Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Nowocześnie z różAnką :D 09:34, 28 wrz 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Do góry
Aniu mam tak samo - jednakowo podobają mi się wielopniowedrzewa jak brzozy czy wolno rosnąca parocja i kolumnowe graby...
Zaczęłam myśleć nie tylko oo ogrodzie ale i o domu i jego wnętrzu.... Mam i nowoczesne lakierowane meble i ludwiki i dziadkowe starocie
W ogrodzie jest (albo jeszcze będzie )formalizm (bukszpany i inne strzyżone), nowoczesność (trawy i proste linie) i ta nutka starości w postaci drzew wielopniowych i babcinych bylin...
Nowocześnie z różAnką :D 09:05, 28 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
anna_t napisał(a)


ale w wersji Asi sa tez np brzozy czyli one też?

ja to widzę tak

czerwone klony reszta graby

jeśli wersja Asi to bez brzóz no chyba że koniecznie chcesz
Nowocześnie z różAnką :D 09:02, 28 wrz 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
leon60 napisał(a)
Tu aż się prosi o kolumnowe graby

leon60 napisał(a)



Aniu mimo różnych kombinacji ja dalej widzę to tak samo graby kolumnowe na całości, klony w trawniku + jedna sztuka powtórzona na rabacie, ewentualnie wersja Asi klony na trawniku + dwa klony na rabatach.

ale w wersji Asi sa tez np brzozy czyli one też?
Nowocześnie z różAnką :D 08:58, 28 wrz 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
polinka napisał(a)


Myślę, że do wyboru drzew bardzo ważna jest ta inspiracja na której Ania się wzoruje. Nie wyobrażam sobie w kostkach cisowych wielopniowych drzew. Chyba, że mówimy o jakimś innym umiejscowieniu drzew na działce...
I ja też głosuję za grabami Widziałaś u Madżen na przedpłociu jakie ma graby?

Aniu, rozumiem, ze teraz tylko zastanawiasz się nad wyborem drzew? PRojekt Lukiego jest taki fajny, że ja tam nic bym nie zmieniała

Poli ale projekt Lukiego mocno bylinowy, nic bys nie zmieniała? ja dzieki temu projektowi choć nasadzeń nie wszystkich użyje to poukladalam sobie w głowie jak ma to wyglądać. jest tak rabatka (zawsze 3x3) - szpaler-rabatka-rabatka róg-rabatka-szpaler-rabatka czyli tu ognisko-rabatka-rabatka róg-rabatka -szpaler-rabatka

hahahahahhah sama się z tego juz chyba śmieje
Luki mi drzew nie projektował bo wtedy jeszcze żyły grujeczniki, podobały mi się wisnie i miałam tylko 2 brzozy dosadzić i klops i sie ze....
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 06:26, 28 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Sebek napisał(a)


Podziwam kadry z domu Marty Ale chyba bałbym się tam wejść, bo jeszcze by mnie zmiana stylu kusiła

Zdradzisz mi jak sobie brzozy u Ciebie radzą? Choć pierwsze pytanie powinno być, czy je w ogóle masz?



Dom Marty to kolejna cudowna bajka......ogród i wnętrza się przenikają
a właścicielka stworzyła u siebie taki klimat że człowiek czuję się jak w raju......

a co do brzózek
póki co mam ale za płotem

była kiedyś koncepcja żeby pod lasem tam gdzie trzcinniki, irysy i rutewka dać brzozy.........a teraz chcę dać dwie w miejsce 2 wiśni które wypadły pod płotem.
tam jest bardzo mokro i mam nadzieję że brzozy to spiją
ja brałam hortensje dla znajomych były w szkółce takie 2 bidule
chyba po nie wrócę
bo jak zobaczyłam jak u Marty z patyczków zrobiły się już takie fajne drzewka ja też poczekam .i widzisz dobrze że o nich wspomniałeś - może pojadę po nie dziś
Prawie - jak ogród 22:54, 27 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Beatka, pędzisz, jak burza. dwie stony przez miesiąc. Myslałam, ze tylko ja mam tyły na forum
Z brzozami nie pomogę, bo ich nie mam Ale bardzo lubię te brzozy u innych. Często berberysy i derenie widziałam wśród brzóz i trawy.
lasek brzozowy - Ogrodowisko

