Witaj i dziękuję za informacje.
Masz obie róże?
Ja leonardo widziałam tylko na zdjęciach i w opisie a Gertrude widzialam
i mam fotki ale chyba mocniejszy ten roz
Asiu, pomogłaś Szukałam przyczyny i po kolei odrzucałam te, które nie pasowały. Dzięki linkom było mi łatwiej
Łudzę się nadzieją, że róża jednak przetrwa, tak wyglądała dzisiaj po wczorajszym przesadzeniu, oskubaniu suchych listków i intensywnym deszczu.
Gosiu ładne te Twoje zawilce moje gdzieś wypsiały niestety a malw też sie nigdy nie dochowałam ,ale przynajmniej u Ciebie sobie pooglądam lawenda przepiękna
Obiecane fotki z soboty
Rozchodnik NN na skalniaczku
Lawenda i macierzanka / ? / miksują swoje zapachy
i jeszcze raz rozchodnik
a tu jedna jedyna ostróżka, która przeżyła późnowiosenne przesadzanie
witaj Miro . Byłam u ciebie już wiele razy więc i słowo rzec chcę - na temat róż Gertruda podobna w kolorze do Elizabeth a Leonardo w innej tonacji - zdecydowanie Leonardo
Pozdrawiam serdecznie
A teraz strach na wróble. Prawdziwy elegant w granatowym golfie i czarnym kapeluszu z szerokim rondem. Wykonała go moja młodsza siostra z rekwizytów w swojej garderobie. Jak zejdzie z czereśni zrobię mu zdjęcie. Miał wpiętą różę na kapeluszu.
Dzięki niemu jem czereśnie i słucham sobie SDM "W Leluchowie - miła
Czereśnie dziko krwawią
Tam granicy pilnuje
Całkiem wesoły anioł
W Leluchowie - miła
Zaczyna się koniec świata
Tam anioł traci głowę
Z brzozami się brata" (Leluchów musi być gdzieś na wschodzie).
No żeby wyrzucać White Dome, no naprawdę, niektórym to się w głowie przewraca. Jest piękna, to hortensja drzewiasta i ma grube, sztywne łodygi, których wcale nie trzeba podpierać i ten intensywny zielony kolor.
Wielka rośnie, więc paproć zasłoni. Paproć przed hortensję i będzie git.
A nie żeby wyrzucać...