Za pochwały dziękuję Małgoniu...róża jest wyjątkowa...... super, że wpadłaś...niech różne zwierzątka czują się u mnie dobrze, tylko nie na wiązach i innych roślinkach
Wymiana doświadczeń między nami jest istotą tego forum, bo sami uczymy się od siebie nawzajem jak postępować i prawidłowo pielegnować te nasze najbardziej wymagające gatunki...albo bijemy na alarm i przypominamy sobie o tych najważniejszych zabiegach ochronnych, o których zapominamy, bo zamiast trzymać czas, to czas nam się wymyka, a pamieć krótka
Tak też stosuję.....jak nie zapomnę
1) Promanal - jesień i wiosna
2) Confidor, Mospilan, Fastac - maj i czerwiec
hahaha wcześniej pisalaś że synek żwirek wywozi, a on tak ładnie Ci pomógł i rabaty wyżwirkował bez niego nie byloby takiego WoW efektu pozdrawiam i niecierpliwością oczekuję dalszych zmian, bo się dzieje, normalnie cudownie!!!
Podpórka ustawiona, tylko powojnik wypierdek i zupełnie go nie widać na razie służy za wieszaczek do doniczki z roślinką, którą synio przyniosł z przedszkolabo sami sadzili roślinki
jak powojnik się puści to dobrze, a jak nie to już mam odpowiednią kandydatkę różę na oku
dorodne masz te paprocie - ja się poddałam jeśli chodzi o ich uprawę, nigdy nie miałam takich jak Twoje, tylko takie chude łodygi, opadające liście.. zamieniłam na hosty
Dzięki za wizytę. Ze zdjęć, które wstawiłam to chyba nigdzie nie widać tej mojej zielonej ściany. Tu w tle był kiedyś mur. Teraz jest pięknie obrośniętą bluszczową ścianą. Lepszego zdjęcia pod ręką niestety nie mam.
Dziękuję za możliwość obejrzenia ogrodu.. i za wszytko... i za klona Już ma miejscówkę. Szkoda, że byliśmy tak krótko, ale Łukasz już czekał na dworcu i mam nadzieję, że wybaczy nam spóźnienie.. i zrozumie że mieliśmy prawo sie spóźnić
Morwa pyszna i w dodatku śliczna.. aż mi sie smutno zrobiło za moja co padłą z powodu szpecieli czy jakiś chorób A już miejsca na nią nie ma.. szkoda..
Mówiłaś że masz zaniedbany ogród z powodu braku u czasu... to ogró któy sam sie broni i pokazuje piękno i bez zabiegów pielęgnacyjnych, wystarczy że skoszona trawa.. i wygląd cudownie.. ja tam nigdzie nie widziałam żadnych zaniedbań. Rodzina zachwycona ogrodem i podziwem że ogarniasz tak wielka przestrzeń i tak dużo nasadzeń.. .. a te leżaczki....