Jeśli pomiędzy różami to równo w poziomie-raz róża raz molinia. A jeśli chodzi o przód czy tył to ja bym molinie dała na przód bo kwiaty ma niezbyt ozdobne, kwitnie wcześniej niż róże więc tła i tak by dla nich nie tworzyła. A tak jest niska a róże będą wybijać wyżej kwiaty. Na niektórych stronach piszą, że Lavender Ice może być wyższa. Niektóre moje rabatówki niby niskie a bicze wypuściły na prawie metr.
Poza tym, róże od dołu nie wyglądają dobrze więc ładniej będzie dać im skarpetki

Róże obejrzałam, na zdjęciu nie wyglądają na takie malutkie, co by nie miały zakwitnąć. Moje sadzone w kwietniu to przy Twoich mikrusy. Chyba żałuję, że nie poczekałam na doniczkowe. Doniczkowe zamówiłam teraz Lavender Ice i to osiem sztuk, chyba mnie pogięło coś. No, ale to było nie dość, że w piątek, to jeszcze trzynastego i na dodatek miałam doła psychicznego. To jednak wiele tłumaczy

Potrzebuję pomocy!

Kupiłam róże Lavender Ice 8 sztuk (chyba mnie pogięło). Wymyśliłam, że część z nich zestawię z Molinią Variegata. I teraz się głowię jak to połączyć. Molinię dałabym pomiędzy krzaczkami róż (róże będą raczej w rządku, obok siebie), ale nie wiem czy trawę z przodu przed różami czy z tyłu. Lavender w opisie rośnie 40-60 cm wysokości, a więc niedużo. Molinia ok. 40-50 cm, ale z kwiatostanami nawet do 70 cm, a kwitnie podobno już od czerwca. Pomóżcie!

Mam dzisiaj mocno kiepski dzień psychicznie. Dołek mnie dopadł. Na dodatek przyszły dzisiaj trawki. Zamówiłam sporobolus heterolepis i hakonechloa Aureola. Tę pierwsze wyglądają całkiem, całkiem, ale sadzonki hakone to porażka. Takie marne ździebełka. Na pocieszenie zamówiłam sobie 8 sztuk róż Lavender Ice i chyba wykupiłam wszystkie, bo produkt stał się nagle niedostępny. Ale jakoś wcale nie jest mi lepiej.

Iwonko podziwiam Twoje ślicznotki. Na Stephanię sie tez skusiłam jesienią

Lavender jest miniaturowa moze jesteś przyzwyczajona do wiekszych pędów. U mnie miała kilka kwiatków na tych maciupeńkich gałazkach. Dlatego jesienia dokupiłam Lavender Flower Circus

Ale cudne różyczki zamówiłaś. Ja na razie Munstead, Minerva, Pilgrim i Charles de Nervaux. Ciekawa jestem Lavender Flower bo waham się między nią a Lavender Ice. Gdzie zamawiałaś? Jak swoje zamówiłam to to samo pomyślałam o stanie swojego mózgu.

Bogdziu .... ostatni raz? to liczę, że jakiś adresik od ciebie dostanę bo to chyba wiele osób będzie u ciebie w ten dzień?

ciemiernik świetny ...ja co prawda zamawiałam tylko białe w tym roku ...bo nie wiedziałam że bladoróżowe są tez ładne ale na przyszły sezon już lisa chciejstw się tworzy


lista róż - hurtowa ta nowa róża Schone Maid tez mnie kusi ...oj kusi)) ...bo lawender to obie zamawiam juz mam na nie miejsce Lavender Ice i Lavender Flower circus z opisu są bardzo podobne do siebie ....zamówię obie żeby umieć ocenić różnicę.

co do piwoni to u mnie za niski poziom ogrodniczkowania na takie rarytasy

Pracuj nad tą sobotą majową bo ja ostatni raz robię u siebie spotkanie. Zakupy pokazałam wyżej. Na róze bardzo nie liczę ale to ostatnia chyba próba.

jakże mnie to cieszy a napisz jakie wybrałaś skoro na same naj teraz stawiasz

Mnie jest ciężko dopasować do towarzystwa róż Heidi Klum i Lavender Ice - póki co otoczone jedna bodziszkami, druga niskimi dzwonkami