Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

kachat 20:59, 02 lip 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Agata, mój New Dawn o dziwo pięknie gęsto rośnie i chyba nie podmarzł w ogóle Planowałam go wykopać i głębiej posadzić, ale jak przeżył zimę tak ładnie to chyba mu daruję... Mam jeszcze parę sadzonek winobluszczu - wsadziłam na jesieni urwane pędy do ziemi. I wszystkie żyją, kilka nawet korzeni w ogóle nie ma, a i tak liście świeże wypuszcza - ta roślina jest niezniszczalna.
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
kachat 12:23, 08 lip 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Dziś może wreszcie uda mi się zgrać zdjęcia

Tymczasem może ktoś pomoże:

1. Siewki jeżówek, które dostałam w zeszłym roku od Ani ASC, są śliczne i mają duże, piękne liście. Jednak są wciąż malutkie i nie widzę, by miały zamiar zakwitnąć! Mają po kilka listków, i tyle. Czy tak ma być, czy coś powinnam zrobić..? Bardzo bym chciała, by zakwitły w tym roku

2. Schną mi tegoroczne przyrosty moich kupionych rok temu kosodrzewin. Po prostu czubki (tylko czubki) schną, mogę je lawo wyłamać, są suche i twarde. Dlaczego tak się dzieje, co mogę zrobić..?
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
agatanowa 12:27, 08 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
czekam w takim razie na zdjęcia, mój New Dawn kruszyna, w zasadzie nie ma czego focić, marnie kwitnie
co do pkt.1-2 nie pomogę, nie mam (tzn. mam kosodrzewinę, ale zniknęła w makach, taka duża i nawet nie wiem, czy żyje )
o jezówki najlepiej zapytaj od razu u żródła, tj. u Ani od której je masz

pozdrawiam

____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
kachat 13:46, 08 lip 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Agatka, mój New Dawn przekwitł Przyjechałam, patrzę, jeden kwiat jeszcze się trzyma. Nachyliłam się, by powąchać, a on mi się tuż przed twarzą rozpadł kompletnie, wszystkie płatki spadły... W tym roku mam tak z większością roślin, trafiam na same ostatki kwiatów, do różaneczników poprzednio akurat przyjechałam, aby im przekwitnięte kwiatostany powyłamywać ; ((( Ale zdjęcie New Dawn mam, tylko wygląd na nim jakbym mu jakąś krzywdę zrobiła... Mam nadzieję, że zakwitnie jeszcze.
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
agatanowa 15:40, 08 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
no szkoda ale jak zdrowy to najważniejsze Na pewno jeszcze zakwitnie, mój cyba wypuściła jakieś nowe pąki
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Kasya 16:40, 08 lip 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43928
witam,

jesli jeszcze poszukujesz jakis roslin to polecam ci roze "therese bugnet"
glownie dlatego ze jest bardzo wytrzymala, rosnie intensywnie, obficie kwitnie i nie wymaga podlewania ani super ziemi
odporna na mroz do -40 i raczej nie choruje
pisalam juz o niej pare razy, ale to naprawde godny polecenia, bezobslugowy krzaczek
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
agatanowa 01:15, 09 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
ta mrozoodporność super, a powtarza kwitnienie?
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
kachat 23:43, 09 lip 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Kasya, dzięki, poczytam o tej róży Na razie wiem, ze kanadyjskie są super hiper mrozoodporne - może to jedna z nich..? Ciągle się głowię, gdzie wcisnąć choć jedną z terminatorek, ale nie mam gdzie za bardzo
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
kachat 00:00, 10 lip 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Teraz kilka fotek roślinek do Ani ASC (teraz zdaje się Małej Mi )

Ania, kwiatki od ciebie rosną najlepiej ze wszystkich moich roślin! Normalnie rosną w oczach, są absolutnie genialne - a nie wierzyłam za bardzo, że u mnie przeżyją

Irysek miniaturka Jest cudny, ma piękny kolor!



Niestety z dużych irysów zakwitł tylko jeden - cytrynowo żółty. Czytałam, że po przeprowadzce mogą nie kwitnąć nawet 2 lata, więc się cieszę chociaż z tego jednego - miał jeden olbrzymi, piękny kwiat! Niestety foty brak, aparat odmówił współpracy

Część pozostałych roślinek:

Firletki


Gigantyczna naparstnica



Tiarelle - rosną jak na drożdżach, teraz już nie ma żadnego odstępu między nimi i tworzą zwartą zieloną plamę



Fiołki - ale one wielkie urosły! A były takie niziuteńkie



Dąbrówki - zdjęcie sprzed paru tygodni, teraz jest ich 2 razy więcej



Jeżówki - liście mają zdrowe i duże, ale nie kwitną... Czy tak ma być..? Nigdy nie miałam jeżówek.. Może im czegoś brak? Mogę je jakoś zachęcić do kwitnienia? (tych widocznych chwaścików pomiędzy nimi już nie ma, przynajmniej w większości - częściowo nie byłam pewna, czy to co wyrywam to aby na pewno chwast, więc wolałam zostawić..)



Jutro postaram się wstawić resztę fot
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
agatanowa 01:06, 10 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
przyganiał kocioł garnkowi, same zbliżenia prezentujesz, a gdzie szersza perspektywa ?
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies