Katkak napisał(a)

Kupiłam dziś jednak większą tą śliwę Pissardi, choć tej mniejszej nie zdążyłam już dla mamy wykopać. Będzie musiała zaczekać do poniedziałku Przy okazji łyknęłam dwie żurawki - Obsidian i Berry smoothie
Kasia ciekawi mnie cena tej śliwy. Chciałam ostatnio kupić 3 ale cena mnie przystopowała.

Bodziu nie umiem ładnie dziękować ..ale uwierz mi na słowo... gdybym umiała ująć w słowa to co mylę, to nawet byłby całkiem niezły wiersz, albo inny utwór literacki

Wyjechałyśmy z Rzeszowa o 4.30.. jechałyśmy cztery ..ja, Rench, Agata i Magdzia.... na 9,30 byłyśmy u Bogdzi...... opłacało sie wyjechać wcześnie, bo byłyśmy pierwsze.. i miałyśmy Bogdzię dla siebie.. potem już nie było szans z nikim porozmawiać, bo się działo.. dużo i szybko.

Zdjęcie grupowe.. na tym zdjęciu wszyscy mają uśmiech na twarzy czyli "banana na ryjoku" jakby powiedziała Gierczuś Jedynie trudno stwierdzić czy uśmiech miała Alfa czyli pies Kondziowy.... bo ustwiła się do foto zadem .

Dziewczyny,
moja teoria jest taka, że w ub. roku gdy sadziłam rh to był okres wytwarzania pąków kwiatowych.
A że wtedy musiały się one aklimatyzować do nowych warunków, to odbiło się to na kwitnieniu.

Póki co cieszmy się, że przyrastają i w miarę dobrze wyglądają.
Może w przyszłym roku doczekamy się kaskady kwiatów


A z bieżących spraw, to nie mogę się doczekać rozkwitu rabatki różanej.
Larisski w pąkach, lawenda w pąkach!! Jeszcze parę dni .. i wszystko się okaże
Poza tym wsadziłam 20 limek, i się okazało (o zgrozo!!), że mi 4 zabrakło.
Zła byłam jak nie wiem co. Będę musiała znów domawiać brakujące...

I jeszcze się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam sadząc żywłopłot grabowy.
Ale to już odrębny temat (...)

Pozdrawiam niedzielnie
Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęć ogródkowych, tak więc pozdrawiam z kwiatkiem domowym;P
Gloksynia moja własna osobista, wyhodowana z listeczka.
Miłej niedzieli

Witam Wszystkich serdecznie.
Dzisiaj rano zrobiłam kilka zdjęć mojego ogrodu i postanowiłam się z Wami nimi podzielić.
Mam nadzieję ,że spodobają się również Wam

pozdrawiam
sylwia

A teraz liściasto - moje hosty

Katkak napisał(a)

Bardz ładne moje kolory. Muszę sobie takie kupić

Paprocie ( w jednym z niewielu u mnie cienistych miejsc)

Marzenko witam się niedzielnie

Te dwa ujęcia są obłędne - bardzo lubię twój ogród z tej perspektywy.
Pozdrawiam cieplutko

Ewa napisał(a)

Kochana Bogdziu!

Dziekuję za cudną sobotę w Rododendronowym ogrodzie z niezwykłymi pasjonatami.

Bardzo , bardzo piękne zdjęcie... to cała nasza Bogdzia

Szkoda, że nie jest na tle różaneczników

Moje azalie nn

I rh Marie fortier

Wiadomo, przy Bożenkowych okazach to marniutkie, ale cieszą i tak

Gosia_S napisał(a)

Sporo pąków, będzie się działo

Mam taką samą różę, też ma pączki, nawet nie wiem jaki kolor, bo nie ja sadziłam, więc tym bardziej nie mogę się doczekać aż zakwitnie

Kondzio miło było Cię poznać, spotkanie w rododendronowym raju było naprawdę super.
Pozdrawiam i kilka fotek zostawiam

Zostawiam dla wszystkich majowe pozdrowienia , i do wieczora mnie nie ma.

Miało padać w nocy, nie spadła kropla....niby zachmurzone, ale czy będzie padać?....
Dzisiejsze fotki

Gosiu, było super...wspaniale, że mogłam Cię poznać osobiście. Mam nadzieje, że wkrótce znowu się zobaczymy. Zostawiam kilka fotek...dla potomności....

witaj Zbyszku,
no wlasnie ja tak bym chciala wszystko na raz i szybko, ale skrzydelka podciete wyczerpanym przez budowę budzetem
okreslenie ogrodniczka tak troszke na wyrost, bo zaczelam dopiero pod koniec sezonu w 2013, ale mam nadzieje ze zdobede wiedze i doswiadczenie zeby moc sie nazywac ogrodniczką przez duze "O"

a ponizej dzisiejsze zdjecia

czy mozna powiedziec ze juz kwitnie jasmin ?



i jeszcze chwascik moze ktos wie jak sie nazywa ?
tworzy duzą, ciemnozieloną kępe i ma wdzieczne kwiatuszki
mam malo bylin, więc niech sobie zostanie...

Kasiu super, że mogłam Cię poznać...mam nadzieję, że niebawem spotkamy się na jakimś ogrodowiskowym "zlocie" w pięknym ogrodzie.
Zostawiam kilka fotek na pamiątkę