Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ania i róże i cała reszta :) 22:37, 30 maj 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry
gierczusia napisał(a)
Aniu ... Bardzo dziękuję za potwierdzenie tezy o skoczku ... Jesze tego diabelstwa u siebie nie miałam , ale jak to mówią.. Kiedyś musi być pierszy raz .. Noo i właśnie musze go " przerobić ".. tzn. nie skoczka , tylko ten pierwszy raz

Buziaki

Piękny ten Twój ogród ,tylko wzdycham i wzdycham i wirus różany mnie non stop atakuje

Elu, u mnie skoczek pierwszy raz pojawił sie chyba dopiero w trzecim lub w czwartym roku uprawy róż, na początku nie wiedziałam, jak się pozbyć tego dziadostwa, teraz już wiem, że wystarczy oprysk tym co na mszyce i po sprawie. Największe nasilenie skoczka bywa u mnie jesienią, jak już nie stosuję żadnych oprysków a potem to zimuje częściowo na szczytach pędów i częściowo na liściach, mrozy im nie straszne niestety, tylko cięcie wiosenne coś może podziałać, ale nie w 100%.
Dziękuję za miłe słówko, powolutku kształtuje się całokształt ogrodowy, ale do końca to jednak jeszcze dłuuuuga droga .
Cmok :*

Mala_Mi napisał(a)

Łagodna zima... fajna dla róż.. ale i dla robali.... coś za coś..
Biegamy z eMusiem zaglądajac wszędzie..... bo zło czai sie w tym roku te z każdego kąta.
I przyznaję sie , nie wszytko obejrzała mi przeczytałam... wybacz..bo u Ciebie lubię bywać i przesiadywać

Aneczko, ja też nie czytam wszystkiego, przeglądam pismo obrazkowe i z grubsza patrzę o czym się pisze, gdybym chciała tak od deski do deski to... doby by mi brakło na stówę .
Ja też staram się codziennie robić przegląd, to najlepsza broń przeciwko wszystkiemu - działać zanim będzie za późno .

dorciabe napisał(a)
Ania podoba mi się róża Queen of Sweden Masz te róże u siebie. Czy jedna sadzonka rozrasta się? Długo kwitnie?

Mam tę różę, to moja ulubiona angielka, ale niestety tej pamiętnej mroźnej zimy nie zajęłam się nią odpowiednio i w zasadzie padła , odbiła, jako jedna z nielicznych, ale straciła swój wigor.
To wąska odmiana, jeżeli chcesz mieć efekt, trzeba posadzić dwie lub trzy w dość bliskim sąsiedztwie.
Tu mam starą fotkę, za czasów, gdy jeszcze jej nie przesadziłam w inne, bardzo felerne miejsce:


aneta230972 napisał(a)
Witaj Aniu. Moje róże nadal biedne. Dwa dni temu zostały opryskane środkiem na grzyba. Niestety sporo na nich mszyc i podjedzonych liści więc myślę, że powinny być potraktowane jakimś preparatem na mszyce i inne" robaki". Tylko jak szybko po oprysku na grzyba można robić kolejny oprysk? I czy możesz Aniu polecić konkretny preparat? Kupiłam Mospilan ale czy dobrze wybrałam? A tak bardzo chciałam bez chemii. Nawet kilka z moich rosa rugosa ma problem chociaż reszta wygląda i kwitnie cudnie. Pozdrawiam .

Kilka dni trzeba odczekać, bo można uszkodzić liście, ok. 7 dni powinno wystarczyć.
Anitko, trzeba przeglądać róże i od razu niszczyć to, co się tylko da (rękawiczkę mam zawsze przy sobie ).
Ogród dla Agusi 22:37, 30 maj 2014


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
akanta napisał(a)
R.Eden 85 zaskakuje mnie barwami nieco innymi niż w ubiegłorocznym kwitnieniu.



[/quote

To moja ulubiona barwa róż, ledwie muśnięta porcelanowym różem ,przepiękny kształt i ułożenie płatków ,pachnie? Moja Eden Rose po zwalczeniu skoczka odżyła, wzmocniła i zaczyna puszczać ładne pędy .
Liczę że multiflora u mnie także zagości kiedy się przyjmą patyczki ,widzę że twoje róże już w pełnym rozkwicie ja jeszcze swoich podziwiać nie mogę, ale pąków mają moc
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:36, 30 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Łukasz - a mi ona za małą na dobre wrażenie .... ale dobre i to ..

Dorota - queen of sweden mam 1 szt. rośnie pionowo i zwarcie, nie wymaga podpór. Nie wykłada się na boki... kwiaty na gorze łodyg.... chyba u mnie tylko Nostalgia ma podobny pokrój.... Ale królowa to najsztywniejsza róża jaką mam... szerokość maks 1 metr.. a jak sadzić to można i co 0,8m... szkoda, że nie kupiłam więcej i cały szpaler.. było by super fajnie Agnieszka "loczek" kupiła takie.. ciekawe jak jej rosną. Jutro szukam jej wątku.. bo powinna coś napisać o nich.. i też pierwszy rok nie powaliły na kolana, one potrzebują czasu. Ale róża mrozoodporna, nie choruje i mszyce jej sie tak nie czepiają, a pachnie łądnie.. inaczej niż inne róże... bo pozostałe mam wrażenie, że pachna podobnie, a ta ma inną nutę .. ale ja nie fachowiec do róż

Królową oznaczyłam na czerwono..

Ogród Trawnikowy i nie tylko 22:34, 30 maj 2014

Dołączył: 10 wrz 2012
Posty: 94
Do góry
Dzięki za miłe słowa
Ekspertem żadnym nie jestem, ale przez te kilka lat troszkę doświadczenia zebrałem

Ostatnio dość mało się działo, mieliśmy kilka powodziowych dni, ale obyło się bez większych strat, jedynie trzeba było trochę porobić odpływów dla wody.


Co do nawożenie trawnika. Jako tako jakiegoś jednego złotego sposobu nie mam, zwykle wygląda to u mnie tak, że wczesną wiosną jak tylko mrozy i śniegi odpuszczają sypię nawóz wiosenny wieloskładnikowy (dużo azotu) ze sklepu ogrodniczego. Stosuje tylko krótko działające nawozy, raz próbowałem takiego na 100 dni i jak dla mnie zupełnie nie zdał egzaminu. Być może na innych glebach czy warunkach taki nawóz daje radę ale u mnie odpada (dość piaszczysta gleba więc nawozy szybko zostają wpłukane wgłąb, poza zasięg trawy). Po ok. 3 tygodniach zaczynam nawożenie saletrą azotową (takie białe małe kulki) i znów co ok. 3-4 tygodnie powtarzam zabieg aż do połowy/końca Lipca. Potem już jeden raz lub dwa zależnie od pogody podaje nawóz jesienny.

Prawdziwy sekret tkwi w koszeniu. Zastanawiałem się kiedyś czemu na stadionach ogrodnicy koszą murawę codziennie ale teraz wiem. Po prostu strasznie szybko i porządnie się zagęszcza. I tak oto w tym sezonie koszę co 2-3 dni i trawa jest gęsta jak nigdy. Herbicydu na chwasty nie musiałem stosować bo do tej pory chwastów w trawniku miałem tyle, że na palcach jednaj ręki można by zliczyć Po prostu nie mają, gdzie z pomiędzy trawy wyrosnąć.
Gdyby nie problem z wiechliną roczną trawnik uznał bym za doskonały jak na moje standardy.


Troszkę powodziowo:




I z przed kilku dni. Niestety zawaliłem sprawę przy nawożeniu i wylazł ciemny pas na środku. Musiałem omyłkowo dwa razy przejść tamtędy z nawozem. Zdarza się





Klimat rzeczywiście fajny w ogrodzie, lubię w nim przebywać.


Oczywiście nie brakuje też nowoczesności jak choćby sprzęt do gry w piłkę widoczny na niektórych zdjęciach (bramka i siatka wyłapująca piłkę przed wpadnięciem w chaszcze poza ogrodem). No i uwagę przykuwa też pokaźny słup ze sporą lampą metalohalogenową. Jako ciekawostkę powiem, że jest to taki typ lampy jaki stosuje się na stadionach czy popularnych orlikach tyle, że o trochę mniejszej mocy (tutaj 400W). Światła daje to jednak straszną ilość, także wieczorne mecze mają fajną atmosferę. Oprócz tej lampy są jeszcze dwie 150 Watowe montowane w razie potrzeby w oknie na poddaszu. Także czytać można bez problemu w nocy w ogrodzie (dla tych co lubią liczby i parametry: z 3 lamp leci na trawnik ok. 55 000 lumenów, standardowa żarówka w pokoju to liczba rzędu 850 lumenów)

Tu widać lampę i słup:




Dzięki i do usłyszenia
Mój 4 arowy azyl... 22:34, 30 maj 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Kindzia napisał(a)
Basiu...u Ciebie same skarby!!!
Już myślałam, że to irysy orientalne...



bardzo ich szukałam w tym roku, na wilgotne i z możliwością zalewania miejsce. Znalazłam tylko jednego sprzedawcę w internecie i kupiłam, posadziłam. Już miałam nadzieję, że mi powiesz po jakim czasie od posadzenia zakwitną...bo straszą mnie, że nawet cztery lata potrafią kaprysić...

Łukasz jest bardzo sympatyczny i uczynny Na dodatek cierpliwy

Pozdrawiam z zimnego Zabrza Dzisiaj jadę do Pszczyny, sadzenie będzie

P.S. Pani w Bylinowym R. wspominała, ze byłaś

Faktycznie, te iryski kapryszą. Ale jak się zaaklimatyzują będą kwitły co rok

Tu, na O mamy szczęście do sympatycznych młodych ludzi, interesujących się roślinkami

Wspomniałam, że przyjedziecie I o O pogadałam Pani z B.R. nieobce nazwisko Danusi
Mirkowy ogród (początki) 22:33, 30 maj 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
.Moje sadzoneczki werbena i naparstnica biała nasionka dostałam od Anabell róża i chyba wilczomlecz od Irenki
Wilcza Góra 22:31, 30 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
WilczaGora napisał(a)
i dalej w temacie "doniczkowo"... inny taras..
teraz już tylko potrzebny czas, słoneczko i woda



spojrzenie w jedną stronę, spojrzenie w druga stronę ...
ostrogowiec pcha się na pierwszy plan...pozwalam mu, bo w nogach ma moje ulubione "Tha Fairy" a one, jak wystartują to nie dadzą mu już szans...
czekałam, aż przyrosty bukszpanowe ściemnieją i stwardnieją - cięcie w ten weekend



Dziękuję za takie ujęcia. Piekne!
Nie ukrywam, że nie lubię na forum zblizeń roslin bez pokazania otoczenia, wolę fakturę ogrodu. Ale na fb dla mnie mile widziane
Ogród dla Agusi 22:28, 30 maj 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
akanta napisał(a)
I jeszcze kilka ujęć ogrodu w dzisiejszym deszczu.


bezcenne
To tylko początek...drogi do marzeń 22:28, 30 maj 2014


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 432
Do góry
Rabata pod ścianą...od nowa 22:28, 30 maj 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
Do góry
Jeszcze z boku...no i muszę ten bukszpan przyciąć szczerze mówiąc trochę mam cykora




Mój 4 arowy azyl... 22:27, 30 maj 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
agata19762 napisał(a)

Basiu dzięki za poczęstunek

od 11 godziny...przez cały dzień padało i to intensywnie ....

ale w domu też mnóstwo roboty odwleczonej ....bo w ogrodzie cały czas na pełny zegar

i zapraszam do mnie na kalorie ....

I ja byłam dziś na działce, niewiele zrobiłam, bo mokro. Ale posadziłam brunnerę 'Jack Frost' i nową ostróżkę, rozsadziłam siewki ciemiernika od Ani i wykopałam prawie wszystkie tulipany. M wykonał wreszcie zaległy oprysk

Za kalorie dziękuję, jutro je spalę na działce
Dla Ciebie
Aneczkowe marzenia 22:27, 30 maj 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
Do góry
Miałam dzisiaj trochę czasu, więc porobiłam troszkę zdjęć. Zaczęłam coś zmieniać np. wzdłuż drogi między bramą a domem. Na razie mam tyle:



Z drugiej strony robiłam kanciki przed nowo powstającą rabatą

Potem pomyślałam, żeby może zrobić obrzeże, żeby ułatwić sobie koszenie. Na razie będzie z cegłówek z odzysku, a w przyszłości jak drogę wyłożymy kostką, to będą tam krawężniki, co o tym myślicie, dawać te cegłówki, żeby ułatwić sobie koszenie, czy zepsują one efekt? Doradźcie proszę? Na tej rabacie mam zamiar posadzić tuje szmaragd od furtki aż do końca domu, z przerwą ok 3-4m naprzeciw drzwi tarasowych. Przed szmaragdami będą białe róże okrywowe "swany" na długość rabaty przeciwległej z kulkami "danica" i również białymi różami "swany". Rabaty te będą wyściółkowane korą.
Co myślicie o tych obrzeżach z cegłówek? :
mój mały pomocnik załapał się na zdjęcie
myślę, że taka obwódka będzie dużym ułatwieniem podczas koszenia.
Mała Eleczka 22:27, 30 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
Do góry
busz lawendowy



no i mój jeden jedyny czosnek... wyjątkowy więc będę Was męczyć zdjęciami z nim przed dłuższy czas
Kto widzi pająka?
Ogródek Agam 22:25, 30 maj 2014


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 2252
Do góry
Wyrysowałam dzisiaj rabatkę do zmiany która znajduje się z tyłu domu. Muszę poprawić jej kształt i poustawiać rośliny.
Rosną na niej:
cis "Wojtek" - 4 szt.
rh "Nova Zembla" - 3 szt.
rh inne - 4 szt. (w tym jeden jakaś niska odmiana)
hosty - 3 bardzo duże kępy
prawie na całości płoży się irga
Rh bardzo dobrze tutaj rosną, mają dużo cienia (północna strona domu). Chciałabym dodać tawułki.

Co myślicie o linii prostej? Czy powinnam posadzić coś aby odgrodzić taras od rabaty?






Taki jest widok patrząc z boku na taras

Ogród cioci 22:24, 30 maj 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Nic poza formami w ogrodzie nie da się robić



Jakie Ty formy w ogrodzie robisz??? Już zgłupiałam całkiem...

Małgoś musisz się kiedyś do Starczy po byliny wybrać...mówię Ci...szał

Ściskam
Ogród dla Agusi 22:24, 30 maj 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
akanta napisał(a)
Dziękuję elizo ,tak mi miło Ciebie gościć,spaceruj kiedy tylko zechcesz a ja będę dosadzała i pokazywała z różnych perspektyw aby Ci się nie znudził.Na początek dla Ciebie
..różanka mojego projektu w "sercu ogrodu"Niestety róże w tym roku startują od zera więc jej góry nie pokrywają jak niegdyś bywało.
Oto widok z różanki na leśną cz.ogrodu.
Wejście do różanki.Kamienny krąg wykonałam sama odwzorowując cyferblat zegara.
Widok na wejście do mojej "Swiątyni dumania " spowitej cieniem wśród brzóz-strzegą ją dwa symetrycznie posadzone jałowce kolumnowe.Łączki stokrotek nadal kwitną.
to jest obłędne
Makowo na Kociewiu 22:24, 30 maj 2014


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Do góry
makkasia napisał(a)


Pamiętasz może gatunek czosnków. Mają mój ulubiony odcień fioletu.
Rabaty z czosnkami śliczne muszę do Ciebie częściej zaglądać.
Ogród... reni 22:22, 30 maj 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
Do góry
i takie tam


Rododendronowy ogród II. 22:19, 30 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry






Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:18, 30 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)




Już wiem kto wygra konkurs na kompozycje jednorocznych Boskie! Niepotrzebnie vertigo do bialych wsadziłam.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies