwem....bo kilka lat tam spędziła w czasie i po wojnie.....i mówiła ostatnio, że chciałaby pojechać te miejsca zobaczyć. Każdy ma jakieś sentymenty i wspomnienia i związki uczuciowe. Ot, tak mi się skojarzyło z Twoim ciekawym niebem nad tamą

