Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 10:01, 24 wrz 2020

Dołączył: 03 kwi 2020
Posty: 9
Do góry
Witam. Proszę o radę. Nie mam czegoś takiego jak wyobraźni. I nie wiem jakie kamienie powinnam zakupić do rabatki, która planuje zrobić wzdłuż podjazdu. RabatkA sąsiaduje w jednej części z kostka granitowa a w drugiej części będzie sasiadowala z kostka z kamienia polnego. Zdjęcie jak niżej. Proszę o radę czy wysyłać rabatem kamkeniami z granity,polnymi czy szarym golebim a może zupełnie inny. Proszę o rade
Przerwa na kawę... 07:22, 24 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Czytam systematycznie. Nieustannie podziwiam zapał, energię i głowę pełną pomysłów. Zaczęłam już o sobie myśleć jak o leniu.
Pięknie ten ambrowiec wygląda.
Podczas budowy bardzo pilnowałam wszystkich budowlańców, żeby mi nie rozlewali po działce różnych takich betonów. Potrafią to robić w zadziwiających miejscach.
Haniu, ty ten etap tworzenia ogrodu masz już po prostu za sobą. Inaczej to zorganizowałaś i trochę ci zazdroszczę, wiesz tak pozytywnie ja się jeszcze miotam ogrodowo, wypracowuję swoją wizję. A że włącza mi się uszkodzony gen perfekcjonizmu to to trwa i jest praco- i czasochłonne. W robocie już ten gen wyłączyłam po 22 latach w jednej firmie. Tu jeszcze mi się to nie udało. Myślę, że niedługo zakorkuję ten zawór napędzający do prac bo... podoba mi się to, co mam doszłam do ładu z kształtem rabat. Mam wymarzoną leżankę i znalazłam miejsce na stół. Już tak bardzo zachłanna na chciejstwa nie jestem bo bardzo dużo ich mam. Tak trochę się nasyciłam
Budowlańcy mi tylko w jednym miejscu nabroili - na froncie. Tam mam rabatę w piachu. Tu wykonawcy kostki dali ciała. Nie dopilnowaliśmy bo kostka była robiona jak jeszcze nie mieszkaliśmy a ja z półrocznym ssakiem byłam przy piersi.
Nic to, następny ogród i dom o ile powstanie to będę inaczej planować, tworzyć bogatsza o tu zdobyte doświadczenia.
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 12:58, 23 wrz 2020


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5361
Do góry
Uwielbiam drewniane tarasy, u mnie niestety kostka brukowa, zazdroszczę.
System automatycznego nawadniania 10:42, 16 wrz 2020

Dołączył: 26 kwi 2019
Posty: 4
Do góry
Czerwona sekcja to wschód i na dole przewidziana kostka za jakiś czas dlatego nic tam w rogu nie ma. W granatowej może dorzucić jeden na środku 360 ? Dziękuję za opinię.
Małymi krokami-Ogród Wioli 11:27, 07 wrz 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21686
Do góry
andzia458 napisał(a)
A jaką trawę masz u siebie posianą? Bo naprawdę trawnik wygląda imponująco. I jest trochę wyżej niż kostka, prawda? U nas też tak wyjdzie...


Zasianą mam mieszankę Barenbrug elite/exclusor ... podłoże przygotwywałam na równo z obrzeżami, żeby się dobrze kosiło...

Tutaj widać ...

Małymi krokami-Ogród Wioli 23:11, 06 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Do góry
A jaką trawę masz u siebie posianą? Bo naprawdę trawnik wygląda imponująco. I jest trochę wyżej niż kostka, prawda? U nas też tak wyjdzie...
Ogrodowe wariacje 12:42, 03 wrz 2020


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6254
Do góry
AngelikaX napisał(a)
Widzę, że temat limek nieaktualny. Co do kostek z cisa to przemyśl w jakiej odległości od siatki chcesz je posadzić. Jeśli dasz między drzewami wydaje mi się (choć nie wiem czy zdjęcia nie przekłamują)że są blisko ogrodzenia to z czasem będziesz miała problem ciąć go od tej strony.

Tak zapadła decyzja o cisach. Obecnie jest tam szerokość 85 w żwirku. Od ogrodzenia jest jeszcze kostka, co daje łącznie 115 cm, a drzewa są posadzone 65 cm od ogrodzenia. Też mam zagwozdkę ile od siatki je posadzić. Miejsce na poszerzenie jest. Myślałam tak 80 cm od siatki, szerokość w przyszłości żywopłotu około metra, czyli zostałoby 30 cm na wciśnięcie się z nożycami do żywopłotu. Przy skrajnych ściankach ok, tylko środkowa będzie trudniej. Zanim jednak cis osiągnie taka szerokość i będzie cięty co rok to może tyle wystarczy?


Mój azyl na wichrowym wzgórzu 08:46, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
A teraz jeszcze co nieco o nowej rabacie. Tu można zobaczyć jej początki:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7741-moj-azyl-na-wichrowym-wzgorzu?page=713

Usunięto darń, został ułożony murek, obrzegowanie z kostki. Należało jeszcze usunąć kostkę oddzielającą trawnik od rabat z żywopłotami z cisa i wykonanie z kamieni opaski oddzielającej, ponieważ pod cisami jest wysypany kamień. Chciałam nico podnieść poziom ziemi na nowej rabacie, a kostka była za nisko. A po wykonaniu murka został mi tylko jeden kamień. Niestety ten kamień sprzedawany jest tylko na palety a nam było potrzeba kilkanaście sztuk. Przypomniałam sobie, że kamienie, który zostały po układaniu wcześniejszego murka zostały wywiezione do teściów. Na szczęście na ich skalniaku rośliny sporo się rozrosły i można było kilkanaście, niewidocznych sztuk spod nich zabrać. Przez kilka wieczorów układaliśmy z eM tą opaskę. Tzn. ja lewą ręka, eM dokładał mi drugi kamień i cierpliwie słuchał moich "poleceń " - obróć w prawo, lewo, wróć , przesuń 5 mm, itp.
Współpraca zaowocowała i udało się zrobić opaskę oddzielającą. Tak teraz to wygląda.



W samym słońcu 08:09, 29 sie 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Kasia ten rozchodnik to rozchodnik thunderhead. Dopiero powoli zaczyna się rozwijać

No właśnie nawet byłam zadowolona z tego co zrobiłam w tym roku,ale potem była robiona kostka i nadal nie jest uprzątnięte, rabata nie poprawiona,nie mogę dosadzic roślin i nie mam co z nimi zrobić,nawet nie mam gdzie ich zadołować. W przyszłym tygodniu będę działać.
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 22:29, 27 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87352
Do góry
popcorn napisał(a)
Kostka ciut opadła... Podnosimy a tam wymyta jama. Masakra. Po to właśnie na stoku robi się płytę fundamentową a nie zwykłe fundamenty...


Słabo zagęszczone podłoże i warstwy za płytkie. Powinno być wykorytowane, potem grubego klińca lub kruszywa tak z 10-20cm mocno ubić, na to drobne kruszywo i na to kostka na piasku wymieszanym delikatnie z odrobiną cementu, bo sam piach to mrówki w dwa lata wyniosą. Przykro mi, ale nie wiem czy nie musisz zdjąć całej kostki i zrobić jeszcze raz, ale fachowo. Bo inaczej co roku będziesz się z tego typu problemem bujać Do tego jeszcze zimy nie było, a to w czasie mrozów najbardziej grunt pracuje.
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 20:26, 27 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Kostka ciut opadła... Podnosimy a tam wymyta jama. Masakra. Po to właśnie na stoku robi się płytę fundamentową a nie zwykłe fundamenty...

Migawki z ogródka 16:45, 21 sie 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
Też mi się nie podoba jak domy stoją w pancerzu kostki brukowej. U nas na osiedlu przerabiają drogi wewnętrzne i rezygnują z dwóch chodnikow będzie tylko jeden przy drodze. Mimo, że osiedle ma otulinę parku Natolińskiego będziemy sadzić drzewa bo nie do wytrzymania budynki cały dzień w słońcu.
Również ogniwa wpltaniczne są brane pod uwagę na dachach.

Na działce mam tyle studni zbiorczych że Wody czy tam gmina musiały by mi płacić za zbieractwo wody.
Kostki u mnie ok 120 M2 może nawet mniej na ponad 40 arow więc się nie obawiam.
Nie którzy mają całe działki wybrukowane, że też nikt tego nie sprawdza.
Kiedyś na wsiach chasiem z pieca wysypali i byli utwardzone. Teraz maszyny rolnicze stoją na kostce.

Będąc kiedyś w Szwecji we wszystkich gospodarstwach rolnych na placu był wysypany żwir. Raz w tygodniu rolnik przejeżdża brona o gęstych szpikulcach pozbierał słomę i inne badziewie i spokój. U nas jest kostka.

Pozdrawiam
Migawki z ogródka 12:29, 21 sie 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13398
Do góry
inka74 napisał(a)
Moja działka ma dokładnie 623 metry. Więc podlega pod projekt. I podlega pod opłatę jak skrupulatnie podliczę wszystkie powierzchnie utwardzone. Trudne to nie jest. Czy mam pustynię betonową? Śmiem twierdzić że nie. Ale dom, domek narzędziowy, wiata, opaska wkoło domu, pole pod oognisko i ścieżki za domem mogą spokojnie stanowić 50% powierzchni. W przypadku 600 metrowej działki to trudne nie jest. A urzędnicy od podatków skrupulatnie policzą. I nie będzie tłumaczeń, że ogniskowe koło to kamienie na ziemi i warstwa przepuszczalna a ścieżka z tyłu na piasku kładziona z niewielką ilością cementu. I że też przepuszcza ładnie wodę.i że całe prawie wody z dachu zbieram do zbiorników. A zieleni mam więcej niż niejedna osoba na 1000 metrach. Przepis to przepis. A pieniądze i tak rozdadzą na 500+


Iwonka, na pewno będzie rozróżnienie pomiędzy rodzajami nawierzchni... Są dokładne współczynniki, jaki rodzaj nawierzchni ile przepuszcza wody. Co innego daje asfalt, co innego płyta chodnikowa, co innego kostka. Oczywiście do tego dochodzi jeszcze podłoże. Bo kostka może być ułożona na suchym betonie albo na piachu - i już jest różnica.
Tylko pytanie, czy, kto i jak będzie weryfikował nasze deklaracje... Bo zakładam, że podatek będzie naliczany od naszych deklaracji...

Ja mam 877 m2. Z tego dom to ok 160m2, drugie tyle robią podjazdy i chodniki. Ale wodę z dachu gromadzimy w zbiorniku podziemnym, nieszczelnym, więc przesiąka do gruntu. Zakładam, że załapię się na najniższą stawkę...

Ale może to jest jakiś sposób, żeby znacząca większość społeczeństwa nie tworzyła wokół siebie betonowej pustyni... Przez kieszeń najłatwiej się do ludzi przemawia.
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 11:16, 20 sie 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11977
Do góry
Dorii napisał(a)
Już jest nawet taki nie dokończony. Cieszę się że nie dałam się zniechęcić do drewnianego. Kostka to jednak nie to samo.

bardzo dobrze, tym bardziej, ze masz zadaszony, moze jakies plotki zrobisz w stylu ganku przy twoich dodatkach idealnie by pasowało
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 11:10, 20 sie 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Już jest nawet taki nie dokończony. Cieszę się że nie dałam się zniechęcić do drewnianego. Kostka to jednak nie to samo.
Ja i mój ogródek, a może ogród 09:55, 18 sie 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
deszczowymaj napisał(a)
Domi Podziwiam Pędzicie z robotą aż się kurzy
domek wygląda wspaniale i kostka już ułożona ,ślicznie to wygląda

Nadzór budowlany widać zdaje egzamin
Dziękuję Asieńko
teraz troche zwolnimy, trzeba brać się za część przy domu i czas na elewację budynku

nadzór bezcenny
Ja i mój ogródek, a może ogród 09:52, 18 sie 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry
Domi Podziwiam Pędzicie z robotą aż się kurzy
domek wygląda wspaniale i kostka już ułożona ,ślicznie to wygląda

Nadzór budowlany widać zdaje egzamin
*.: U Szarotki :. * 09:52, 18 sie 2020


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 65
Do góry
Kokesz napisał(a)
Bardzo ładnie jakie zmiany, prawie nie poznałabym Twojego ogrodu
Zupełnie inne nasadzenia niż na początku.
Myślę że te rośliny lepiej sobie poradzą na słońcu.
Jak ten czas leci, rok temu po raz pierwszy do Ciebie zajrzałam
Dobrze, że się nie poddałaś

Jedyne, co trochę mnie razi, to ten biały żwirek, aż kłuje po oczach.
Skoro chcesz jeszcze go dosypać, to spróbuj dać bardziej beż, będzie lepiej pasował do kostki i elewacji domu, trochę się ta rabata uspokoi.
Ta biel jest zbyt zimna w odbiorze.




Biały żwirek a raczek otoczaki mam tylko na kawałeczku przedogródka pod kulkami z bukszpanu i tują. Chciałam je w ten sposób trochę wyeksponować (wydobyć ta soczysta zieleń). Reszta tej samej rabaty jest obsypana kora. Dom jak dostanie elewacje tez będzie biały Na razie proporcjonalnie bieli jest więcej ale jak bukszpany urosną to będzie tego naprawdę niewiele.
Czy dalej będzie źle? Kostka jest brudna od gliny, ale faktycznie jak patrze na te foty to ta biel pięknie kontrastuje z zielenią bonsai i bukszpanu ale z reszta niekoniecznie.
Cały przod poza rabata jest do zrobienia na przyszły rok. Zobaczę jak będzie z trawa , elewacja i resztą jak wszystko będzie zrobione - ale na pewno będę miała to na oku dziękuję.

Ja i mój ogródek, a może ogród 09:40, 18 sie 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Przy domku kostka wyłożona

Na zielonej... trawce :) 11:28, 13 sie 2020


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Witaj Joanno, kostka jest firmy Kaczmarek - dilos i rodos.

Nie aam fot samej kostki, na wątku przewija się przy okazji na fotkach ogrodowych
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies