Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogrodnik Mimo Woli cd 09:42, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Werbena patagońska w naszym klimacie nie zimuje. Wytrzymuje mrozy maksymalnie do -12 i to na stanowiskach gdzie jest gleba z dobrym drenażem. Aby przetrwała takie temperatury najlepiej nie wycinać łodyg na zimę. Ostatnia zima była bardzo łagodna, wiec przetrwałą w ogrodach, ale u mnie w bardziej mokrych miejscach nie przetrwała.
Werbena potrafi się sama rozsiewać, ale zawsze jest ryzyko, że zima będzie mroźna i bezśnieżna i samosiewu nie będzie. Warto zadbać o materiał na przyszły rok. jeden ze sposobów to zebrać nasiona po kilkudniowych przymrozkach albo zebrane nasiona przemrozić w lodówce przez kilka dni. Można wysiewać do skrzynek w domu, albo bezpośrednio do gruntu wiosną.
Ja przetestowałam z dobrym skutkiem produkcję sadzonek z sadzonek zielnych.
Po przymrozkach wykopuję jedną roślinę do doniczki (nie ma co się spieszyć, bo przymrozki nie niszczą bryły korzeniowej, wytrzymuje kilkustopniowe mrozy). Roślinę przycinam dość nisko, tak by zostawić trochę rozgałęzień na łodygach.
Nie posiadam pomieszczenia z temperaturą ciut powyżej zera, wiec ustawiam w kotłowni, gdzie jest okienko, a temperatury są najniższe w domu. Czym mniejsza temperatura tym wolniej przyrasta... wszytko co wyrośnie przycinam (u mnie się wyciąga do światła i jest takie byle jakie, okno ma wystawę zachodnią, ale wszytko jedno jakie okno, byle światła trochę było).
Od lutego wszytko co wyrośnie przycinam i wstawiam do słoika z wodą. Do słoika wrzucam kawałek węgla drzewnego (taki do grilla) i obrywam dolne liście. Zapobiega to gniciu sadzonek.
Werbena najlepiej się ukorzenia z przyciętych młodych przyrostów. Ze zdrewniałych pędów gorzej się ukorzenia i potrafi w pewnym momencie zgnić.
Jak sadzonka ma już sporo korzonków, taką sadzonkę wkładamy do doniczki z ziemią i ustawiamy już w dobrze oświetlonym miejscu, tak by nie miały tendencji do wyciągania się. Jak minie ryzyko przymrozków sadzimy je do gruntu. Sadzonki można uszczykiwać, aby się rozkrzewiły.
Sadzonki w wodzie też rosną, ja ucinam takie na 10 -15 cm.. a zanim puszczą korzonki są już 20-25cm. Nie pamiętam ile się ukorzeniają, ale dość szybko... 2 tygodnie??


Z pobranych sadzonek na przełomie lutego/marca zakwitły mi już 22 maja i kwitną do tej pory. Roślinę mateczną też sadzę do gruntu.. i jest to najbardziej okazały egzemplarz, bo dobrze zagęszczony Z sadzonek mamy szybciej kwiaty niż z sianych werben z nasion.
22 maj, pierwszy kwiat z mojej eksperymentalnej produkcji sadzonek.


Mam nadzieję, ze moje doświadczenia przydadzą się innym miłośnikom werbeny patagońskiej. Pierwszą werbenę wyhodowałam z nasion od Danusi, a raczej las werbenowy i zakochałam się w tej roślinie. Kochają ja też pszczółki i motyle, a pasuje wszędzie.


Roślinę matkę podlewamy w doniczce, ale bardzo oszczędnie. Potem też ona idzie do gruntu.

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 09:16, 03 paź 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11664
Do góry
admete napisał(a)
Tak niechcący postawiłam te ciemne koło konwalników i spodobało mi się to połączenie kolorystyczne

Podzieliłam je na 6 sztuk i wsadziłam na końcu



a to carexy red roster czy coś innego? Ja sadziłam red roostera i na początku wydawał mi się taki nei do końca fajny, ale przez lato się rozrósł i teraz już fajnie wygląda. Bo jest i wysoki, ale też końcówki źdźbełek się ładnie zwiedzają.
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 09:12, 03 paź 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11664
Do góry
admete napisał(a)
I wsadziłam 20 tulipanów, chciałam zrobić jeszcze dwa rządki bliżej róż, ale rura od odwodnienia mnie ograniczyła , pójdą chyba do doniczki


Silvuszek przy pracy





Silvio jak prezes - obserwuje czy wszystko jest dobrze robione! Zreszta, ja sama na naszego kota wołam prezes... bo też tak lubi obserwować jak się coś robi. Zaczął już w trakcie remontu domu i teraz kontynuuje Tyle, że nasz kot lubi być dużo bliżej "akcji"
Pokażę nasz ogród 08:59, 03 paź 2014


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 4107
Do góry
Mathildis napisał(a)
Piękne masz trawy, naprawdę robią robotę w Twoim ogrodzie

Pytałaś kiedyś o "maliznę" na kwaśną rabatę, mogę podpowiedzieć co mam u siebie w razie jakbyś się kiedyś jeszcze zastanawiała
Modrzewnica (u mnie raczej słabo rośnie, może ma za sucho... wrzosy mają się lepiej), dabecja, Bażyna czarna -Empetrum nigrum 'Bernstein', golteria rozesłana,
A z takich co rosną w różnych miejscach to dąbrówka rozłogowa, tojeść rozesłana, hosty, brunnera


