22 ar.
Wiesz póki jesteśmy we dwoje, to jeszcze, ostatnio pytałam syna, że czy przyjedzie mi trawę skosić jak będę stara, to stwierdził, że zatrudni mi ogrodnika. Bo wiesz, on będzie kopał w Barcelonie , to by miał daleko.
Więc nadzieja jest

Całą działkę masz zagospodarowaną pod ogród?

Danusiu mnie sił nie starcza na obrobienie wszystkiego. Mój M. narzeka na wielkość działki ale to działka jego rodziców więc mówię mu , że do nich te ewentualne pretensje a właścieie już do teściowej tylko. Na całej działce jest część z drzewami ale trawa w nich do koszenia, części ozdobne ogrodu, warzywnik z jagodnikiem i trawa( sporo jej ) . A więc wszystko do robienia, nic nie leży odłogiem tak , żeby przy tym nie robić. Także zabawa na całego a sił coraz mniej. Ale jakoś trzeba sobie dawać radę.A niestety mój M. nie bardzo lubi robić w ogrodzie- to dla niego katorga- ewentualnie jeszcze wykazuje jako taki zapał do koszenia trawy, a resztę robi z przymusu. Pozdrawiam gorąco

Kolejne zdjęcia z wczorajszej wiosny




Bukiet zerwany do domu

A to jesień prawdziwa już- u mojego sąsiada, przy samym ogrodzeniu

Gosiu, jestem zachwycona Twoim ogrodem, piękne trawy, kolory, ogrom pracy, jest czym się zachwycać.

Mirella napisał(a)

Gosiu, jestem zachwycona Twoim ogrodem, piękne trawy, kolory, ogrom pracy, jest czym się zachwycać.

Mirella dziękuję bardzo za uznanie, staram się jak mogę. Gorąco pozdrawiam.

Tak zadołowałam róże pienne, zobaczymy na wiosnę czy to był dobry pomysł. Oczywiście jeszcze koronę skrócę , nagnę do ziemi i przysypię ziemią ale jak będzie trochę zimniej już.



Posadzone naparstnice i malwy własnej produkcji.

I jeszcze bratki też z własnego siewu

Trochę zmian w części warzywnej- przerabiam rabatkę, wcześniej były na niej tylko piwonie, teraz piwonie podzielone i przesadzone

Ostatnie kwitnienie róż w tym roku