Witaj Ervin! Mam podobną murowaną donicę przy tarasie - nie mam za to żadnego odwodnienia w niej. Ale jest jedna podstawowa różnica - moja donica jest cała wypełniona ziemią, po brzegi. Rosną w niej bukszpany, pienne nidiformisy i małe berberyski i dobrze się mają. Może też wypełnij swoją donicę ziemią?
Agatko, nie będę się wymądrzać, bo nie wypróbowałam we własnym ogrodzie. Widziałam takie cudeńko na Gardenii i rozmawiałam o tym z Danusią - jej opinia była taka sama... Takiego mulczu nie powinno się zostawiać na trawniku jako nawozu częściej niż raz w miesiącu. Ale fachowcem nie jestem, mogę się mylić...
Agatko - taka kosiarka fajna rzecz, ale raz na jakiś czas, bo ma podstawową wadę - nie zbiera skoszonej trawy do kosza jak "zwykłe" kosiarki... Jak dla mnie wada przewyższająca wszystkie zalety
Karolinko, już wystawiłam donice, tylko jak zwykle prawie po ciemku, więc nie zrobiłam zdjęć... U mnie od kilku dni nie było przymrozku w nocy, a w donicach mam tylko bukszpanowe kulki - nawet gdyby delikatnie przymroziło nic im nie będzie
AnnaP "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" podobno, a już na pewno nie krytyki ogrodowiskowej... gdybyśmy wszyscy mieli doskonałe ogrody nie byłoby nam potrzebne ogrodowisko Ale rozumiem Twoją potrzebę pokazania ogrodu z jak najlepszej strony, dlatego czekam cierpliwie
Anula już na to wpadliśmy, że dociążenie dołem tych donic powinno załatwić sprawę. Ale popatrz, że takie proste rozwiązanie, a cały zeszły sezon psioczyłam, że mi wiatr wszystko wywraca
Irenko, to są kulki przeze mnie wykulkowane . A te pozostałe, takie równiutkie, to ikeowe...
A doniczki kuszą, to prawda Jadę dziś znowu, może coś dokupię... Tylko kasy na rośliny do tych donic za chwilę zabraknie. A sezon hortensjowy jeszcze się nawet nie rozpoczął...
Juzia_G masz rację co do Tytusa Zwierzęta sa bardzo wdzięcznym przedmiotem do fotografowania.
My chorujemy na kota Brytyjczyka. Czekamy z tym na nowy domek Marzena2007 gratuluje wyczucia smaku, faktem też jest że czasem ciężko dokonać wyboru, ja mam podobnie. a teraz to etap samych wyborów.
Wieloszka i Bea serdecznie WAS witam Dałabym całuska ale nie umiem wstawiać (wiem, wiem wstyd się przyznać ale cóż)
Mam nadzieję że będzie wspaniale chociaż musze przyznać że bardzo się boję. Pochodzę z bloków więc zero doświadczenia z roślinami mam niestety.
Dzięki dziewczyny że trzymacie za mnie kciuki.
Największy zgryz mam z mężem bo cięgle mnie blokuje z pracami!!! Chyba go uduszę kiedyś!!!
Nie dość, że ciągle musze z nim robić w środku to mi nonstop tłumaczy, że jeszcze nie mogę nic sadzić bo taras nie zrobiony, bo ogrodzenie w pierwszej kolejności, bo najpierw chodnik, podjazd a na dodatek jeszcze docieplenie i otynkowanie domu na lato dopiero i zniszczą zasyfią i tak wkoło!!!
Te chłopy to niezła zaraza!!!
Ja to wszystko rozumiem ale .....
Ja chce już!!!
Należą niestety do tych niecierpliwych a na dodatek jak podczytuje , ze już większość z Was działa u siebie to strasznie Wam zazdroszczę
I dłuuugo potem efekt prawie końcowy - posadzone bukszpany. Część w nowych donicach, a część w ubiegłorocznych, z technorattanu. Przepraszam za tło, ale zdjęcia robione przed chwilą w garażu:
co ty Agnieszko narzekasz perfekcyjnie zrobiłaś kulki a ja też mam takie donice całe 2
jej, teraz się boje, jak mnie pójdzie; będę strzyc nożycami, to może mniejsze szkody będą
w kwietniu już będą dorodne fajnie będzie na żywo je podziwiać
A teraz obiecane zdjęcia z kiermaszu doniczkowego specjalnie dla Noemi:
te sa metalowe w kolorach czerwonym, białym i czarnym. Niektóre porysowane, ale jest w czym wybrać
te są gliniane, kolor kawa z mlekiem
te też gliniane, ten sam kolor, w tych jest największy wybór
donice domowe, ciemno brązowe, nie mrozoodporne, ale ciekawe
a tu jeszcze białe, metalowe ( wtle widać ceramiczne, turkusowe)
wspaniałą ofertę doniczkową przedstawiłaś znowu nowe pokusy wracam szukac kulkowanie
Kawał dobrej roboty!!! Zawijaski będą cudne! A ten leżaczek w głębi to jakaś ściema - przecież żadne z Was i tak nie ma czasu na nim leżeć
Widziałaś? Ćwiczyłam wczoraj kulkowanie Nie dorównuję Marzence i i tak wolę żywopłociki
zaraz obejrzę, twoje kulkowanie moje będzie najpóźniej
Kawał dobrej roboty!!! Zawijaski będą cudne! A ten leżaczek w głębi to jakaś ściema - przecież żadne z Was i tak nie ma czasu na nim leżeć
Widziałaś? Ćwiczyłam wczoraj kulkowanie Nie dorównuję Marzence i i tak wolę żywopłociki