Sprzęt doładowany
Modrzewnicę ktoś mi już polecił, nawet kupiłam i nawet ładnie rośnie na razie

hosty się rozmnażają w warzywaniku
golterię mam, ale słabo mi rośnie
tojeścią właśnie zostałam obdarowana;
z resztą roślin się zapoznam
Miejsko & sielsko 08:13, 03 paź 2014


Dołączył: 13 cze 2014
Posty: 1268
Do góry
ewakatowice napisał(a)



oooo... zguba a ja ciągle czekam na zdjecia u Ciebie




Już dawno są, tylko Ciebie nie ma.
Świetne to zestawienie z wrzosami. Też bym sobie takie machnęła, ale mnie mama od lat straszy przynoszeniem wrzosów do domu. (przesąd, zabobon, pech...). Oczywiście nie wierzę, ale... niech kobiecina ma spokój ducha.
Przesadzanie róż 07:33, 03 paź 2014

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 42
Do góry
Witajcie,

Mam 4 letnią Madame Isaac Pereire. Prowadzę ją na pnącą. Muszę ja niestety przesadzić. Szkoda mi to robić ale mus to mus. I proszę doradźcie mi czy lepiej to zrobić teraz czy wiosną? Czy jeśli teraz to już czy jeszcze czekać? Mąż nalega żeby już teraz bo musi tam jakieś wykopy robić ale mi najbardziej zależy żeby róża przeżyła bo to moja perełka. Tak kwitła jak na zdjęciu. Kocham ją bo jest cudna!

Zapomniałam jeszcze napisać że ona jest na takich bambusach związanych. Chciałabym rozciąć te sznurki i całą różę przesadzić. Tzn żeby nie skracać jej pędów. Po posadzeniu znów zawinąć na bambusy.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 07:28, 03 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry




Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 07:25, 03 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Fajny avatarek, lubię to!



W końcu ja wśród cudownej roślinności, a ja to też lubię, nawet wczoraj latałam po mokrym, ale co tam


Przyjazny ogród 07:24, 03 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Majuniaa napisał(a)
Alez piękny wilczomlecz.
Podoba mi się u Ciebie. Widziałam, że robiłeś ostatnio zmiany na rabatach, faktycznie mocno porozrastały sie roślinki, ogromne kępy.

Te rabaty powstały w tamtym sezonie, szybko zrobił się bałagan, teraz to wszystko porządkuję, mądrzejszy o 12 miesięcy.
Krzewuszki o ciemnych kwiatach wykopałem i przygotowałem miejsce pod buka. Tylko gdzie posadzić wajgele


Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 07:20, 03 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Pogoda deszczowa, ale w sumie jest ciepło, pewnie w lasach jest znowu wysyp grzybów, czas na grzybobranie

Wczoraj po pracy znalazłam u siebie w ogrodzie aż 3 koźlaki

jak widac ślimaki nie próżnują.......cos tam mi zostawiły

myślałam, że to maślaki

ale od spodu miały blaszki, więc jak nie znam, to nie zrywam
Szmaragdowy Zakątek 07:17, 03 paź 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
"paprykowe" żurawki specjalnie dla Caroli
Przyjazny ogród 07:13, 03 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Mirka napisał(a)
Dotarłam do twojego ogrodu dopiero dzisiaj i mile się zapowiada pozdrawiam

Dziekuję, jest coraz lepiej. Takie tyćkie astry przyszły mi po zamówieniu w internecie, cucę je ... dobrze że szybko rozrastają się.

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:11, 03 paź 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
I wsadziłam 20 tulipanów, chciałam zrobić jeszcze dwa rządki bliżej róż, ale rura od odwodnienia mnie ograniczyła , pójdą chyba do doniczki


Silvuszek przy pracy






Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:09, 03 paź 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Tak niechcący postawiłam te ciemne koło konwalników i spodobało mi się to połączenie kolorystyczne



Podzieliłam je na 6 sztuk i wsadziłam na końcu

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:07, 03 paź 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Wczoraj też coś działałam.
Podzieliłam trawki i zrobiłam z nich mikro sadzonki hahahaha

Jedne wsadziłam na rabacie pod furtką, nie patrzymy na brzydkie hortensje


Przyjazny ogród 07:07, 03 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Słusznie ze zmieniłes zdanie , mnie też się podoba i ten wilczomlecz cudny jest. Pozdrówka.

Chyba dotarłem do nazwy tego wilczomleczu, jak potwierdzę dokładnie, to napiszę. S
Sadzonki cisa całkiem nieźle wyglądają, mają pięknie nabrzmiały kalus, ale korzonków jeszcze brak. Pozdrawiam





Przyjazny ogród 07:03, 03 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Aaaa i zebrinus tylko jeden ma zalążki pąków... czyżby jednak u mnie zimniej??

Dwa młode również dopiero szykują się do kwitnienia, różnica to dwadzieścia metrów od kwitnącej kępy, natury nie odgadniesz.

'Red Chief' sfotografowany w Arboretum
Przyjazny ogród 07:00, 03 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
monteverde napisał(a)

Mariusz u mnie jest z You & Mee to samo tylko moja rośnie w donicy, dowiedziałeś się czegoś konkretnego o chlorozie? na wiosnę wymienię jej kompletnie ziemię i posypię korzonki mikoryzą zobaczymy co będzie pozdrawiam jak się czujesz?

Obok rosnąca sosna również jest blada, tak więc coś w tym miejscu jest w ziemi - wiosną muszę ją wymienić.

Kawałek jesieni
Miskant - Miscanthus 06:48, 03 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Mój również się postarał, zakwitła największa kępa, natomiast dwie małe szykują się.

Kwiatowy ogródek Monteverde 00:46, 03 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Dobranoc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies