Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 17:25, 06 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Łukasz a po co kombinujesz skoro masz piękny projekt zrobiony przez Danusię? Ja bym nic nie zmianiała tylko posadziła dokładnie tak jak narysowała ci Danusia.
Tu będzie moje zaciszne zalesie 12:32, 06 sty 2014


Dołączył: 05 sty 2014
Posty: 37
Do góry
Witam się w tym dziale trochę nieśmiało, bo jako nowa na forum...
Ogrodu jeszcze nie mam, nie mam nawet projektu, pomysłów na ten projekt też brakuje, a wiosna tuż tuż /oby/ i trzeba będzie się wziąć do roboty. A ja nie wiem nawet od czego zacząć :/ i nie ukrywam, że bardzo liczę w tym względzie na pomoc forum.
Sprawa nie jest paląca, ale że długi weekend i trochę czasu się znalazło, postanowiłam przygotować wątek.
A więc do konkretów. Działkę mam prostokątną, niestety na wzniesieniu. Wymiary to 30x40 metrów. Na niej już w zasadzie skończony dom, wygląda to schematycznie mniej więcej tak

No i parę zdjęć stanu faktycznego
od frontu

tu trochę wcześniejsze z niedokończoną barierką, ale widać to, co ma być widać

No i ogród 'na tyłach' i nasza nieszczęsna skarpa
to widoki z drzwi tarasowych



No i tak to w skrócie wygląda. Nie wiem, od czego zacząć, finanse też ograniczone, a i czas i możliwości samodzielnej pracy również. Lekko mnie to przeraża. Myślę, żeby z początkiem wiosny zabrać się za front chociaż, a potem się zobaczy na ile starczy sił i środków.
No i zastanawiam sie też nad automatycznym podlewaniem, kiedy jest dobry moment, żeby je założyć i czy w ogóle... ach dużo tych dylematów
Wszelkie komentarze, pomysły, porady przyjmą z wielką radością i bardzo, bardzo na nie liczę )
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:14, 05 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
a to Ci gość! Danusia już Bialkowe spotkanie zaczęła, czy nowy projekt ją przywiał do Wrocka?
Ogród ze skarpą 18:55, 05 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Tereso - projekt i listę roślin obejrzałam. Mam do dyspozycji wyłącznie zabawkowy program gardenpuzzle. Jego ułomność polega na tym, że wyjściowa fotka powinna byś zrobiona na wprost rabaty - tak najlepiej wrzucić w nią rośliny. Wrzuć proszę zdjęcia pustej rabaty zrobione na wprost i postaram się wrzucić w nie to, co zaplanowałaś. Za efekty nie ręczę ale twierdzę, że nawet kiepska wizualizacja pomaga wyobrazić sobie rabatę w przyszłości. Pozdrawiam i czekam na fotki.
Ogród ze skarpą 16:18, 05 sty 2014


Dołączył: 06 sty 2013
Posty: 356
Do góry
Korzystając z okresu zimowego i mając nadzieję, że będziecie mieli teraz trochę więcej czasu, chciałam prosić o radę jak zagospodarować rabatę przed domem. My co prawda mieliśmy zrobiony projekt ale okazało się że nie byliśmy w stanie ułożyć kostki brukowej tak jak zaplanowano i wszystko się posypało.
Ziemia u nas jest bardzo gliniasta a strona jest południowa, a więc cały dzień jak na patelni.

w Oborze też mogą być ogrody 13:57, 05 sty 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
zabaewa napisał(a)
Dziewczyny - nie narzekajcie, że mąż 100 razy pyta i grzecznie wykonuje polecenie Taki małż - to skarb. Boo... Mój np. wykazuje własną inicjatywę, a ja mam się cieszyć i nagradzać za nią... A i czasami się kłócimy - bo on coś sobie wymyśli a ja się z tym nie zgadzam. Często macham ręką i mówię - dobrze, zróbbmy tak jak ty to widzisz. A w zupełnie innym miejscu robię coś tam po swojemu, albo później - obok realizuję swój zamysł, ale tak, żeby potem to jego chciejstwo w miarę bezboleśnie włączyć w swój projekt. Ale to wtedy, kiedy przez porównanie małż stwierdzi, że to co zrobiłam ładnie wyszło i mu się podoba. Oczywiście o swoim wykonaniu już nie powie, że mu się nie podoba, tylko delikatnie zasugeruje, żebym swój zamysł pociągnęła w jakimś tam kierunku, a to że po drodze mam zaadoptować "sporny" teren - to już szczegół Ale też czasem pomysły małżonka są bezcenne i ja tylko trochę je koryguję w wykonaniu. Wtedy robota aż się kurzy No i ciężką pracę wykonuje bez skarżenia się. Jak widać muszę czasami nie od razu do celu zmierzać, tylko trochę pokluczyć
O np.: gdybym oficjalnie kupiła takie klapki z kolcami do areacji trawnika, to warknąłby, że ja tylko kasę wyrzucam na byle co. Więc kupiłam po cichu i schowałam w bałaganie rzeczy ogrodniczych, pozwalając po jakimś czasie na odnalezienie ich przez małżonka - ale wtedy kiedy walczyłam z trawnikiem widłami. Małżonek założyła te laczki z kolcami na stópki i ze śmiechem kroczył po trawniku - nabijając się ze mnie, że tak się męczę widłami hi hi... No i osiągnęłam swój cel - prawda ? hi hi...

Gdzież bym mogła narzekać mój to uwielbia zrobić coś z niczego, a do ogrodu to raczej się nie miesza, bez problemu pomoże, więc jest dobrze. i co ważne fajnie się z nim pracuje
a pomysł z chowaniem zakupów też ma swoje dobre strony ważne że doszłaś do zamierzonego efektu
Rododendronowy ogród II. 21:51, 04 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
kasiek napisał(a)
Bogdzie, widziałaś projekt bo fote z wykopaliskiem dopiero jutro wkleję. Zreszta temperatury marcowe, prymule kwitną, pewnie jutro poprzesadzam coś bo nie usiedzę


Może masz rację ale ja tam już i tak wykop widziałam oczyma wyobraźni chyba bo tak mi w móżgu zostało. Też mi sie zdaje że jak juz zaczęłas to nie wytrzymasz, może zimy nie będzie a jesli będzie to chyba krótka więc moze nic złego się nie stanie.Tylko na kręgosłup uważaj.
Rododendronowy ogród II. 21:33, 04 sty 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Bogdzie, widziałaś projekt bo fote z wykopaliskiem dopiero jutro wkleję. Zreszta temperatury marcowe, prymule kwitną, pewnie jutro poprzesadzam coś bo nie usiedzę
Ogródek Goniak 14:42, 04 sty 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Witaj Małgosiu! Pierwszy raz jestem z wizytą u Ciebie – bo po prostu nowa jestem, taka zielona zieloniutka i od razu taki szok – pełne zauroczenie. Piękny ogród – taki pełen kolorów i świetnie dobranych kompozycji i……eeeehhhh te hosty…… moja miłość.
Altana po prostu powala – stara cegła, drewno, a sam projekt koncepcyjny – taki przemyślany i dopracowany w szczegółach (ty architekt z zawodu jesteś czy cuś). Wieeeeelki szacun.
Naprawdę gratuluję cudownego ogrodu, oj coś czuję, że częstym gościem będę.
Już odliczam dni do wiosny…bo moje hosty teraz raczej mało reprezentacyjne, a chciałam się pochwalić. Pozdrawiam cieplutko.
w Oborze też mogą być ogrody 22:05, 03 sty 2014


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Do góry
Dziewczyny - nie narzekajcie, że mąż 100 razy pyta i grzecznie wykonuje polecenie Taki małż - to skarb. Boo... Mój np. wykazuje własną inicjatywę, a ja mam się cieszyć i nagradzać za nią... A i czasami się kłócimy - bo on coś sobie wymyśli a ja się z tym nie zgadzam. Często macham ręką i mówię - dobrze, zróbbmy tak jak ty to widzisz. A w zupełnie innym miejscu robię coś tam po swojemu, albo później - obok realizuję swój zamysł, ale tak, żeby potem to jego chciejstwo w miarę bezboleśnie włączyć w swój projekt. Ale to wtedy, kiedy przez porównanie małż stwierdzi, że to co zrobiłam ładnie wyszło i mu się podoba. Oczywiście o swoim wykonaniu już nie powie, że mu się nie podoba, tylko delikatnie zasugeruje, żebym swój zamysł pociągnęła w jakimś tam kierunku, a to że po drodze mam zaadoptować "sporny" teren - to już szczegół Ale też czasem pomysły małżonka są bezcenne i ja tylko trochę je koryguję w wykonaniu. Wtedy robota aż się kurzy No i ciężką pracę wykonuje bez skarżenia się. Jak widać muszę czasami nie od razu do celu zmierzać, tylko trochę pokluczyć
O np.: gdybym oficjalnie kupiła takie klapki z kolcami do areacji trawnika, to warknąłby, że ja tylko kasę wyrzucam na byle co. Więc kupiłam po cichu i schowałam w bałaganie rzeczy ogrodniczych, pozwalając po jakimś czasie na odnalezienie ich przez małżonka - ale wtedy kiedy walczyłam z trawnikiem widłami. Małżonek założyła te laczki z kolcami na stópki i ze śmiechem kroczył po trawniku - nabijając się ze mnie, że tak się męczę widłami hi hi... No i osiągnęłam swój cel - prawda ? hi hi...
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:28, 03 sty 2014


