Szmaragdowy Zakątek
11:55, 11 lip 2017
Margerytka40 – hortki jeszcze malutkie (większość posadzona jako małe, ulistnione patyczki), ale powoli pokazują na co je stać
Makusia – mi jest w czerni ładnie, ale przy tych temperaturach na dworze postanowiłam, że jednak zrzucę żałobę.
Magnolia kupiona na 40zł., ale już egzemplarze bardzo przebrane (no, za taka cenę to się ludziska rzuciły). Jeśli będą w przyszłym roku to się chyba skuszę na jakąś jedną sztukę.
Pink Anabelle okropnie poszarpana w czasie ostatniej nawałnicy, ale bardzo ją poprosiłam, żeby jakoś wstała i dała radę bidulka.
Krys – Krysiu, Pink Anabelle od razu jest różowa...ona nigdy nie jest biała.
Twoje hortki jeszcze nie mają kwiatów ??? To dlaczego moje już kwitną ? Przecież one prawie po sąsiedzku...
AnnaCh – co Wy z tymi hortkami...jakie wielkie? I naprawdę nigdzie jeszcze nie kwitną tylko u mnie ??? Hmmm...coś jest z nimi nie tak...
Makusia – mi jest w czerni ładnie, ale przy tych temperaturach na dworze postanowiłam, że jednak zrzucę żałobę.
Magnolia kupiona na 40zł., ale już egzemplarze bardzo przebrane (no, za taka cenę to się ludziska rzuciły). Jeśli będą w przyszłym roku to się chyba skuszę na jakąś jedną sztukę.
Pink Anabelle okropnie poszarpana w czasie ostatniej nawałnicy, ale bardzo ją poprosiłam, żeby jakoś wstała i dała radę bidulka.
Krys – Krysiu, Pink Anabelle od razu jest różowa...ona nigdy nie jest biała.
Twoje hortki jeszcze nie mają kwiatów ??? To dlaczego moje już kwitną ? Przecież one prawie po sąsiedzku...
AnnaCh – co Wy z tymi hortkami...jakie wielkie? I naprawdę nigdzie jeszcze nie kwitną tylko u mnie ??? Hmmm...coś jest z nimi nie tak...