Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Wzgórze chaosu 21:42, 11 sty 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Kartonów coraz więcej, pozostaje przywieźć zrębki, które mamy po sprzątaniu jednej z działek. Mają już 1,5 roku, są idealne. Tylko to ciężka praca, zrębki są teraz mocno nasiąknięte i trochę tych worków trzeba napakować.


Sfociłam też moją pryzmę, piękna nie jest
Na środku zadołowane bergenie, może ktoś chętny?



I górka gałęzi do pocięcia, spalenia. W tle widać jakie sąsiedztwo mi rośnie
"Ogród - kokon" - mission impossible


Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 21:38, 11 sty 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
daredevil napisał(a)



Piękny kolaż .....!
Wzgórze chaosu 21:36, 11 sty 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Tak Love

U mnie też były te dziady miseczniki w zeszłym roku pierwszy raz. Zrobiłam oprysk i pomogło.

Widziałaś jakie ja krzaczorki kupowałam ,a po 3 sezonach już ładne poduchy się zrobiły
Sukces tkwi w częstym przycinaniu
Właśnie to jest dobre, że da się te nasze cisy utrzymać w danym rozmiarze


Miseczniki to wielkie zaskoczenie. Stare cisy mam dokładnie 23 lata, nigdy nic je nie oblazło.

Widziałam twoje krzaczorki, super je wyprowadziłaś a ile kasy zaoszczędzone!
Moje te stare kule też są z cisa chyba takiego jak twój. Przypomnij, czy to repandens czy baccata?
Kupiłabym kilka do przechowalnika i też się pobawiła.

Melduję, że pogoda dziś sprzyjała, seslerie zgodnie z Twoją radą przycięte na małe jeżyki, ziemia przeplewiona.
Na wiosnę tylko cisowa kosmetyka, mocne przycięcie choin jeddeloh, kartony, trochę kompostu i rabata gotowa



Latem będzie jeszcze gęściej. Oprócz seslei są tam kukliki, bodziszki, jeżówki delicious candy i delicous nougat, białe liatry oraz rdesty.
A na wiosnę żółte narcyzy. Dostałam dużo wysuszonych cebul od mamy, takich z dawnych lat. Nie lubię żółtego koloru, ale ta rabata jest na uboczu a z wiosną nawet żółty cieszy. Będą do bukietów.

Mam też plan na jodłę, marzę o pięknym stożku takim jak twój. Tylko jak ogarnąć takiego potwora i to jeszcze na takich wysokościach...

PROJEKT OGRODU-PROŚBA O POMOC 21:14, 11 sty 2023

Dołączył: 11 sty 2023
Posty: 73
Do góry


Witajcie, jestem Klara. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęłam ok. 4 lata temu. Dziś, mając swój ukochany dom i sporą działkę, chciałabym stworzyć ogród marzeń-moich marzeń Podobają mi się bardzo ogrody nowoczesne, proste w formie, ale z jakimiś ciekawymi elementami. Po zakupie książek Pani Danusi, zdecydowałam się na własnoręczny projekt, by zobrazować swoje myśli. Kocham trawy ozdobne, lawendę, rododendrony i na tej kolorystyce biało-różowo-fioletowej chciałabym się skupić. Działka spora, bo odliczając dom, podjazd, budynki ma ok. 2 tys. m². Lawendę jak i stipę na front planuję wysiać sama Bardzo proszę o porady, jak widzicie, czy coś pozmieniać? kierunek północny zaznaczyłam w lewym górnym rogu, warzywnik i sąd są letnią porą w słońcu, z przodu domu jest cień. Ziemia jest 4 klasy. Dziękuję za wszelką odpowiedź i pozdrawiam forumowiczów!
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 21:12, 11 sty 2023

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Ciemiernik dziś



Kurki

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 21:11, 11 sty 2023

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Haha ups

Betalux jest dobry, potwierdzam. Zdrowy.

Ubiegłoroczne pomidory







Nie mogę się już doczekać
W ogródku Martki 20:41, 11 sty 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Zuzo, rok temu było łatwo. Dużo trawnika. Teraz mam do ogarnięcia taką sytuację

W miejsce skrzyń idzie szklarnia, skrzynie (chyba) przesuwają się na prawo, ale... tam już jest rabata biała z
>> Desdemonami - trzeba przenieść GDZIEŚ
>> rozlicznymi cebulowymi - głównie irysy i białe/kremowe tulipany - jakoś je muszę odnaleźć i wygrzebać, a jeszcze nic nie wystawia nosów, z tym największy będzie ambaras
>> bukami - to będzie ich trzeci sezon ... muszę sensownie umieścić GDZIEŚ
>> i trawami, których przesadzenie i upchnięcie będzie wobec powyższych wyzwań łatwizną
Korekty będą wymagały też rabaty przeciwległe, przy domu, aby było przejście do dalszej części ogrodu.
Przeniesienie skrzyń to także przerzucenie sporej ilości ziemi, ale to stosunkowo proste zadanie.
W związku z tym zaczynam robić w ogrodzie, co się da i na ile pogoda pozwoli, aby zdążyć z przygotowaniami. "Leniwy" styczeń przestaje istnieć. Jednak cóż to wszystko znaczy, gdy jest perspektywa cieplutkich pomidorów i sałat
Oraz: ogłaszam, że mój ogród zrobił się stanowczo za mały.......
Małymi krokami-Ogród Wioli 18:26, 11 sty 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
Ciemierniki orientalne pędzą



Nowe ciemierniki mają takie piękne duże kwiaty


Sesleria cięta w sobotę już ruszyła



Te turzyce Gold fountain miałam wywalić,ale jednak dam im szansę podzielę i posadzę na rabatę w cieniu + ciemierniki Niger... Będzie fajny kontrastowy duecik jak na foto


Ogród prawie wymarzony … 16:31, 11 sty 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9449
Do góry
Dziś poczyniłam pierwszy zakup- kupokulki końskie Nie chcę wiedzieć jak to pachnie po otwarciu worka bo przez worek czuję co nieco
Widziałam korę 80 litrów po 14 zeta. Chyba dobra cena. I chyba kupię "kilka" worków zaniem cena urośnie do 25

Ogród długi 15:07, 11 sty 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5686
Do góry
Joann napisał(a)

Lidko zdjęć jesienią nie robiłam, jedno zimą.


Dzisiejszego poranka.
Dwie płyty już ściągnęłam, posadzilam jodłę koreanska.




Co ciebie tak mało na forum? Śliczne fotki. Mucha nie siada ... Ani jednego chwasta. Wzorowy porządek.
Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie) 13:23, 11 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry


Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie) 13:20, 11 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry






Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie) 13:15, 11 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry






Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie) 13:09, 11 sty 2023


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
Zmobilizowałam się i wyszłam do ogrodu trochę podziałać bo pogoda ładna. Za wiele nie zrobiłam, raptem kilka molinii przycięłam. Ręce jednak marzną. Nie są to jeszcze temperatury na przyjemną pracę.
Przy okazji fotki. Niewiele różnią się od późno jesiennych








Wzgórze chaosu 10:15, 11 sty 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
Iwonka napisał(a)
Wiola cisy to nasza "big love"

Na zdjęciu po prawej fragment kuleczki posadzonej w 2005 roku. Fajnie da się utrzymać w ryzach, odrasta od gołej gałęzi. Same plusy.
Trzeba tylko uważać na miseczniki. W zeszłym roku dopiero w lipcu miałam więcej czasu na ogród, byłam w szoku jak zaatakowały kilka kul. Wyczyściłam, ile mogłam. Spryskałam chyba mospilanem. Kulki już teraz wyglądają dobrze, cis na prawdę szybko się regeneruje. Byle miał dobrą ziemię i nie stał w wodzie.



Podziwiam cię Wiola za cierpliwość w formowaniu kulek, piękne już masz poduchy.
U mnie na razie kuleczki, ale popracujemy nad kształtem
Na tej fotce widać, które nieco biedniejsze po misecznikowej inwazji.


Dziękuję za info o seslerii. Ścinam na pewno, tylko poczekam , aż przestanie padać.

Tak Love

U mnie też były te dziady miseczniki w zeszłym roku pierwszy raz. Zrobiłam oprysk i pomogło.

Widziałaś jakie ja krzaczorki kupowałam ,a po 3 sezonach już ładne poduchy się zrobiły
Sukces tkwi w częstym przycinaniu
Właśnie to jest dobre, że da się te nasze cisy utrzymać w danym rozmiarze



Doświadczalnia bylinowo-różana 2 09:48, 11 sty 2023


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Anda napisał(a)
[img


Ależ te maki są piękne !
Dzień dobry w nowym roku
Przyszłam na ucztę fotograficzną i się upajam, wszystko piękne ale te maki....moja nieodwzajemniona miłość
Ile razy próbowałam wysiewać, nawet nie pamiętam i nic, co ja źle robię ?
Kiedy powinno się je wysiać i w jakiej glebie ? Próbuję z uporem maniaczki



Wzgórze chaosu 08:13, 11 sty 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Wiola cisy to nasza "big love"

Na zdjęciu po prawej fragment kuleczki posadzonej w 2005 roku. Fajnie da się utrzymać w ryzach, odrasta od gołej gałęzi. Same plusy.
Trzeba tylko uważać na miseczniki. W zeszłym roku dopiero w lipcu miałam więcej czasu na ogród, byłam w szoku jak zaatakowały kilka kul. Wyczyściłam, ile mogłam. Spryskałam chyba mospilanem. Kulki już teraz wyglądają dobrze, cis na prawdę szybko się regeneruje. Byle miał dobrą ziemię i nie stał w wodzie.



Podziwiam cię Wiola za cierpliwość w formowaniu kulek, piękne już masz poduchy.
U mnie na razie kuleczki, ale popracujemy nad kształtem
Na tej fotce widać, które nieco biedniejsze po misecznikowej inwazji.


Dziękuję za info o seslerii. Ścinam na pewno, tylko poczekam , aż przestanie padać.
Wzgórze chaosu 08:03, 11 sty 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Sylwia mnie zdziwiło, że po tak dużych opadach śniegu było dosyć sucho. Dało się plewić bez klejenia gliny w dłoniach.
Tutaj fotka z 3 stycznia, odkryta gleba bez błota.


Wczoraj faktycznie mocno popadało, ale nie wychodziłam do ogrodu. Zobaczymy, czy prognozy się sprawdzą... Myślę, że u Ciebie na razie nie ma powodu do niepokoju, nie zapowiadają ulew.
Deszcz potrzebny, zmyje pośniegowe brudy. Byle nie przesadził
Wzgórze chaosu 07:52, 11 sty 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Asiu koniecznie popracuj nad swoimi cisami. Stożki pasują do twojego ogrodu, fajnie znoszą góry śniegu. A taki przechowalnik to skarb

Moje kupiłam chyba trzy czy cztery lata temu dosłownie za grosze. Muszę je częściej przycinać, żeby ładniej się zagęściły, zwłaszcza od północnej strony.


Wzgórze chaosu 07:50, 11 sty 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Martka dziękuję za tyle ciepłych słów. Masz rzadką dziś cechę dostrzegania drobiazgów, pochylenia nad słowem, obrazem.
Też tak lubię i często inaczej nie potrafię. Tylko czasu nieraz brak, a może systematyczności... typowy wodnik ze mnie
Trzymam kciuki za Twoje warzywne plany a do szklanego domku wzdycham, piękny i przytulny.

Z mojego ogrodu staram się wycisnąć jak najwięcej. Ogranicza mnie bezmyślność rabat sprzed lat i trudny teren.
Czasem mam wrażenie, że te moje nasadzenia są takie "przaśne". Że powinnam od razu zadziałać bardziej, odważniej.
Z drugiej strony dopiero dziś wiem, jakiego ogrodu chcę.
Jednak te marzenia w tym miejscu i na ten moment nie są możliwe, dlatego drobiazgami, kawałeczkami poprawiam, usprawniam. Cieszę się i staram nie narzekać.
Nie chcę być niewolnikiem ogrodu, praca w nim ma być przyjemnością.

Śnieg wyzwolił we mnie dziecko, ty też dostrzegłaś potwora
Fajna była zabawa przy odśnieżaniu, wygłupy na śniegu... tymczasem w sylwestra szara rzeczywistość... Odśnieżyliśmy wszystko na rośliny!!! Teraz hortki polepione, kule też, może coś z tego będzie. Półwiecze na karku a rozsądek czasami gdzieś znika

Co do kompostu, za płotem mam drugą działkę i tam ląduje wszystko. Na szybko znalazłam fotkę, gdzie czerwoną kropką zaznaczyłam lokalizację naszej pryzmy. Posiadanie takiego miejsca jest bardzo wygodne, ale kusi, by robić tam składzik wszystkiego. Pilnujemy tematu, niestety góra ściętych gałęzi zaczyna nas przerastać...
Liście buka są bardzo grube, nadal mam w pryzmie zeszłoroczne. Stąd pomysł wykorzystania ich oraz traw za altaną. Na razie nic nie będę tam sadzić, niech się przerabiają.
Cieszy mnie, że ostatni brzydki kąt będzie w miarę ogarnięty.






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies