Grembosia, Beta, dzięki za komplementy w imieniu funkii.. fotka sprzed 2 tyg, teraz już znacznie gorzej wygląda.. to 2 odmiany, tę z niebieskimi liśćmi przesadzę. Ale i tak wyglądają jeszcze lepiej, niż te w gruncie...
Ewo - dzięki, poczekam do wiosny, w tym roku staram się już nic nie zamawiać (prócz róż), bo cierpię na permanentny niedoczas - nie mogę cebul zasadzić bo albo ciemno albo leje nie chcę mieć nowych doniczek; zresztą muszę wymyślić miejsce pod piórkówki które stąd miałabym wysadzić...

Co do mozgi - dziękuję Przeniosę sadzonki spod płotu, gdzie się rozpanoszyły, ale kiedy to zrobię??

Przy fotkach z góry zabrakło całej południowej strony, z tej strony na piętrze mam tylko jedno okno, a pod nim centralnie brzoskwinia I nie widać za wiele, ciurkadła też nie

Kasik - co do zimowania traw, to tylko z kilkoma gatunkami mam doświadczenie - piórkówka/rozplenica, hakone, mozga, trzcinnik, spartyna grzebieniasta - bez okrywania zimują ok. Z miskantów większość też ok, wypadły 2 najmłodsze - żadnych nie okrywałam, w tym roku jednak wszystkie okryję, zwłaszcza młode kleine fontaine i morning light; Resztę kupowałam teraz na jesień i zamierzam je okryć, mam nadzieję dobrze przezimują

Agatko dzięki za rady, odniosę się do nich później bo sporo ich

Na dobranoc jesienna rozplenica okiem mojej córki widziana


i taki obrazek tej samej autorki

Witaj Olu ...no tak , obiecałam dzienne zdjęcia ... i wieczorem przypomina mi się , że fotki miałam zrobić za dnia ... ... i moja rozplenica , chyba nie przeżyje mojego przesadzenia ... strasznie zżółkła , wygląda bardzo dziwnie... poskręcały się jej liście , jakby nie pobierała wody , a ją podlewałam ...

... trzmieliny ... zdjęcie jest z maja , robiła je Ania_Studio podczas wizyty u mnie ... mam taką super pamiątkę ...a ja, mam zwykły aparacik

buziaki

Ta czarna trawa to rozplenica (jednoroczna niestety)

Pennisetum americanum 'Black Knight'

Rozplenica little bunny


Karmnik stale udeptuję

Alinko fotki będą ale jutro bo dziś już padam na pyszczek pokażę rabatkę z wiśnią gdzie trafiła rozplenica od Ciebie i zakątek brzozowy

An Tre - mialyśmy fajne spotkanie a pogoda była wyśmienita. Nic tak nie doładowuje akumulatorów jak takie miłe spotkanie, w tak sprzyjających okolicznościach przyrody

Anula WN - a ja odnoszę wrażenie, że brąz pomiędzy kulami bukszpanowym lepiej wyglądał ale zobaczymy jak rozplenica się rozrośnie i jak będzie wyglądała

Kasik778 - oj potwór tak jak zoombie opanuje całą Polskę

Marzenko - pozdrawiam trącając gałązki cyklamenka

Ewa - u Ciebie możemy gremialnie wkopać potworka

Tess - dziewczyny wroclawskie ślą pozdrowienia

Wieloszka - my też żałujemy...

Gabi - pogoda jest zachwycająca, zapowiadają jeszcze piękniejszą w następny weekend. Gabi zaraz wpadnę poczytać. U mnie szafirki standardowo wypuszczają liście. W ubiegłym roku w grudniu tulipany.

Wydarłam zmrożone jednoroczne... odsłoniłam ładne trawki (już więcej tu wysokich kfiatków nie posadzę)
i wygospodarowałam plac pod kolejne cebulowe........ . trochę ich tu wejdzie


I jeszcze czarna rozplenica.... mam nadzieję, że przezimuje, bo to jej pierwszy sezon...
Z daleka

Z bliska

I bardzo bliska

Madziu, ale cudny ten Twój przedogródek, taki z klasą!
A rozplenica piękna, uwielbiam tą trawkę.

Pamiętajcie o mnie dziewczynki w związku z bukszpanami - please.
Może jak nie dam rady się z Wami zabrać, to chociaż kupiłybyście mi troszkę towaru?

No i czy jeszcze nie jest za późno na sadzenie obwódek?

Całuski:***

Evchen napisał(a)

Irenko, nawet przy ciachaniu potwora wyglądasz elegancko ..o kaloszkach Madżenki nie wspomnę

Alinak - potwór to rozplenica Vertigo

Ev, dzięki za komplementa i to, ze jesteś wspaniałym rzecznikiem

I widzimy co się z Grecją dzieje Nie zwariuję, po prostu szybko pracuję

Foty:

Nowa rozplenica:

I trawki - jakieś turzyce chyba, jakie??



Różyczki z nowymi trawkami:




Pampasowa i chryzantema jeszcze w przechowalni:


Nowe wrzosy (muszę dokupić kory):

Irenko, nawet przy ciachaniu potwora wyglądasz elegancko ..o kaloszkach Madżenki nie wspomnę

Alinak - potwór to rozplenica Vertigo

Hej Dziewczyny! Bardzo mi miło że do mnie zaglądacie!

Boćku Kasiu - na grzybach byliśmy wczoraj, aż pod Strzelcami Opolskimi. Mnóstwo ludzi, na parkingach leśnych autokary z grzybiarzami na śląskich numerach... mandat dostaliśmy za stanie w nie wyznaczonym miejscu 5 metrów w głąb lasu
Grzybów trochę zebraliśmy, ale trzeba się było nachodzić. Myślę że to już końcówka, bo na otwartej powierzchni grzyby były zmrożone - jak nie będzie przymrozków może i będą, ale w przeciwnym razie...
Było trochę na zupę grzybową, trochę borowików, mniejsze zamroziliśmy, no i 7 słoiczków małych grzybków w occie zrobiłam. Razem z Tatą mieliśmy w sumie mniej więcej reklamówkę taką większą - z Biedronki w ok 4,5 h chodzenia po lesie Fajnie było!

Wiktorio - też stwierdziłam że to przegięcie... jutro będę zamawiać z mojej listy - parę angielek i trochę rabatowych wielokwiatowych i parkowych. Historyczne tworzą odrosty? Wypas Nie wiedziałam!!
Co do cebulowych - trochę już posadziłam, część tulipanów, wszystkie narcyze i czosnki (kupiłam sobie po parę/paręnaście cebul różnych odmian). Jeszcze trochę do posadzenia, może jutro się zbiorę? Jak pogoda się utrzyma

Ula - z pustymi rękami oczywiście nie wróciłam - kupiłam 3 wrzosy, 3 trawki z zakręconymi drobnymi źdźbłami (nie pamiętam nazwy...) które podzieliłam na 6 i wsadziłam już przed róże... 2 rozplenice - większą i mniejszą (pojęcia nie mam jakie odmiany... giełda kwiatowa a sprzedający wie że to rozplenica i tyle i trawę pampasową - tylko dlatego że była po 5 zł, posadzę do donicy i przetrzymam w garażu przez zimę - może nie zmarznie...
Nie kupiłam żadnych róż, podobno w tygodniu jest większy wybór.. a z gołym korzeniem tylko jeden sprzedający miał i do tego był z Łodzi Jutro będę zamawiać przez allegro...

Przygotowałam dzisiaj trochę rabatę różaną, posadziłam na niej trawki, przesadziłam okrywowe "z przodu", wyrwałam trochę chwastów... plus zmarznięte cukinie, papryki, jednoroczne kwiatki... i ciemno

Wieloszka napisał(a)



Wykopany....
Smutno mi orzyzwyczaiłam się do mojego potworka

W miejsce potowrka - nastepny potór rozplenica medium bunny ...
Wiem że nic nie zastąpi potworka....

A właśnie, że zastępstwo super wygląda!

Witam

Ja również uważam Marzenko, że Potwór zyskał godne zastępstwo Ślicznie jest!

Wszystkiego miłego życzę

KasiaWB - zazdroszczę że cebulowe sadzenie już za Tobą! Co do odległości pomiędzy to zupełnie nie zwracam uwagi, przy sadzeniu w koszyczkach musiałabym mieć osobny na każdą cebulkę Nic z tego

Kasik - 400? o matko, sporo! Bolesławiec bardzo mi się podobał Tak, to rozplenica Hameln.

Renatko - zaraz idziemy z Mamą sadzić Róże z allegro przyszły bardzo ładne, oby tylko to były te odmiany które zamówiłam...

Właśnie wróciłyśmy z giełdy, w niedziele od 6 do 12tej., przyjaźniejsze godziny... Kupiłam sobie parę traw, róż nie było - tylko no name w kartonikach... odpuściłam. Za historyczne (babka miała 2, no name) chciała po 30 zł...

miłego dnia!!

Marzena2007 napisał(a)

Wykopany....
Smutno mi orzyzwyczaiłam się do mojego potworka

W miejsce potowrka - nastepny potór rozplenica medium bunny ...
Wiem że nic nie zastąpi potworka....

Moim zdaniem zastępstwo za potwora wyszło 1 klasa!!! Pozdrawiam niedzielnie m

popcarol napisał(a)

Sylwia dziękuję, wzajemnie! Pstryknęłam przed 8mą jeszcze parę fotek, bo już po szronie...

o rany przepiękna to rozplenica?

Marzena2007 napisał(a)

Wykopany....
Smutno mi orzyzwyczaiłam się do mojego potworka

W miejsce potowrka - nastepny potór rozplenica medium bunny ...
Wiem że nic nie zastąpi potworka....

A właśnie, że zastępstwo super wygląda!

Wykopany....
Smutno mi orzyzwyczaiłam się do mojego potworka

W miejsce potowrka - nastepny potór rozplenica medium bunny ...
Wiem że nic nie zastąpi potworka....

Obiecane fotki
Rozplenica od Alinki obsadzona wokół jednego kręgu koło szamba. Mam 3 takie, ale muszę zobaczyć jak będą ustawiały się do słońca. I w przyszłym roku sobie je podzielę. Narazie dookoła chwasty rosną, bo tam dużo do kopania mam -ale to rabata na wiosenne czasy.

Rozplenica druga

Rozplenice przy hortensji ogrodowej, którą miałam przesadzić z pelnego słońca-ale żal mi się zrobiło kiedy zaczęła puszczać nowe listki i pąki. Okryję ją na zimę, może zakwitnie. A w przyszłym roku przesadzę w bardziej spokojne miejsce. A tutaj będzie cały pas lawendy.

A z tyłu widać Little Zebrinuska i żurawki-to rabata w początkach tworzenia po drugiej stronie Szmaragdów