Sprawdzałam w necie bardzo ładne okazy przywiozłaś. Ale chciało ci się wieźć na Mazowsze, a tutaj nie ma. A cenowo jak wychodzą.
A co w tych skrzynka jest.
Ja to nie mam ręki do klonów japońskich u mnie marzną.
Podpatruj ogrody i sama komponuj swój ogród abyś się w nim dobrze cczuła.
Jest mnóstwo roślin jednorocznych z siewu,bylin, krzawowroz, hortensji i przede wszystkim traw które zawsze efektownie wyglądają nawet wiosna jak są ścięte tzw jezyki.
sądź po kilka roślin a nie pojedynczo. rośliny w kępach, szpalerach jednego rodzaju ładnie wygladaja.
MYRIAM x 3= 0,6m
AUSWALKER x 1 = 1,8m
LOUISE ODIER X 2= 2m
ALCHYMIST X 1= 1.5m
Mme ISAAC PEREIRE X2 = 2,5m
YELLOW CHARLES AUSTIN x 1 -
PAPIAMENTO X1
Moje róże wszystkie w ogrodzie, te w donicach też.
Brzydko u nas, śniegiem rzuca i zimno.
Tak by się już chciało, żeby było cieplej. Mało przebywam na powietrzu, bo boję się przeziębić.
Przypomniałaś mi, że też kupiłam nasiona kosmosów. Jak tylko będzie cokolwiek cieplej to muszę wysiać w ogrodzie.
Pozdrawiam
Ela, u mnie też pogoda zwariowana, zero ciepła.
O rany, kolejne zakupy, cena faktycznie dobra. Mnie jakoś grujecznik nie zachwyca, raczej teraz mnie ciągnie do klonów japońskich, 1 nowy posadziłam.
Nova Zembla ładna jest, ale rodków już też nie kupię. Ciut mi podmarzły azalie japońskie, chyba kilka do wymiany, albo zamiast nich coś innego wsadzę.
Ten sposób trudny mi się wydaje, więc raczej po swojemu zrobię, tak dla ciekawości, bo i tak muszę ogołocić z gałązek magnolie. Jak się nie uda, nie ma problemu.
Kiedyś dostałam siewkę magnolii, miała tak 20cm, obecnie 1,4m, ale nadal bez kwiecia i nie wiem, co to będzie za magnolia. Uściski
Ja szczerze napisałam o grujeczniku, jestem wściekła na nie, bo mam rozplanowane pod szklarnią i potrzebuję tam niezawodnych drzew, a tu co roku to samo. Ja bym poszła w to drugie drzewo, za dużo zachodu a on lepiej żeby nie był cięty. Ma fajny kształt korony, tylko co z tego kiedy co roku liście "przypalone"
Ja się nawet zastanawiam nad wyrwaniem ich i zamianą nawet na jabłonie ozdobne.
Mam kilka i nie marzną.
Posadziłam co najmniej 10 śliw wiśniowych Nigra, cały pas pod płotem i to są niezawodne drzewa kwitnące.
Dorcia gdzie tam u nas zimno jak diabli co jakiś czas śnieg pada. Do wertykulacji musi być sucho noże lepiej się kręcą nie osiada na nich ziemia.
Zeszłym roku już eM zrobił 1 kwietnia. Nigdy tak późno nie robiłam, ale to nie ma znaczenia. Ciepło będzie szybciej trawa ruszy.
Polowa juz zrobiona w sobotę wchodzę na drugi połowę. Nawoz trzeba rozsypać pod rodki,azalie, hortensje, róże i inne. Róże miedzianem opryskać to kupa roboty.
Oj Elu , bardzo dziękuję za poradę
Jutro popędzę do ogrodniczego w poszukiwaniu FASOLNIK EGIPSKI - tylko żeby mieli
Potrzebuje coś na kratki do powojników - mam nowe krateczki pokażę jak pojadę na działkę a że powojniki są małe - bo je połamałam przy przesadzaniu
to kratki są w zasadzie całe wolne i nie sądzę żeby w tym roku coś było na nich widać , chyba że dokupię jeszcze po powojniku ale nie wiem czy można blisko siebie je posadzić
Wymarzyłam sobie kratki pełne kwiatów - kratki są 2,5m x 1,5m
Myślę ,że raczej wstawili
ale najważniejsze ,że coś jednak udało się kupić
Podejrzałam kolor tego rododendrona - czerwony
No fajny kolorek
Ale będzie ślicznie jak zakwitnie
Oczywiście pewnie to nie była ostatnia Twoja wizyta u ogrodnika hihihihi
Życzę jeszcze więcej udanych zakupów i oczywiście miejsca w ogrodzie
Koniecznie pokaż foteczki jak zakwitnie
Danusiu od kilku lat się przymierzam, aby go kupić. W zeszłym roku już miałam krzaka na wózku, eM powiedział że za duży i nie wejdzie do bagażnika. Grujecznika odstawiłam. Ciągle mnie coś od nich odpedzalo.
Teraz znalazłam takie niezbyt duże ale gęste.
To mi zagwostke zadałeś gdzie posadzić u mnie też wydmuchow. Wcześnie kwitnące nie dają u mnie rady. Może go gdzieś schowam narzucę fiselina bede cięła aby nie były za duże.
Kabeę powinnaś dawno wysiać luty/początek marca. Nie zakwitnie chyba, że w domu przetrzymasz. Już sprzedana takie po metrze.
Zob jeszcze fasolnik egipski też bardzo ładny a sieje się go pozniej.
Byłam dzisiaj u ogrodników. Po wyciągałam sobie sporo roślin na chodnik. I poszłam dalej oglądać, wracając z powrotem już tych roślin na chodniku nie było albo ktoś wstawił z powrotem albo zabrał i kupił.
Idę i myślę może i dobrze widocznie nie był mi dany zakup tych roślinek.
Kupiłam za to 2 szt grujecznika i 2 szt rododendrona "nova zembla. Może jeszcze dokupie grojecznika, albo kupię świdośliwe kanadyjska.
Piękne widoki. Teraz widać jak to wszystko wygląda bez liści.
Jeszcze teraz nie zobaczysz młodych siewek smagliczka. One prawdopodobnie jeszcze nie zakiełkowały jest za zimno. Pojawiają się gdzieś w połowie maja przynajmniej u mnie.
Elu! Wydaje mi się, że smagliczkę kupiłam sobie w ubiegłym roku, rosła i kwitła bardzo długo, ale myślałam, że to roślina jednoroczna. Muszę popatrzyć czy się gdzieś nie wysiała?
Pozdrawiam!