Jolanko z różami i uśmiechem, róże kupujesz gdzieś w okolicy?

Oj szaleństwo różane kogoś dopadło i nie tylko różane wspaniale )
Mój Louise ma jakieś 2 metry - i ma tą wysokość już po przygięciu pędów na boki piękna i wytrzymała to róża
Bardzo, ale to bardzo podobają mi się piwonie drzewiaste - coś niesamowitego jakie mają kwiaty nie mam ani jednej, bo mam sporo tych podstawowych, a miejsca na nowe nie będzie. Jestem ciekawa jak krzew będzie się prezentował po przekwitnięciu kwiatów i czy nie będzie poczochrany zbytnio. Normalnym piwoniom jak liście robią się brzydkie latem to usuwam i nie szpecą
Pozdrawiam

Sadzenia różanki czas wreszcie dokończyć:

Najpierw po jednej stronie sadziliśmy cisy jako tło od strony ulicy:



Tak wyglądał "bajzelnik" jeszcze nie tak dawno



W rogu jest posadzona róża pnąca Camelot, razem z powojnikiem President. Przed nią tak troszkę naprzemiennie jest Goethe, z przodu na razie szałwie o kolorze fioletu, jutro dojdą jeżówki białe i bordowe, ew. coś jeszcze Na tle płotu 1,7 od Camelotu jest pnąca Lavender Perfum, pomiędzy nimi ostróżki i ciemnoniebiesko-fioletowa budleja. Przed nimi, znowu lekko naprzemiennie jest Louis Odier i wysunięta do przodu między Goethe i Odierem, Minerwa.



cdn

Przed cisami najpier róża Bonica, dalej przetaczniki i lawendowo-srebrzysta róża Mainzer Fastanacht. Na tej części rabaty będzie jeszcze dwie: Candlelight, która posadzę z brzegu rabaty po prawej stronie i ...jeszcze nie wiem co pomiędzy nią i Mainzerem
Ponieważ zaczęło padać, reszty nie skończyłam.



Posadziłam też Elfe i Uetersener Klostrose ale zupełnie w innym miejscu - zdjęcia będą jutro - nawet mi się tam podoba

Flower1 napisał(a)

Jolu róze boskie! piwonia tez piekna ,chyba sobie kupie ta drzewiasta..

Róże jeszcze nie moje Mam nadzieję, że takie kiedyś będą.

Piwania moja pierwsza - prezentowa

na tym ogrodzeniu róże będą ładnie kontrastować

do szałwii i jeżówek na dole proponuję dodać przywrotnika ostroklapowego generalnie proponuję zachować pewne odległości przynajmniej 20 cm, bo może w tym roku rośliny na siebie nie wejdą, ale w kolejnych latach już tak moje szałwie, które rosną drugi rok w tym samym miejscu w tym roku są wielkości kulek bukszpanowych ) przesadzane są o wiele mniejsze.
mam nadzieję, że ta budleja to jakaś miniaturka? bo jeśli zwykła to przygotuj się, że w drugim roku będziesz miała krzak na 1,5-2 m - ja tak miałam mimo przemarzania i ścinania do spodu pięknie odbijała i rozrosła się w wielkie krzaczory, finalnie nie mam ani jednej budleji - oddałam. Może w przyszłości zaproszę je jeszcze, ale tylko małe odmiany.

Jolu działasz ostro i to się chwali. Na różach się nie znam ale ciekawa jestem zdjęć jak zakwitną

Zana napisał(a)

Ha, ha.. ja się jednak w porę opamiętałam i zamówiłam tylko 6 sztuk, w tym podwójne. No i teraz dokupiłam tych 8 ale wszystkie Lavender Ice, więc problemu z zestawianiem nie mam, hi, hi

Edytuję, bo zapomniałam napisać, że piwonia baaardzo piękna.

Haha, nie masz problemu, bardzo śmieszne. Zobaczymy jak się odpamiętasz

agnieszka_malysa napisał(a)

piękna drzewiasta piwonia
zaczynam na nią chorować

Choruj, choruj Dobrze, że zorientowałam się w porę i kija jej wbiłam, bo normalnie złamałaby się

KasiaW76 napisał(a)

ta fioletova do Novalis podobna, która polecam bo mam dwie

W R. zamawiałam też Novalis, bo bardzo mi sie podobała, ale niestety juz nie mieli Na pewno kupię, jak dorwę . Ta moja to Mainzer fastanacht, podobno trzeba mocno okrywać na zime .