Wyjazd był bardzo udany, mieszkaliśmy w uroczym miejscu, a pogoda była świetna, aż za bardzo momentami

.
Tutaj, przy tym stoliku codziennie jedliśmy pyszne śniadanie. Nie wiem jak ja to robię, ale mam dużo szczęścia w wyborze miejsc do spania na wyjazdach i nigdy nie zdażył nam się niewypał.
Jasiu, właśnie że mi zarasta

.
Masz rację, róże na kijach były właśnie tak nietypowo obsadzone, wyglądało to super,aż zrobiłam temu więcej zdjęć: