Hehe dobre, też dobrze płatnej szukam... ale coś mi się zdjae, że nie dla psa kiełbasa
Wiśnia to może być ciekawa opcja i nie powiem bordowe liście dobrze by tam grały.
Co do soboty to tylko powiem: buuu....
Co do Hortek mogę Ci powiedzieć, że Bożenka z Hortensjady bardzo Diamantino zachwala jest nie za wysoka, w miarę sztywna i ponoć piękna, poluję na dwa krzaczki od zeszłego roku, raz napatoczyły się, ale po 50sztuka... dajta spokój.
Mam za to Magical Mont Blanc, w skrócie, piękny kwiatostan, jak dla mnie jeden z najładniej się przebarwiających w limonkę z delikatnym różem, mam młode krzaczki i przy obecnych deszczach nie leżą na ziemi, a to raczej dobre objawy Też odmiana bardziej kompaktowa.
aaaa i jeszcze co do hortensji, co jak co, ale ja twierdzę, że ktoś cię ocyganil i nie masz Polar Bear. Moje limki i PB rosną kilka metrów od siebie, a różnice widać z daleka
Pogoda... nawet badki z cicikiem nie pomogą bo po co jak i tak przemokną
Aaaa... ja to już nic nie mówie ale widzę, że jednak Cisy wygrały w walce z choiną, jak dla mnie in plus.
Ambrowcami się nie przejmuj, wyjdzie zabawa formą geometryczną roślin, z wejścia do domu fajna oś widokowa będzie, a trawnik wcale nie będzie sprawiał wrażenia poszatkowanego, chociaż jeszcze coś muszę Ci napisać, a skleroza u mnie w zaawansowanym stanie
Kurcze jak tak patrzę na Twoje przesadzanki to chyba i ja się do tego zmobilizuje na bylinowej, ale czas niestety między palcami ucieka jak woda.
Jutro będę ci machał z drogi
Kurka do kostki by mi się ktoś przydał a ja to wszystko sam muszę, ale ja tu w innej sprawie.
Doczytałem o poszukiwaniu drzewa i tak se myślę, że tam masz już kuliste umbry i ja tam kolejnego kulistego drzewa nie widzę, bardziej coś kolumnowego lub o takiej jajowatej koronie
Może się będziemy widzieć, chociaż marne szanse bo 4 kół mi brak
Iwonko fragment z hortensjami i grabami to 9x2,5m. Graby co 3 metry, hortensje co metr, do tego w najniższym piętrze, turzyca Ice Dance, Runianka japońska i funkia Patriot. Jeszcze 3 cisy w runiance, ale zanim będą kostkami lub kulkami to ze 2 sezony przynajmniej miną
Iwonko mnie to tam nie przeszkadza, ale wiesz to tak jakby porównać ściankę Ewy i Oli. TO ścianka wodna i to ścianka wodna, ale całkiem coś innego, ale fakt tego co mam w głowie i na rysunkach technicznych nie widać tutaj
Te rynkowe wrota gdzieś widziałem na zdjęciu, super sprawa
Kasiu wiem, wiem i pamiętam... niestety nie zawsze można zrobić to co by się chciało. Nie ukrywam byłem ostatnio służbowo w Rzeszowie, ale sam nie jeżdżę tylko z całą ekipą i to takie szybkie wyjazdy na wizję i tyle nie ma czasu dla siebie