Agatko, gdzie nie wejdę tam liliowce...i jak tu nie zachorować na nie?....załapałam chyba liliowcowego wirusa....musze poszukać lekarstwa
pozdrawiam

Agatko, wciąż zaskakujesz mnie ilością liliowców.

GorAna napisał(a)

Agatko, gdzie nie wejdę tam liliowce...i jak tu nie zachorować na nie?....załapałam chyba liliowcowego wirusa....musze poszukać lekarstwa
pozdrawiam

Ja mam pragnienie na tulipanki

ewsyg napisał(a)

Agatko, wciąż zaskakujesz mnie ilością liliowców.

Nie ilością, może odmianą




Zbieram czerwone

Piękny ogród w deszczu liliowce zachwycają.Pozdrawiam.

Zachwycają mnie te pełne liliowce, choć lubię chyba wszystkie, to mimo to nastawiam się na większą ilość pachnących lilii w tym roku
u mnie na stronie 2076 zobaczysz ten kolor pysznogłówki, czy się Tobie podoba.....jak myślisz, czy one są w stanie same się wysiać?
pozdrawiam Agatko

gaga napisał(a)

Piękny ogród w deszczu liliowce zachwycają.Pozdrawiam.

Grażynko, jak Cię dawno nie było, liliowcami też się cały czas zachwycam....i nie tylko nimi

Zwinka, też spragniona słonka, pozwoliła mi na portret

Milka napisał(a)

Zachwycają mnie te pełne liliowce, choć lubię chyba wszystkie, to mimo to nastawiam się na większą ilość pachnących lilii w tym roku
u mnie na stronie 2076 zobaczysz ten kolor pysznogłówki, czy się Tobie podoba.....jak myślisz, czy one są w stanie same się wysiać?
pozdrawiam Agatko

Ja też cały czas dosadzałabym kwiaty, u Ciebie susza, u mnie już po ulewach mam nadzieję, walkę ze ślimakami chyba przegrałam, więc będę dalej dosadzać kwiatki, czy mój eM to zrozumie, że muszę

Fioletowa monarda jest piękna, nie czekajmy na nasionka, szkoda innych roślin, mączniak ja uwielbia i atakuje co lato, po przekwitnięciu lepiej ją ścinać, rozłogowo sobie poradzi...wysyłkę przesuńmy, niech przekwitnie

Siedze sobie na tarasiku, słyszę ptaszki, żabki i świerszcze, to są fantastyczne dźwięki

Zobaczyłam horti u Ciebie, moje bukietowe ciężko startują z kwitnieniem, Bobo zaczyna


i dereń świdwa u mnie

Twój już wielki! czy on gubi liście? jeśli tak...szkoda
U mnie w tym roku naprawdę wyjątkowe są hortensje, wszystkie bez wyjątku, zima łagodna im posłużyła

Agatko, fajnie mieć basen w zacisznym miejscu wśród roślinności.
A Ty szalejesz ogrodowo, zwinka nawet Ci pozuje

Bobo chyba jak limka tylko mniejszych rozmiarów,a kwiatostan imponujących rozmiarów. u mnie horti mają różnej wielkości kwiaty, te w pełnym słońcu dużo małych a te pod drzewami mniej większych