Dołączył: 17 lis 2013
Posty: 1083
Do góry
Super to zrobiłeś, profesjonalnie wygląda projekt, nie przypomina zupełnie bazgrołów jestem totalnym samoukiem jeśli chodzi o zaprojektowanie czegokolwiek, ale moja pierwsza myśl (kiedy przyjrzałam się tym żurawkom na obwódkach) była taka, że poszczególne odmiany pogrupowałabym (tak sam zresztą już napisałeś) i poprzedzielałabym obwódkami z innych roślin, tak żeby nie tylko żurawki były na pierwszym planie. ale może pozostaniesz przy swoim planie i wyjdzie super - bardzo możliwe, bo widać, że fajnie to zaprojektowałeś pozdrawiam serdecznie
w Oborze też mogą być ogrody 19:18, 03 sty 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
Ilonko ale Ty już masz pięknie i teraz to tylko kosmetyka już raczej i unowocześnianie tego co masz, my musimy na nowo zrobić praktycznie wszystkie nasadzenia a sporo przed weselem się napracowaliśmy a to jednak nie jest to szkoda że wtedy nie znałam ogrodowiska, no ale przynajmniej teraz na wiosnę będzie co robić, tylko projekt zmian jakoś opornie powstaje :/
serdecznie dziękuję za życzenia i zapraszam częściej
Ogród Eli 14:29, 03 sty 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
No Ela ale projekt Powolutku Emusia przekabacisz Buziole.

raczej w tym roku nie mam szans zaczął wyliczać ile pracy go to kosztowało w największy upał ją tworzył i takie ,, amerykańskie'' światełka założył w kamieniach itp., itd nie naciskam bo mi już nic nie zrobi w ogrodzie a planów mam tysiące
a to te ,,amerykańskie'' swiatełka oczywiście nieudany zakup przez All...

Ogród Eli 13:45, 03 sty 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
No Ela ale projekt Powolutku Emusia przekabacisz Buziole.
Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu 11:44, 03 sty 2014


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Do góry
popłyniemy z prądem. Nowy projekt muszę napisać - warsztaty z konstruowania tratw i łodzi
Ogród Eli 10:30, 03 sty 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Do góry
Alisonek napisał(a)
Fajny projekt Ci Danusi wymyśliła, szkoda że mąż marudzi
ale lawendy i róże też będą dobrym rozwiązaniem

bo chłopy to takie marudy a mój to jeszcze uparciuch do potęgi
Ogród Eli 22:48, 02 sty 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
Fajny projekt Ci Danusi wymyśliła, szkoda że mąż marudzi
ale lawendy i róże też będą dobrym rozwiązaniem
Ogród Dominiki 18:37, 02 sty 2014


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Zielona napisał(a)
Dziekuję Na pewno się zgłoszę, bo mam zamiar /a raczej konieczność/ poradzić sobie sama... na 3000m2...


Proponuję ogólny projekt i realizację etapami, bo się zajedziesz
Ogród pod trzema dębami 17:50, 02 sty 2014


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Do góry
Pierwsza wizyta ekspresowa
Ogród zakładała profesjonalna firma, która przygotowywała również projekt.
Ja jestem zapaloną ogrodniczką amatorką i obawiałam się, że jak zacznę sadzić coś sama, to wyjdzie jak na jarmarku
Chciałam mieć jednak ogród bylinowy i systematycznie obcinałam kolejne obszary trawnika.
Wszystkie rady oczywiście mile widziane, szczególnie, że z ogrodem zostałam już sama.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 18:45, 30 gru 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Wiem, wiem... mówiłaś o tym i rozumiem. To Twoje autorskie pomysły, a pokazywanie ich tutaj niestety wiąże się z ryzykiem kopiowania... Nie tylko przez tych, do których nie miałabyś o to pretensji...

Kiedy czytałam o tym, jak wiłaś wianki dla Klientów, zastanawiałam się, czy jest tak, że każdy większy projekt zostaje w Tobie jako emocjonalna pamiątka? Chętnie wracasz do "swoich" ogrodów?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies