Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku - Dorota

Pokaż wątki Pokaż posty

W moim małym ogródeczku - Dorota

ElzbietaFranka 09:24, 07 kwi 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13950
Dorotka ładne krzaki a co to za róże? No tak jak piach to trudno o zasiewy co wzejdzie to wzejdzie.
Nie wiem dlaczego wysialam kosmos Sonata i wzeszły nasiona po jakimś czasie wszystkie zżółkły i klapa. Spróbuję jeszcze dzisiaj raz zasiać.
Jednakowa ziemię wszędzie dałam inne nasiona zaszalaly wzrostem.
Moje zakupy różane też w donicach na balkonie rosną, ŁADNE mieszkanie zielone krzaki.

Musiał eM twój przywlec zarazę. Na spacerze Covida NIe dostaniesz. Trzeba w pomieszczeniu z kimś zarażonym przebywac ok 15 minut i to w bliskiej odległości.
Mój eM się wczoraj zaszczepił Fajzerem. Siedzi i kicha wyszłam bo to nie do zniesienia głowa go boli. Jak dziecko się zachowuje.£
Ja tak lubue chodzić na przez te maseczki dusze się nie chodzę. Mam ich w domu kolekcje żadna mi nie odpowiada. Najlepsza jeszcze ta chirurgiczna Zielona.

U nas jak w całej Polsce zimno.

Pozdrawiam i kuruj się Dorotko. Zdrowia życzę całej rodzinie.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Milka 13:58, 07 kwi 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Dorota123 napisał(a)
Sylwio u nas z internetem robi się światełko w tunelu. Gmina zakłada światłowód, już trwają prace w naszym końcu wsi, żeby tylko nie zapomnieli o naszej bocznej uliczce.
Dziś nawet z mężem na krótki spacer poszliśmy, żeby tylko to pokasływanie wreszcie u męża ustąpiło. Ja u siebie jakiś ucisk na sercu czasem czuję, jutro idę po wyniki krwi to poproszę o zrobienie EKG, niech lekarka sprawdzi czy coś groźnego się nie tworzy. Przed korona wirusem nie miałam takich odczuć, a właśnie w TV usłyszałam, że czasem po kowidzie odczuwa się dolegliwości sercowe.
To co napijemy się kawy? My tę świąteczną kawkę tylko z mężem i synem,(którego zaraziliśmy) wypiliśmy.


Cieszę się, że juz lepiej. Nigdy nie wiadomo, gdzie można to złapać. też uważam, zaraz szczepienie.
Stół świąteczny piękny, dużo zdrówka Dorotko
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 13:58, 07 kwi 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Dorota123 napisał(a)
Moje nowe zakupy już posadzone.


Piękne krzaczki. czekamy teraz na kwiecie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Ania111 16:13, 07 kwi 2021


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
Dorotko ,
Jak zawsze pięknie ,
stół smacznie się prezentował

.... i krzaczki też fajne
ciekawe jak zakwitną

____________________
Ania Spelnione marzenie
Alija 20:20, 07 kwi 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8864
Dorotko! Wspaniałe zakupy róże, wcześniej piwonie, lilie... Kiedy to wszystko zdążyłaś już posadzić?! Jesteś niesamowita.
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę!
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Gosialuk 20:36, 07 kwi 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5300
Dorotko dobrze, że już po.
Ładne krzaczki przysłali.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Dorota123 09:21, 08 kwi 2021


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
ElzbietaFranka napisał(a)
Dorotka ładne krzaki a co to za róże? No tak jak piach to trudno o zasiewy co wzejdzie to wzejdzie.
Nie wiem dlaczego wysialam kosmos Sonata i wzeszły nasiona po jakimś czasie wszystkie zżółkły i klapa. Spróbuję jeszcze dzisiaj raz zasiać.
Jednakowa ziemię wszędzie dałam inne nasiona zaszalaly wzrostem.
Moje zakupy różane też w donicach na balkonie rosną, ŁADNE mieszkanie zielone krzaki.

Musiał eM twój przywlec zarazę. Na spacerze Covida NIe dostaniesz. Trzeba w pomieszczeniu z kimś zarażonym przebywac ok 15 minut i to w bliskiej odległości.
Mój eM się wczoraj zaszczepił Fajzerem. Siedzi i kicha wyszłam bo to nie do zniesienia głowa go boli. Jak dziecko się zachowuje.£
Ja tak lubue chodzić na przez te maseczki dusze się nie chodzę. Mam ich w domu kolekcje żadna mi nie odpowiada. Najlepsza jeszcze ta chirurgiczna Zielona.

U nas jak w całej Polsce zimno.

Pozdrawiam i kuruj się Dorotko. Zdrowia życzę całej rodzinie.
Takie sobie tym razem zamówiłam różyczki

MYRIAM x 3= 0,6m
AUSWALKER x 1 = 1,8m
LOUISE ODIER X 2= 2m
ALCHYMIST X 1= 1.5m
Mme ISAAC PEREIRE X2 = 2,5m
YELLOW CHARLES AUSTIN x 1 -
PAPIAMENTO X1

Moje róże wszystkie w ogrodzie, te w donicach też.
Brzydko u nas, śniegiem rzuca i zimno.
Tak by się już chciało, żeby było cieplej. Mało przebywam na powietrzu, bo boję się przeziębić.
Przypomniałaś mi, że też kupiłam nasiona kosmosów. Jak tylko będzie cokolwiek cieplej to muszę wysiać w ogrodzie.
Pozdrawiam
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 09:24, 08 kwi 2021


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Milka napisał(a)

Cieszę się, że juz lepiej. Nigdy nie wiadomo, gdzie można to złapać. też uważam, zaraz szczepienie.
Stół świąteczny piękny, dużo zdrówka Dorotko
Dziękuję
Myślę, że mąż złapał to w pracy, albo na zakupach. Tego nie da się ustrzec, bo to bardzo podstępny wirus.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 09:37, 08 kwi 2021


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Ania111 napisał(a)
Będą żółte, łososiowe, blady róż i ciemny róż, a i jeszcze pomarańczowa. Postawiłam na zapach podczas zakupów.
Idę w kierunku różanego ogrodu. Róż nie trzeba tak często podlewać jak na przykład byliny. Zauważyłam, że róże jako, tako dają radę w tym moim piachu.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 09:40, 08 kwi 2021


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Alija napisał(a)
Dorotko! Wspaniałe zakupy róże, wcześniej piwonie, lilie... Kiedy to wszystko zdążyłaś już posadzić?! Jesteś niesamowita.
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę!
Alicjo jak dostałam wiadomość, że pakują dla mnie paczki to starałam się wykopać co dzień 2 dołki. U mnie znalezienie wolnej powierzchni na rabatach 30x30cm graniczy z cudem dlatego kilka róż wylądowało w donicach.
Dziękuję za życzenia i nawzajem
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies