Święto flagi.
Czy koniecznie? Czy potrzebnie?
Piękny widok gdy podniebnie
Biel z czerwienią z wiatrem tańczy!
Zawieszam co roku z łezką w oku,
bo mogłoby się zdarzyć,
że o jej wywieszaniu to tylko pomarzyć.
Koleje losu Ojczyzny nie zawsze proste,
To i losy Polaków zawiłe.
Zawieśmy flagę, niech łopocze!
A jej widoki takie oku miłe.

EdytaB napisał(a)

Ja własnie reanimuję 2 Polar Bear i jedną , której nazwy zapomniałam, generalnie teraz mam pobojowisko bo kładziemy kostke, wybrana ziemia zalega na trawniku, teśc przysypłał mi nią 1/2 tylnej rabaty (płakac mi się chciało) .
Generalnie pobojowisko.

No tak, rozumiem Twój ból.
Na pocieszenie

Na elipsie możesz posadzić rozplenice plamami pod brozami, kule w części środkowej a rozchodniki w częsciach między roplenicami. Taka symetria promienista, trzy pola bo trzy brzozy. Wtedy w pola roplenic można wmontowac wiosenne cebulowe jeszcze, potem trawy je zasłonią.

Dobrze Ci idzie Justynko.

Pytanie mam.
Chodzi o tą Youngii:


Czy ona mi z czasem zarośnie dookoła? Czy muszę ją jakoś poprowadzić?
Bo teraz to taki parasol w 1/4 dopiero a chciałabym cały

ewalm napisał(a)

Bukszpan w przyszłości lepiej sobie poradzi pod brzozami niż żywotniki. Ja bym sadziła bukszpany, choćby małe.
Żurawki nieszkodzi, że nie takie same czerowne, ważne że wszystkie nie-zielone.

Kolumnowe drzewo - dobry pomysł , też o tym myślałam

Przy tej ławeczce koło furtki ładnie wygladałoby coś pionowego w miejscu kulki, jakaś kolumnowa trawa ozdobna albo berberys jasny. Jakis punkt skupiający wzrok jak się patrzy z daleka. Ale niekoniecznie.

Fajno, że się zgadzamy

Za kulką jest miskant paskowany

na ten rok znowu się szykuje sporo zmian nowe rabaty nowe rośliny, przesadzanie.

najpierw może zacznę od nowo powstającej rabaty (na razie to rabata widmo bo nie ma na niej roślin) tymczasem tępimy trawę w czym pomaga nam agrowłóknina bo po jesiennym tępieniu trawy ręcznie pod inną rabatę zupełnie odechciało nam się działać w taki sposób. Tutaj potrzeba więcej cierpliwości, ale za to nie trzeba się aż tak namęczyć.


Jak trawa zgnije to zaczniemy sadzenie.
pewnie najwcześniej na jesieni.

Ja chciałam większą niż jest tzn 3 m a mąż mniejszą tzn 1 - 1,5 maks ale w końcu drogą konsensusu w najszerszym miejscu rabata ma 2,40 m oboje jesteśmy w miarę zadowoleni więc nie jest źle.

posadzone tirellki

i druga

Mala_Mi napisał(a)

Iza to lilie ceglaste od mamy


A to żółte od mamy, chyba też powinna je mieć.

Anuś rozpoznane i zidentyfikowane ... żółtych jest więcej ... latam i mniemam gdzie to wrazić

Anita1978 napisał(a)

T

A ten rh jak się zwie? Wiem , że pewnie wszyscy to wiedzą, ale ja nie, a mam zdaje się takiego jeszcze z czasów przed ogrodowiskowych i nie mam nazwy...

Cunningham`s White

powracając na front ... ... wspominałam o dosadzonych miskantach i firletkach ... plus rozplenice




kwiaty firletki będą sobie migać między brzózkami ... mam białą i zupełnie nieoczekiwanie zrobiło się tak nostalgicznie ...







pomiędzy doniczką a zielonym R mało widoczne kropki ... to lawenda !

M - miskant ml ... na dużym zdjęciu czerwona kropeczka
R - rozplenica Hamelin czy jakoś tak
F - firletka biała

różowe kropli przy doniczkach to róże tylko jakie ... oto jest pytanie ... wrócimy do tego

pod brzozami będzie sobie powiewać stipa ... i między różamicarex amazon mist ... albo też stipa

nie oznaczone jeżówki i miskant malapantus tam gdzie kończy się murek betonowy a płyta na jego kontynuację zaczyna ...

http://www.pinterest.com/pin/437975132484764509/

http://www.pinterest.com/pin/437975132484468615/

Wczoraj wysiałam sałatę zwykłą i ozdobną, marchew, pietruszkę, koperek i aksamitki - mają odstraszać nieproszonych gości. Za tydzień wysieję ogórki i fasolkę.

Lawenda coraz ładniejsza

Witam wszystkich. To mój pierwszy bukszpan i niestety ogromna hodowlana porażka ;(
Kupiony w markecie dwa lata temu jako dorosły okaz. Około pół roku po zakupie zaczął wyglądać gorzej, radziłam się tutaj na forum.
Podlewałam go Florovitem, opryskiwałam od szkodników. W zimie był zabezpieczony przed mrozem, podlewany gdy temperatury były plusowe. Dodam że stoi na zabudowanym balkonie, od strony południowo wschodniej, częściowo zacienionej. Obserwuję go bacznie od kilku tygodni i nic się dzieje! Żadnych nowych pędów... Jakiś czas temu podłałam florovitem z jednoczesnym opryskiem, ale mam wrażenie że on po prostu już nie żyje, litski są "papierowe" i "szeleszczące" mimo że wciąż zielone jestem załamana, bo wydaje mi się że dbałam o niego, czy da się go jeszcze uratować? może obciąć większość ? czy już szans nie ma? Aż mi wstyd...
Pomocy...

Dzielone żurawki marnie wyglądają, z pięciu udało się uzyskać 37 Wcześniej rosły tu Chocolate Ruffles ale były za ciemne/ Teraz są Marmalade.





Truskaweczki

Już zmierzch nadchodził





To są moje buksiki, które wykorzystam na inne miejsca

ujęcie z drugiej strony ... tu z ulicy będzie widać:



1 *** w stopach łanu tojeści brunera ... lub kulki bukszpanowe lub nie wiem co

2 *** łan tojeści i jej cudnych kaczych dziobów !!! ... dlatego białe dechy won ... beton witamy ... dzioby czeba widzieć

3 *** wysokie grafitowe chyba jednak (białe były też brane pod uwagę ) donice z sezonowymi kfiatkami ... a może tu te buksikowe mini kuleczki ???

4 *** za tym parkanik ostro cięty w prostokąt z bukszpanu ...



na zdjęciu z kropkami w dali widać wyznaczony pas ... to będzie aleja angielska po mojemu ... widzicie jak mi wychodzi "formalny" przedogródek ... boję się pomyśleć jak wyglądać będzie angielska



a tu jej tworząca się postać ...

tu prościutko ... po bokach pas kwiecia i form ... tam gdzie widać miejsce na zielnik ... fiem ... fiem mam jeden już u pszczółki ale ten będę miała bliżej ... a środkiem pas trawniczka ... taki zielony chodniczek

http://www.pinterest.com/pin/437975132484468778/
a w kubiku aktualnie niezapominajkowym - ta niebieska plama na tle muru - chyba wygra opcja z gracilimusem ... zakochałam się w nim w "kwadratowym ... może z jakąś figurką na postumencie sikającą wodą ???

Najtrudniejsze zadanie dla mnie to pomierzyć rabaty. Teraz mam już troszkę pomierzone więc pamalutku zajmuję się nasadzeniami.
W tym miejscu mają być trzy stożki ciosowe. Stożków nigdzie nie dostałam Cały czas będę się za nimi rozglądać aż w końcu przecież gdzieś je dostanę. A na razie, wsadziłam na ich miejsce trzmielinę, której mam pod dostatkiem. Cóż........ pocieszam się, że nawet Mąż się rozglądał za cisami
Może przez weekend uda się ponasadzać resztę. Trzmielinę przycięłam na stożki ale zdjęć po ciachnięciu zapomniałam zrobić

To już serio ,ostatnie





O i tyle ...spadam do pracy

I ostatnia dawka

Pierwsze Rh zakwitło


Azalie też
Cosik mi Rh zaczyna chorować ,już go opryskałam ,zobaczymy


Róże i clematisy też maja się dobrze


Mój przechowalnik tez kwitnie ,na terytorim emusia ale na razie nic nie rozjechał