NIe mam kiedy przyciąć pissardi...denerwują mnie a klon Trompenburg nie moze się pzobierac....
Za to orange dream przyćmiewa go urodą
NIedługo czas na cięcie bukszpanów
Gosiu krzewiasta to ma pewnie z 7 lat. Natomiast bylinowe były przesadzane 2 lata temu. Ale uwaga - ułożyłem obok siebie w nowym miejscu kilka wykopanych kłączy. Pewnie dlatego już takie rozrośnięte.
Ewa pewnie że na wrotycz czas. W polach już wysoki jest na pół metra albo i więcej.
Dziś nasze Mamy wielkie Święto mają
Po cichutku na swe pociechy czekają.
Choćby nam wąsy urosły po kolana
Zawsze na nas czeka Mama Kochana.
Przecież tak niedawno- ot chwilka mała
Jak nam Mamusia dupsko wycierała.
Kto może - osobiście się melduje
I skarb największy mocno wycałuje.
Kilka zdjęć z dzisiejszego dnia , chociaż skoncentrowąłm się na wycinaniu łodyg tulipanów oraz wykopałam hiacynty. Uprasza sie o nienasladowanie, bo zbyt wczęsnie to zrobiłam. Ja jednak dokupię z 500 tulipanów jesienią więc czy tegoroczne zakiwtną czy nie to mi ganz egal
Kondziu, nie wiem, nie pamiętam jak się nazywa, wiem tylko, że angielka i pnąca, ale dzisiaj miałam dobre światło i kolor tej róży jest taki jak na zdjęciu................może jeszcze znajdę etykietkę, miałam gdzieś schowane wszystkie etykiety, ale gdzie one są.............hmmm, hi,hi
Widok za oknem mam teraz przerażający, na niebo zachodzi ciemna chmura i przebijają się błyskawice, może coś nam podleje
w sumie to oczywiście przejdzie burza za Rabą, czyli w Dobczycach, a u mnie będzie tylko efektownie i groźnie to wyglądało
Jak tam twoje klony, muszę zaglądnąć, gdzie je posadziłeś, chyba już zrobiłeś fotki?
Żórawki polubiłam jak znalazłam się na O.i trawki tego u mnie ostatnio przybywa i horti też.
Pęcherznica jak nie pomylilam nazwy
I winobluszcz obrasta mi taras ale myślę o zmianie na róże pnaco
Ale fajne kuleczki...czy na płot będziesz coś puszczać...nie razi cię ten widok? Ja też z jednej strony mam betonowy i patrzeć na niego nie mogę w najbliższym czasie zaczynam obsadzanie aby go zasłonić..pozdrawiam
Ja już tak mam jestem i mnie nie ma, ale zawsze jestem . Praca, wyjazdy, dom, ten maj szalony jest. piękny i pędzi aż brak mi tchu... Wszystko porasta zielskiem jak na zawołanie więc pielę, pielę i jeszcze raz pielę. W tym mocno zapędzonym czasie myślę o Was .
Staram się trzymać wszystko w ryzach, wychodzi raz lepiej, raz gorzej. Ale walczę , jestem z tych co to woli gonić króliczka . Czekam teraz na urlop.
Truskaweczki potrzebują już tylko słoneczka ...
Rodki które kończą kwitnienie zachwycją
Lilak
Kalinka która nie zawiodła
Buziam Was wszystkich mocno.
Ana, pamiętasz nazwę tej niebieskiej hosty? - fantastyczne kolory. I żółte oregano przy hoście 'Patriot' nadaje jej taki oliwkowy kolor. Piękne niuanse kolorystyczne w Twoim ogrodzie.
Cieszę się, że róża pienna ma się dobrze!
A co do dzwonków - Ty masz takiego, on jest o wąskich liściach. Nie znam nazw. Mus Finkę wypytać, co mi przez M. podała.
Efekt spaceru po ogrodzie z spalinówką [img Stary pień na który pięła się róża padł, ale zostawię go tak leżąc dodaje uroku. size=640x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/60/607161/original.jpg[/img]