Grandiflora
Limka - dwuletnia, pędy ponad metrowe.
Ogrodowe, wszystkie NN, wszystkie do sprzedania jesienią. Denerwują mnie. Kwitną pierwszy raz od 3 lat.
Pogoda daje popalić. U nas w ogrodzie sezon basenowy otwarty, woda ciepła jak w morzu śródziemnym. Cudownie jest się zanurzyć po pracy i poczuć się jak na wakacjach.
Pytaliście o skarpę.... gucio z nią Nie było jak skończyć. Pomijam fakt, że nawet nie mogłam przed wyjazdem pojechac i roślin dokupić bo Kuba sie rozłożył i wylądowal na antybiotyku...
Troszke zrobiliśmy ale tylko troszkę....
Jeszcze zostało tyle... no i rośliny do dosadzenia....
C.d. relacji.
Lawenda Blue Scent ładniejsza była w fazie nierozwiniętej.
Na razie jedyny pąk na Limce przy altanie. Mam nadzieję, że reszta się pojawi.
Jak mnie denerwują te begonie - po co ja je sadziłem...Totalnie nie pasują.
Czekam na werbenę z tyłu.
Marmoladki z podziału jesiennego. Z 1 mam 6. Rosną świetnie.
Dziś usiadłam na trawie i ...podziwiałam koniczyne, a właściwie nie tyle ją co ogromne ilości pszczół na niej. Nosiłam sie z zamiarem kupienia środka do zwalczania chwastów ale tak mnie te pszczoły urzekły że zrezygnowałam z chemii. W końcu mój ogród ma się szczycić naturalnością, a upstrzony koniczyna dywan jest taki uroczy