Ten lubię:
https://ogrodowisko.pl/watek/3358-pojedyncze-pytania-na-temat-projektowania-rabat?page=541
Zielona przestrzeń 20:59, 27 wrz 2017


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Do góry
Ja na szczęście nie mam u siebie w pobliżu tak dużych drzew (na razie, bo u sąsiada coś rośnie), więc liście to tylko z moich "miniaturek" Ale kusi mnie, aby posadzić w ogrodzie jakiś duży egzemplarz, co by trochę cienia dał U mnie z dużych drzew to jak na razie brzozy, które dostaną niedługo nowe koleżanki i jeden biedny tulipanowiec obgryziony pewnej zimy przez sarny - on walczy dzielnie, ja czekam cierpliwie (jeszcze)
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 20:24, 27 wrz 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
admete napisał(a)


ojjjjjjjjjjjjjjjjjjj tak
w takim tercecie to mogłybyśmy świat zwowjować - ogrodowo i wnętrzarsko

dzięki tej wizycie ruszam wreszcie z sypialnią
i mam tez plana na salon - cieszę się jak głooopia bo czekało to już 5 lat


Podziwam kadry z domu Marty Ale chyba bałbym się tam wejść, bo jeszcze by mnie zmiana stylu kusiła

Zdradzisz mi jak sobie brzozy u Ciebie radzą? Choć pierwsze pytanie powinno być, czy je w ogóle masz?
Nowocześnie z różAnką :D 18:12, 27 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Ania, pisałaś parę stron wcześniej, że myślisz o Amanogawach. Moim zdaniem (z naciskiem na "moim") to one nie będą pasowały. One zginą, zleją Ci się z resztą nasadzeń. Piękne są kiedy kwitną, ale potem wzrok do nich nie ciągnie, a przynajmniej mój. Mam na osiedlu pod oknami 10-letnie Amanogawy i uwierz mi, że właściwie to dostrzegam je głównie w czasie kwitnienia. Fajne są jako przesłona w szpalerze, ale wydaje mi się, że powinnaś mieć jako takie trochę solitery bardziej wyraziste drzewa. I tu oczywiście powinnam Ci coś konkretnego zaproponować, no ale klapa, sama dumam nad drzewami. No ale brzozy szlachetne białopniowe to wydają mi się bardzo ok.
Uuufff, to się wymądrzyłam
Wzgórze chaosu 14:58, 27 wrz 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5304
Do góry
Krakus napisał(a)


gdzie takie fajne brzozy dostałaś? możesz napisać na priv cenę i miejsce zakupu ?

w brzozach to fajnie stipy wygladają w duzej ilości ale to jednoroczne...mi przynajmniej nie przezimowały.. + lawenda np bo lubi sucho więc nada się pod brzozy...lub jakas pervoskia jak lubisz niebieski...chodź czerowny kontrast jaki zaproponowała wiunia też fajny sie wydaje być...

pytanie jak tam ze słońcem jest ?


Ze słońcem właśnie bieda w tym miejscu. To wina dwóch 17-letnich srebrnych świerków. Nie mogę ich wyciąć bo idealnie osłaniąją przestrzeń. Mój tegoroczny plan to posadzić coś obok świerków co spełni podobną rolę. Świerki wtedy wytnę ale zanim to nastąpi to pewnie dobrych klika lat minie. Dlatego pod brzozami lawenda niestety odpada. Widzę, że u mnie bardzo lubi słońce. Perovskia też niestety, mam na rabacie bylinowej, kwitnie dłużej niż jeżówki. Piękna jest, taka delikatna. I do srebrnych świerków pasowałaby idealnie. Miałabym kącik jak u Kapiasów, zimny szaro niebiesko zielono biały. Będę dumać, pomysł fajny, tylko to słońce... Ktoś mi podpowiedział, żeby ziemię pod stipą rozluźnić korą, poniewą w zbitej glinie lubi wygnić. Mam czas do wiosny, teraz już chyba za późno na sadzenie.
Wzgórze chaosu 14:27, 27 wrz 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5304
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ale jak przekopać skoro one się bardzo płytko korzenią??? Uszkodzisz korzenie!
Może lepiej wyścielić kwaśną kora i podlać wodą z zalanego torfu. Bogdzia tak robi z podlewaniem różaneczników


Sylwia, faktycznie korzenie magnolii były płytko. Myślałam, że to wynik maty-szmaty, którą miałam tam kilka lat temu. Przekopałam lekko moją ukochaną "kopaczusią" - tak nazywam małą motyczkę, którą mam 17 lat Korę dosypię jak zgrabię wszystkie liście, bo w pobliżu same brzozy sąsiada. Zaciekawiłaś mnie z tą kwaśną wodą. Pisać do Bogdzi czy napiszesz mi jak ją zrobić?
Wzgórze chaosu 09:55, 27 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88077
Do góry
Iwonka napisał(a)
I Magnolia gwiaździsta, ewidentnie ma w tym roku problem. Wydaje mi się, że to wpływ brzóz, które rosną u sąsiada. Ziemia bardzo tam wysycha a jednocześnie brzozy mocno cieniują. Wszystkie drzewka mają zielonkawy nalot na korze. Magnolia i klon palmowy (zielony) mają żółtawe liście. Będę musiała przekopać im ziemię, dosypać kwaśniej i podlewać.




Ale jak przekopać skoro one się bardzo płytko korzenią??? Uszkodzisz korzenie!
Może lepiej wyścielić kwaśną kora i podlać wodą z zalanego torfu. Bogdzia tak robi z podlewaniem różaneczników
Wzgórze chaosu 08:14, 27 wrz 2017


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424
Do góry
Iwonka napisał(a)
Kochani doradźcie co posadzić pod tymi brzozami... Czy te jukki pasują? Dumam i dumam i nic nie mogę wymyślić. Taki mały skrawek a tyle dylematów


gdzie takie fajne brzozy dostałaś? możesz napisać na priv cenę i miejsce zakupu ?

w brzozach to fajnie stipy wygladają w duzej ilości ale to jednoroczne...mi przynajmniej nie przezimowały.. + lawenda np bo lubi sucho więc nada się pod brzozy...lub jakas pervoskia jak lubisz niebieski...chodź czerowny kontrast jaki zaproponowała wiunia też fajny sie wydaje być...

pytanie jak tam ze słońcem jest ?
Prawie - jak ogród 22:41, 26 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
To jest ten fragment:



Wzdłuż wjazdu mam posadzone cyprysiki, ale sięgają on tylko do części działki - wcześniej właśnie na tym poziomie kończyła się "część wizytowa". Teraz mogę się przesunąć do przerywanej linii.
I moje dylematy:
- co dosadzić wzdłuż ogrodzenia jako tło brzóz? Myslałam o wysokich miskantach, ale moze lepiej coś zimozielonego?
- wiem, ze brzozy to "pijaczki", a więc co dać im w nogi???
Obecnie w moim ogrodzie są w 80% trawy i hortensje i właśnie te dwa gatunki chciałabym dać im do towarzystwa, ale czy hortensje dadzą radę, skoro nie będzie tu nawadniania???
I jak te hortki z tymi brzozami połączyć?
Dziewczyny mają z powodzeniem w brzozach trawy, więc liczę, że i u mnie dadzą radę

A...
Właśnie dotaro do mnie, ze zniknęły linie siatki i nie ma wymiarów...
Jutro się poprawie
Prawie - jak ogród 21:56, 26 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
Mam miejsce, w którym wcześniej było szambo, teraz zbiorniki zostały wykopane i przedłużyła mi się "część wizytowa". Chcę tam stworzyć zakątek brzozowy.
Tak to mniej więcej wygląda na planie:


Moja działka jest bardzo nieustawna - przejazd mam przez całe podwórko, aż do końca I niestety tak musi zostać.
Brzozy na planie zaznaczyłam znakiem zapytania - są dokładnie na przeciwko wjazdu. Wcześniej tę część zamykał jałowiec hortsmann, teraz został przesadzony. Teraz ostał się tam dereń i hortensje. Wszystko mogę przesadzić...

Tak to wygląda na zdjęciu.



Przejazd za kostką będzie wyłożony kratownica - zakupiona, nabiera "mocy"...
Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 21:48, 26 wrz 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Gintura napisał(a)
Witaj
podobno masz ogrodzie drzewko pseudocamellia stewartia? Mogłabyś pokazać jak teraz wygląda i napisać na priv gdzie kupowałaś i czy polecasz ją w naszym rejonie? Prawia jakieś trudności? Zachwyciłam się tym okazem na zdjęciach i muszę mieć.

z góry dziękuje


tutaj sa fotki z 2015 roku, wedy najladniej kwitla
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4429-ogrodek-kiedys-bedzie?page=325#post_4

w 2016 jakiegos grzyba zlapala i slabo z kwitnieniem bylo, po oprysku chyba ok bylo
a w tym roku przymrozki tak ja zmrozily ze balam sie czy przezyje bo jzu miala duze liscie jak przyszlo -7
ale jakos dala rade
u mnie rosnie w takim troche polcieniu, w samo poludnie ma slonce i niedaleko duzej brzozy, wiec nie jest to łatwe stanowisko

kupilam ja w 2014 u szkolce ulinskich

moze jutro zrobie fotke jak teraz wyglada, rosnie powoli
Kondziowy ogrod cz II 20:30, 26 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88077
Do góry
Kondzio napisał(a)


Na zdjęcia ogrodu nie ma czasu, a deszcz wymęczył bardzo rośliny.

Co do roślin, celem głównym był zakup roślin do zmienianej jednej z rabat. Dojrzeliśmy do pomysłu zmiany rabaty z tawułkami, które wraz ze wzrostem brzozy zwisłej, coraz gorzej się mają, słabo lub prawie w ogóle nie kwitną a pod koniec sezonu mają spalone liście.

Zatem tawułki wykopałem i przeniosłem na cieniste rabaty wokół boków domu. W miejsce tawułek posadziłem 20 rdestów himajaskich 'Blackfield' a w bardziej nasłonecznienej części jako tło dla rdestów 10 sztuk prosa 'Heavy Metal'. Przesadziłem jastrun późny na bardziej eksponowaną część rabaty. Za jakiś czas dodam jako tło dla rdestów szraobródek syberyjski, który podzielę z bylinówki.

Oczywiście na zaplanowanych roślinach się nie skończyło i kupiliśmy również m.in.
tojad Carmichaela 'Arendsii, tojeść nietrwałą (lysimachia ephemerum), świecznicę 'Pink Spike', wernonię 'White Lightning', sadziec 'Ivory Towers', kilka floksów no-namów prawdopodobnie w odmianie Adessa Special Deep Purple lub podobnej, kilka kolejnych odmian astrów, trytom, rdest himalajski 'White Eastfield' i jeszcze kilka pomniejszych


Łooooł imponujące zakupy
Kondziowy ogrod cz II 20:21, 26 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
AgataP napisał(a)
Konrad nieustannie zaglądam - czekam na zdjecia ogrodu i z miłą chęcią dowiem się jakie sprawiliście sobie :"rośliny mocne, standardowe bez żadnych wydziwiasów " Doświadczenia innych są bowiem bezcenne
Pozdrawiam, wiedziałam że się podniesiesz po stracie kurek. One moim skrytym marzeniem są, ale mąż by chyba padł na zawał jakbym mu powiedziała że ma robić wybieg i to w zasadzie wolierę, bo u mnie lisów od groma jest.


Na zdjęcia ogrodu nie ma czasu, a deszcz wymęczył bardzo rośliny.

Co do roślin, celem głównym był zakup roślin do zmienianej jednej z rabat. Dojrzeliśmy do pomysłu zmiany rabaty z tawułkami, które wraz ze wzrostem brzozy zwisłej, coraz gorzej się mają, słabo lub prawie w ogóle nie kwitną a pod koniec sezonu mają spalone liście.

Zatem tawułki wykopałem i przeniosłem na cieniste rabaty wokół boków domu. W miejsce tawułek posadziłem 20 rdestów himajaskich 'Blackfield' a w bardziej nasłonecznienej części jako tło dla rdestów 10 sztuk prosa 'Heavy Metal'. Przesadziłem jastrun późny na bardziej eksponowaną część rabaty. Za jakiś czas dodam jako tło dla rdestów szraobródek syberyjski, który podzielę z bylinówki.

Oczywiście na zaplanowanych roślinach się nie skończyło i kupiliśmy również m.in.
tojad Carmichaela 'Arendsii, tojeść nietrwałą (lysimachia ephemerum), świecznicę 'Pink Spike', wernonię 'White Lightning', sadziec 'Ivory Towers', kilka floksów no-namów prawdopodobnie w odmianie Adessa Special Deep Purple lub podobnej, kilka kolejnych odmian astrów, trytom, rdest himalajski 'White Eastfield' i jeszcze kilka pomniejszych
Wzgórze chaosu 18:59, 26 wrz 2017


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
Iwonkoja też mam z tym problem, ale ostatecznie zdecydowałam, że pomiędzy brzozami będą derenie Ivory Hallo nie rosną duże i mają fajny kulkowaty pokrój + Imerata Red Baron + przetacznik kłosowy fioletowy lub niebieski. Derenie zimą mają ogniste łodyżki, brzozy będą białe jak kreda. Latem wiadomo derenie biało zielone, brzozy białe pnie, przetacznik od czerwca do teraz mi pięknie kwitnie, a Red - czerwony latem do jesieni. Derenie rosną, red posadzone tylko brakuje mi jeszcze kilka szt przetacznika - rośnie jeden
Tak wymyśliłam ale co do wiosny? Tego nie wiem
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 13:11, 26 wrz 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Znowu podsumowanie tym razem patologii oraz zapędów grzybiarskich, jak również tematów varia:

Grzybowo:
- Basia nie ma kiedy iść na grzyby, bo ciągle albo się patologizuje, a potem nie jest w stanie siąść za kółko, albo w pracy siedzi Do tego Córka nadal przynosi bezczelne i ordynarne oceny, więc Basia nie myśli nawet o grzybach, jak w domu taka tragedia...
- Natka krucho, zapasów na zimę raczej nie zrobi, przynajmniej nie z prawdziwków, co do liczby ustrzelonych podgrzybków jest tajemnicza...
- Alis też tematu nie rusza, odwracając uwagę tym, że grzybki (me) wyglądają mniamniuśnie;
- Ranatka już zaczyna w grzybach wybrzydzać, co oznacza, że ma już dość w tym roku
- Magda z Wilkiem planuje rewolucję, zakładam, ze żołądkową- 24.09.faktycznie znikła z eteru...ale 25.09.już za stołem operacyjnym, więc grzybki chyba halucynogenne nie były
- Angelika- odkryła w sobie pasję grzybobrania, zresztą podzielam, bo widziałam i jest na czym oko zawiesić, no ale w końcu to Żona Idealna (o zawieszaniu oka pisząc grzyby miałam na myśli, ale w sumie, jak ktoś odczyta, że na Angelice, to też się nie pomyli)

Do patologii otwarcie przyznają się:
- Gosia z Lanckorony- gatunek - "patologia postudencka"
- Romcia- wywodząc równocześnie bardzo życiową prawdę, że ptaszkom wszytko jedno, czy ziarna sypie im Melania Trump, czy zwykła ordynarna (jak 5 Córki Basi) patologia
- Basia, która na skutek obecności promili w organizmie zarzuciła tekstem z Trzech Muszkieterów mało tego- okazuje się, że patologią (niewyspania) emanuje również w pracy, córka przynosi ordynarne 5, a syna nie ma kto zawieźć do lekarza
- Dominika, która jednak nie pije lecz kulturalnie patologicznie "sączy"
- Agnieszka (i Maciek) to już w ogóle podwójne uderzenie patologii, w dodatku grzebią trupy w ogródku
- Magda z Wilkiem poczuła się już chyba zamroczona, lub rewolucja osiągnęła punkt kulminacyjny, gdyż albowiem zacytowała, ale nic nie dodała od siebie;
- AniaCh przyznała się do "patologii totalnej", oraz do tego, że dziecko chodzi do przedszkola (poczekaj, aż zacznie przynosić ordynarne 5 i bezczelne 6!) Alis lakonicznie podpisała się pod powyższym
- Iwka, której dziecko zdobywa kolejne szczeble angielszczyzny, swoją drogą moje kiedyś na pytanie Where are you from, odpowiedziało swoim imieniem, czym dał podwaliny do Woszczykowskiego San Escobar
- Kamila która z tematu na temat przyznaje, że w grupie raźniej, i nie wstyd jak baba pije, a chłop płacze
- Anula, która urządza weekendowe separacje od rodziny wdając się w ogrodowy romansik , co Kasia uznała za "wyższą szkołę patologii" przerażona Anula wywiodła, że stoi na pudle, ale Monka sprowadziła ją na ziemię, że to podium całą społeczność pomieścić musi niemniej jednak Anula na swoje usprawiedliwienie podała, że romansik tak ją wciąga, że na alkohol, to już czasu nie ma
- Angelika nie tylko proponuje się skrzyknąć i otworzyć stowarzyszenie PP, ale wprowadzić Dzień Grzyba i hasania po lesie
- Gosiulak, bezwstydnie się przyznaje, i zdaje się być z tego dumna
- Kasia potrzebuje konkretnej zachęty, żeby popłynąć - może ktoś jakiegoś wirusa sprzeda, żeby naleweczkę zdrowotną otworzyć? Dogadała się przy tym z Iwonką, że produkcję ma w domu, co Kasja podsumowała, że jak od żona naleweczka, to cuda zdziała
- w tym miejscu pojawia się AniMa i jej 45 l galon wina- nic dodać, nic ująć Automatycznie pojawiają się degustatorki chętne wypróbować masowej produkcji: Anka, Dominika, Gosiulak tez się nieśmiało uśmiecha, Alis nawet nie ukrywa, że pomysł ten wzbudził u niej potrójny entuzjazm

Varia:
- Alis będzie parać się chowem i hodowlą mrówek oraz owadów
- Romcia bierze Gosię na litość, zapisując się na "przewóz grzecznościowy" pooglądać Lanckoronę i wyprosić domek dla owadów
- Natka kocha Skandynawię, uważa, że jest stylowa Patologii się wypiera, choć ma konkretną słabość i męża
- Mrokasia prowadzi rozważania filozoficzne o wdzięcznym tytule ukochanym przez prawników "to zależy" Przy okazji prowadzi chyba jakieś statystyki i wypełnia ankiety diagnozujące problem
- HAnia słusznie doznała szoku, że Asia ma balkon, choć zdaje się nie dowierzać (przypadek jednorocznej werbeny- trudny przypadek innymi słowy)
- Ania Różana zdaje się, że już wyszła z oburzenia po historii Kamili- znaczy doszła do się
- Toszka prosty rolnik przestrzega przed zbyt giętkim językiem oraz samochwalstwem Ja tam uważam, że mąż Toszki pojechał po skarpetkach Pani z fakultecikami- pewnie z rolnictwa akurat nie miała
- pojawiła się również Wiklasia ze swoim ciętym językiem, "to zależy" czego się wymaga od Cię- na pewno ciętego języka uwielbianego przez Gosię (i nie tylko)
- Basia i Kasia, mają niedoczas, ale nadrobiły i są zadowolone, mimo, że ekran opluty

Było jeszcze ogrodowo:
- Toszka- o rolnikach, kaloszach, ciepłym marcu, glebie i kretach
- Kamila, że nie wie, martwi się nauczycielką i deszczem;
- Iwka- rzuciła propon, żeby na półkę usadzić 4 brzozy (może nie będzie tak ordynarnie jak 5, ani tak bezczelnie jak 6, a jednak mniej żałośnie niż 3)
- Gosia- gdyby była opcja głosowania, to ona głosuje za żałosną trójką wielopiennych;
- Magda z Wilkiem- jeszcze przed rewolucją widziała na półce ordynarną 5

A konkluzja ogrodowa made by Makusia jest taka, że będzie żałosna trójka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies