Tak, powoli gleba coraz lepsza. Otrzymuje kompost i obornik oraz gnojówki. Już dojrzewają 2 przyczepy końskiego, jeszcze jedna przyjedzie na jesieni.
Kompost mam na bieżąco. Rośliny nie powinny narzekać.
Haniu przypomniałaś mi że lubię czytać ... lubiłam jak miałam kiedy a teraz no to dzieciaki gotowanie krzaki ale jak zarosnę i dzieci wyrosną to ..pewnie będą wnuki ha ha
dziękuję kochana piękne słowa i mądre ...buziaki spokojnej nocki
Fota z przymusowego rannego spacerku pięknie było i komóra spisała się
Dzis dzialalam ograniczenie.... ale za to jaka super wycieczke do Admete mialam to hoho nic tylko sobie sama moge pozazdroscic!! pieknie polozona dzialka, a na niej same cudenka! a i wlascicielka super!!!
padam na twarz, jao ze sie ciemno robi to ide na kurza grzede
a to jedne i jeszcze mrne efekty prac dzisiejszych.
Komplement bardzo zobowiązujący.
Crocus Rose mam drugie lato, liście ma jasnozielone, pędy dość wiotkie, trzeba ją przywiązywać do podpór. Kwiatów wiąże dużo, ale myślałam że będzie wyższa przy podporze. A Shropshire Lad i Claire Austin ją przegoniły. Może trzeba jej dać trochę czasu.
Uwielbiam takie "ćwiartkowane" kwiaty.
Penstemon palczasty 'Mystic' (kiedyż urosną plecy z cisów dla tej rabaty?)
I ciekawy nachyłek:
I róża ???
A tutaj tak modne ostatnio kolory roślinne (róże i piwonie):
A tutaj - ku pamięci - rabatka do poprawki. Zostanie wykonana na nowo na jesieni. Za dużo różu. Muszę wysadzić powojniki. Za dużo wyraźnych roślin na tej rabacie, nie ma lekkości. Nie ma pleców, nie ma jeszcze układu.