Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogrodnik Mimo Woli cd 23:17, 02 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Katkak napisał(a)
Ania cały Twój ogród rzuca na kolana, ale ta katalpa... Nie może mi ona wyjść z głowy .I ten jej kolorek... Uwielbiam takie żarówy . Tak myślę i kombinuję czy u mnie bym gdzieś taką upchnęła, ale chyba nie bardzo . Jednak ogródki zdecydowanie powinny być z gumy . Pozdrawiam.

Katalpą się zachwycam cały rok na okrągło I nie rozumiem dlaczego jest odradzana na forum. Bo późno liście dostaje?? Ma za to fajne strąki..

I moje jeżówki, siewki giganty.. dzieci przerosły matkę ..
Mój 4 arowy azyl... 23:16, 02 lip 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Lubię białe róże, fairy śliczna

Też lubię białe róże i cieszę się, że nie straciłam żadnej z nich.
Odzyskana Kristal dla Ciebie
Mój 4 arowy azyl... 23:11, 02 lip 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Bogusiu - dzisiaj ujrzałam to:

czyli ciemny kosmos z samosiejki mi się trafił

Bogdziu - rzeczywiście bardzo ładna ta Fairy, szkoda że już u mnie miejsca brak, bo wyhodowałbym ją sobie
Obiecane tawułki dla Ciebie


Aniu - dzięki za propozycję, ale obie te rośliny mam. Fajnie, że skrętniki sprawują się dobrze. Ciekawa jestem ich kolorków. Jak pozostałe zakwitną, to zrób im portrety Róża ma się dobrze. Tojeść orszelinowata również - będzie obficie kwitła


Irenko - chętnie obie rośliny przyjmę Ten dzwonek zobaczyłam u Ani an_tre i bardzo mi się spodobał. No i byliną jest, a ja byliny kocham
Dla Ciebie kolorowy miszmasz z różą Elmshorn od Ani Mi

Siejsko czarodziejsko 23:08, 02 lip 2014

Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 455
Do góry
Juzia - dzięki za informacje, a krzaczka chętnie przyjmę


czy ktoś podpowie co to za trawa, nabyłam na jesieni, niezbyt ciekawie wyglądały, siedzą przy oczku cały czas wilgotna ziemia i caluchny dzień na słońcu





w zimę tak sobie wyglądała, ale na wiosnę nic nie musiałam usuwać ot zrobiła się ładna i już
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:07, 02 lip 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
ana_art napisał(a)


Zaglądam co słychać i jak zwykle same achy i ochy są... a ta fotka wprost rewelacyjna!!!
Buziaki przesyłam.

Ogrodnik Mimo Woli cd 23:07, 02 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Jag_58 napisał(a)
Anek znowu galeria przepięknych lilii panorama ogrodu super te Twoje fiordy to potfffffory,uważaj na łapki bo kto będzie pracował fajnie ,ze hortki się przebarwiły ,trzeba byc jednak upartym ogrodnikiem i mieć troszkę nadzieji pozdrawiam


Mi tam różowa nie przeszkadzała, chociaż wolałam niebieską.. ale w łapki wpadł mi nawóz.. a szukałam środka na choroby grzybowe róż, bo kilka dostało czarnych plam.. Jak wpadło to sie podlało..
Jedna połowa sfocona, a druga... nie. Jeszcze szału nie ma, a jak tak będzie padać to dalej szału nie będzie..
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 23:05, 02 lip 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Katkak napisał(a)
Agatko baaaardzo dziękuję Ci za szpadelkowe namiary . Teraz tylko zamówić i... zobaczyć jak mąż sobie z kancikami poradzi . A ja póki co będę Go wspierać mentalnie . Pozdrawiam .


To nie jest ciężka praca, kanciki są przyjemnością..nasze pierwsze próby


Kasiu, głaskam brzuszek przy okazji


Ogrodnik Mimo Woli cd 23:04, 02 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Zawsze ciekawe zdjęcia, wszystko aktualne kwitnące. A ja nie wiem ale populację fiordów trzeba jakoś ograniczyć. Bo Cię zjedzą.


Fiordy cwane i nie dają sie ograniczać..

Muszę wykopać na światło dzienne chryzantemę.. ale gdzie???? Tak szukałąm miesca na to co mam od Tomka za Twoim pośrednictwem, że znalazłam chryzantemę i wypieliłam za choinkami... a raczej wyrwałam z grubsza.. Miesca brak... dalej myślę..
Wiec złocienie dalej .. i jeszcze raz.... są cudne



Tych nazwę gdzieś mam, ale gdzie???? Zapisałam, ale nie zapisałam gdzie zapisałam..


Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 23:04, 02 lip 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry
Agania napisał(a)


Z ostóżkami to jest tak, to są byliny dwuletnie, jak ścinasz po pierwszym kwitnieniu to ci się nie rozsieją, a po drugim kwitnieniu, jak zostawisz kwiatostany, to musisz sama zebrać nasionka, albo kupić nasionka i sobie wysiać, wtedy będziesz mieć łąkę ostróżkową, ja się w wysiew nie bawię, bo brakuje mi szklarni, albo wybór wszystkich parapetów na oknach i codzienne podlewanie i obserwacja, ja nie mam cierpliwości, ale próba czyni mistrza

Zostawiłam na bylinówce do wysiania naparstnice i ich nie mam, nie wysiały się same za mało ich miałam...ale firletki kwieciste wysiały się na potęgę

a to też cieszy

Agatko, jak sie nazywają te amarantowe kwiatki na niebieskich łodyżkach? Lubie takie kolory i na niebieską rabatę by pasowały.
Kwiatowy ogródek Monteverde 23:03, 02 lip 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
an_tre napisał(a)
Widzę, ze nadrobiłaś kartkowe zaległości róże przepiękne

Ano nadrobiłam bo dziewczyny prosiły a róże staram się wklejać po trochu ale tego tyle jest.... a gdzie inne kwiatki? zima mnie zastanie
Aniu dla Ciebie słoneczny Maingold

Co się stało kwiatom ... 23:02, 02 lip 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry
Mirella napisał(a)
ReniaZobacz ,Grandiflora.
wszyscy mają piękne kwitnące hortensje a u mnie takie coś, załamka totalna .







Mirella Ty przynajmniej masz zalążek pączka a u mnie kompletnie nic w ogrodowych
Ogródek Iwony 23:01, 02 lip 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
No i byłam w dwóch szkółkach. Na pierwszej się zawiodłam. Był tylko podział na gatunki rabatowe, okrywowe, pienne. Każda róża z innej parafii, brak nazwy róży. Wracałam z niczym. Mój M przypomniał mi, że jest jedna szkółka, w której jeszcze nic nie kupowaliśmy, ale raz tam byliśmy w poszukiwaniu Rh. Wjechałam tam i mile zaskoczona zobaczyłam róże na placyku podzielone gatunkami i nazwami. Z żółtych pani poleciła mi Berolinę. Były to ładne, zdrowe okazy. Zdecydowałam się na 4 sztuki. Niestety, pączki jeszcze nie rozkwitłe, muszę wierzyć etykiecie, no i sobie ją wygooglowałam i wyczytałam: Róża wielkokwiatowa 'Berolina' ma cytrynowożółte, duże - 10-12 cm średnicy, pełne i pachnące kwiaty. Liście rośliny są średnie, ciemnozielone, błyszczące i bardzo gęste. Krzewy jest silny, zwarty, dorasta do 1 m. Odmiana nadaje się na kwiaty cięte. Powtarza kwitnienie, odporna na choroby.
Z białych był Chopin i jakieś tam inne. Chopin piękny, ale robaczek na tę rabatę polecał co innego, więc moje chciejstwo zostało powstrzymane.
Ta inna biała, niby pnąca, ale pani mówiła, że słabo się krzewi i jakaś chora była, na liściach czarne plamki. Pomyślałam sobie, że skoro nie jest na coś tam odporna, to się wstrzymam, bo będzie z nią tylko kłopot.
Wróciłam więc do domu z połowicznymi zakupami.
Oczywiście po powrocie była akcja sadzenie. Wg przepisu Danusi dołek zaprawiony obornikiem (głęboko), podsypany ziemią ogrodową, potem różyczka, która się moczyła we wiaderku z wodą, potem zasypana dobrą ziemią ogrodową, potem podlewanie i wyrównanie dołka ziemią ogrodową (z worka) wymieszaną z normalną ziemią.:
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 23:01, 02 lip 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Toszka napisał(a)
Tez nie mam ręki do ostróżek...co robię źle? (w sumie to nic nie robię z nimi i może to jest przyczyna?)
Czy ostróżki mają jakieś specjalne wymagania by na wiosnę odbijały? Bo mnie tylko na wiosnę odbija jak widzę ich ceny...


Z ostróżkami to jest tak, to są byliny dwuletnie, jak ścinasz po pierwszym kwitnieniu to ci się nie rozsieją, a po drugim kwitnieniu, jak zostawisz kwiatostany, to musisz sama zebrać nasionka, albo kupić nasionka i sobie wysiać, wtedy będziesz mieć łąkę ostróżkową, ja się w wysiew nie bawię, bo brakuje mi szklarni, albo wybór wszystkich parapetów na oknach i codzienne podlewanie i obserwacja, ja nie mam cierpliwości, ale próba czyni mistrza

Zostawiłam na bylinówce do wysiania naparstnice i ich nie mam, nie wysiały się same za mało ich miałam...ale firletki kwieciste wysiały się na potęgę

a to też cieszy
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 23:00, 02 lip 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Z róży pozostało dno kwiatowe i kawałek gałązki. Wychodziłam dziś z pieskiem na spacer, Trochę mną zarzucało na lewą stronę, ale po kilku krokach juz było normalnie. Jest nieźle.
Miłego wieczoru.




Vanilka moja pewnie już zakwitła. Przed 10-ma dniami była już w pąkach.
Fotka ubiegłoroczna.
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:00, 02 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Kasiek napisał(a)
Aniu, tez mam lilie giganta, w tej chwili ma 2 metry, kwiaty szykuja sie do pekniecia Tylko nie wiem skad go mam...co za licho wsadzilo mi to do ogrodu

Chyba wiem co za licho wsadziło

Jeszcze jakaś taka lilia... Pink Perfecion


I ogromniasty liliowiec... chyba nie pokazywałam czy pokazywałam.. ot skleroza

Liliowiec Mormon Spider


I chyba Top Billing


Ogródek Ewy 23:00, 02 lip 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry

Siejsko czarodziejsko 22:59, 02 lip 2014

Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 455
Do góry
a tutaj jeszcze 3 szt gałęzi jałowca płożącego, wsadzony w najbardziej dogodne miejsce dla niego
jestem bb.ciekawa czy się ukorzeni





Kwiatowy ogródek Monteverde 22:58, 02 lip 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Pastella

Winchester Catedral

Camelot

Rosario

Queen of Sweden

Easy Does It

Centenaire de Lourdes Blanc(Delban 2010)


Życie w wiejskim ogrodzie 22:57, 02 lip 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry
Mam do Was pytanie odnośnie mojej hortensji ogrodowej nn bo nie ma nawet zalążków pączków kwiatowych W lutym wykopałem ją z ogrodu i przesadziłem do donicy po czym do ostatnich przymrozków pędziłem w domu żeby wcześniej zakwitła Po zahartowaniu trafiła na zewnątrz Co dwa tygodnie nawożę Ma piękne zielone liście i jest super ale dlaczego nie kwitnie Czy ona w ogóle w tym roku zakwitnie ?




Ogródek Hanusi - kolejny sezon 22:56, 02 lip 2014

Dołączył: 01 cze 2013
Posty: 1489
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Kochani, uwięziona jestem w 4 ścianach. Fotek ogrdowych nowych brak.
Ogród pewnie schnie. ale ponoć zdrowie ważniejsze jak jak jakiś pomidor.
Trzymam sę zaleceń, i patrzę czy usycha też moja róża na nodze.
Ale póki co ,czerwieni się ogniście jeszcze.


Pani Róża kochała róże,
i te blade, i te w purpurze.
Codziennie ogródek odwiedzała
i swe ulubienice oglądała.

A przy okazji bytności
zawsze usuwała z pędów różanyh
to liszkę zieloną,to zeschły listek,
to jakiegoś żuczka niszczyliska.

Ostatnio w ten sposób zrywała też kwiatki,
pełne zbutwiałej wilgoci,
gdzieś się ukłuła kolcem różanym
paciorkowiec się w niej szybko rozgościł.
Na nodze wykwitł różą u tej jejmości.

I do wieczora Róża była już chora,
teraz kuracja trwa długa.
A wystaczyło użyć sekatora i rękawic .
Na nodze nie byłoby nic.


róża Fischerman's Friends



No tak tylko sekatorem ... Oj Haneczko.

Słyszałam,że boli bardzo mi przykro Haneczko,ale żadnych noży.
Własnym moczem ,ale czy to prawda nie wiem ?
Haniu trzymaj się mocno,nie dawaj się,nie obejrzysz się ,a zobaczysz swoją działeczkę.Szkoda ,że tak daleko pobiegłabym poplewić i pofocić.
Zobaczysz zaraz choroba pujdzie precz!
Pogadam z Kimś na ten temat

Tulę mocno Haniu i dziękuję za pamieć.
martek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies