Na koniec floksy- uwielbiam je, ale żałuję że kwitną tak krótko. To jeden z piękniejszych wczesnowiosennych akcentów w ogrodzie.
Trzy odcienie fioletu. Mam jeszcze białe ale na razie spią.
Róża pnąca również dała czadu i pierwsza ze wszystkich moich róż wystartowała na wiosnę. Liczę że niedługo pokryje się kwiatami. , następne sa hortensje- to chyba anabelka- nie pamiętam już, na tej rabacie są 3 szt. Rabata na razie nie prezentuje sie okazale, bo wszystkie rosliny są młode, a ja lubię jak wszystko sie już przenika , przerasta, ale na ten efekt muszę] jeszcze poczekać.
Na wrzosowisku również się dzieje [
zastanawiam się czy dosadzic na jesień jeszcze wrzosów , czy zostawić tak jak jest. Nie wiem o ile one zwiększą swoją obiętość, tak aby sie swobodnie poprzerastały.
mama na zdjęciu ,a ojciec nawet znany hahah kumpel zza płota
A hosty jak przeniosłaś to na pewno się znajdą ,one juz tak mają że zawsze sie znajdują,no chyba ,ze ich nie wkopałaś do ziemi,ale to raczej niem ożliwe
Mam nadzieję że ktoś tu do mnie od czasu do czasu zagląda. Ja jestem na forum praktycznie codziennie , podglądam, podziwiam i ładuję akumulatory. Sama jakoś mam "problem" aby systematycznie swój wątek prowadzić. Postaram się tej wiosny i lata nadrobić zaległości. Dzisiaj dżdżysty poranek, ale ja lubię taki deszczyk byle nie bez przerwy. W ogrodzie się dzieje, ale efektów spektakularnych na razie nie ma. Przygotowuję następny fragment pod trawnik ok 100m2 perzu do wyciągnięcia ręcznie. Kolana wieczorem tak mnie bolą, jakbym uczyła się raczkować.
Wszyscy chwalą się tulipkami na forum- pochwalę się i ja. To zestawienie kolorystyczne wygląda super, na jesień dosadzę jeszcze takie kompozycje.
Jakie cudne miejsca!! A sa ścieżki rowerowe czy droga polna jedziesz? Ja teraz jeżdżę prawie codziennie kilkanaście kilometrów ale mam dużo ścieżek rowerowych ( i to dobrze bo nie lubię dróg z samochodami ) , bardzo ładnych chociaż chyba nie aż tak malowniczych jak ta Twoja