Plan na dzisiaj wykonany. Przekopany wawrzywniak. Przesadzone lilie przed nimi poszły rozplenice a przed rozplenicami czyściec... nie wiem czy to dobre zestawienie.Brak fotorelacji
A to nie wiedziałam, że to taki bubel
Fontanna podoba mi się taka właśnie jak ta solarna.Takiej ze spłwającą wodą nie chcę. Zobaczymy
Myslałam, że do takiego małego oczka wystarczy posadzić trochę roślin i woda nie będzie zielona.
Chcę posadzić lilie wodne i pistie, które bardzo dobrze wodę oczyszczają
Z tymi solarnymi to różnie bywa. EM kupił i nie zdaje egzaminu dziurki pobierające wodę się zapychają i co chwilę trzeba czyścić więcej nie chodzi niż tryska.
Moim zdaniem powinnaś zrobić sobie napowietrzanie od środka czyli takie jak napowietrza się wodę w akwarium tylko większe. chodzi mi o to aby coś bulgotalo
Możesz też na środku wstawić kamień z wywiercona rurka w środku aby woda lała się po kamieniu i spływała do oczka.
W Lidlu są takie fontanny z kamieniem.
Można różnie oczko urządzić zależy od inwencji.
Woda musi mieć ruch aby nie stała bo glony się zalęgną. Możesz posadzić rośliny lilie wodne i irysy żółte. Do takiego oczka nie trzeba dużo roślin.
Dziękuję. Jeszcze nie posprzątane przed zimą, ale ryby sobie radzą, lilie kwitną.. więc jakaś równowaga tam jest. Szkoda,że nie mam miejsca na większe, ale trzeba się cieszyć z tego co się ma.
Też mi się podoba, warto rano wstać
Dzięki Iwonka
U mnie był tylko szron, kwiatki żyją ma być piękny tydzień więc się jeszcze nimi nacieszymy
Tak rdesty o tej porze w formie jak w pełni lata,uwielbiam je
Plan jest
Wykonawca jest ( mój brat, murarz amator ,ha ha )
Oczko planuję oczywiście nowoczesne 2,5m x 1m x 0,40m wys. nad ziemią. 1m głębokie,bo chcę mieć w nim lilie wodne
Wokół wytyczę oczywiście rabatę, bo chcę je trochę zatopić w roślinach....Pinterest mnie mega zainspirował, tam jest pełno takich oczek o jakie mi chodzi
Elu rozplenice są wielkie, teraz zasłaniają hortensje Polar Bear, które rosną za nimi.
Molinie są też wysokie i ślicznie kwitną, ale Kodo uwielbia się w nich tarzać i je łamie.
To są te lilie od Ciebie, już się tak rozrosły Woda jest czyściutka dzięki szyszkom olchowym nic innego tam nie daję. Problemem jest rzęsa, wyławiam, ale to się mnoży na potęgę W oczku stał się cud, plastikowa forma sama się uszczelniła i już woda nie ucieka.
Piesek jest naprawdę śliczny, ale bardzo absorbujący. Ostatnio nie było syna przez 9 dni, myślałam że Kodo mnie zamęczy. Przy nim nie mogę nic zrobić w ogrodzie.
Tu jeszcze raz pojawiają się topowe lilie wodne. Mogliśmy przyglądać się pracom konserwacyjnym. Te lilie faktycznie mają dużą wyporność, można na nich wygodnie odstawić wiadra i położyć sita.
Lilie wodne nie zdołały skraść wszystkich zachwytów, jak się okazało. Drzewka azjatyckie właśnie subtelnie sugerowały zmianę pór roku. Jasne, że chciałabym je zobaczyć w pełnej krasie przebarwień... jednak ich pokrój urzekać musi niezależnie od pory roku. Szczególnie zachwyciły mnie śliwy.
Prunus 'Matsumae-usuyuki.
Mallotus japonicus.
Derenie kousa.
Dzisiaj oczko czyściłam znowu bo liście lilii żółkną skoki temperatur nocą i w dzień.
Lilie mają bardzo dużo pąków kwiatowych, ale czy zakwitną na powierzchni.
Haniu, kwiatkami się pozachwycałam i podjadłam smakowitości
Roślinki od Ciebie mają się super, lilie tygrysie, jarzmianka i ożanka kwitły, przywrotniki i ciski przybrały na masie, nawet pierwiosnki i zimowity mają kwiatuszki
Tylko azalia się nie udała, trudno, ale i tak już bym dla niej miejsca nie miała, bo zajęły je zakupione hortensje bukietowe.