Ela, u mnie też pogoda zwariowana, zero ciepła.
O rany, kolejne zakupy, cena faktycznie dobra. Mnie jakoś grujecznik nie zachwyca, raczej teraz mnie ciągnie do klonów japońskich, 1 nowy posadziłam.
Nova Zembla ładna jest, ale rodków już też nie kupię. Ciut mi podmarzły azalie japońskie, chyba kilka do wymiany, albo zamiast nich coś innego wsadzę.
Ten sposób trudny mi się wydaje, więc raczej po swojemu zrobię, tak dla ciekawości, bo i tak muszę ogołocić z gałązek magnolie. Jak się nie uda, nie ma problemu.
Kiedyś dostałam siewkę magnolii, miała tak 20cm, obecnie 1,4m, ale nadal bez kwiecia i nie wiem, co to będzie za magnolia. Uściski
Alu, no pogoda jest, jaka jest.
W sumie lepiej tak, niż był taki rok, że wszystko na raz kwitło.
Do końca kwietnia prognozy nie najlepsze, oby nie wiało, nie lało, tak +12, to już idzie działać
Edytko, to życzę dobrej pogody
Kiedyś już radykalnie lawendy cięłam i odżyły. One już stare bardzo, ponad 20 lat i mus je odmładzać.
Róże jeszcze nie wszystkie skróciłam, nie ma aury dobrej, zatem fajnie że masz już to z głowybuziole.
To cieszę się
Kwitły mi, ale zieleniały, bo za mało słonka i się wyciągnęły i zbrzydły. Wtedy ścięłam dosłownie przy ziemi. Tak radykalnie nikomu nie polecam, ja po prostu eksperymentuję z roślinami, no bo jak się dowiedzieć inaczej.
A to ciekawe, że tak łatwo kawałek się przyjął. U mnie pełno siewek, są w wielu miejscach, niech rosną, ale czubki będę po kwitnieniu ciąć, aby się zagęszczały. Bardzo mało informacji w necie na ich temat.
Basiu, wiosna jest, ale zimno. Ciekawa jestem czy dziś coś lepiej będzie, nadal strasznie wieje.
Leki jednak jej pomagają, nie ma na razie ataków, prowadzę obserwacje, jak je znosi, to w razie czego dawki zmienią.
Nie ma co narzekać, żyjemy, mamy ogrody, nie ma nic piękniejszego, a aura, jak to aura
Grażynko, no właśnie, mamy wiosnę przez miesiąc.
No popatrz, nie myślałam, że i u ciebie różnica, bo odległość prawie żadna.
To długo żył.Ojej, ale wredni ludzie, jak mogą tak robić! Misia miała kleszcza i wielki rumień, może to faktycznie ta przyczyna.
Irenko macham lapka, poogladalam sobie Twoja wiosenke. U nas zima sie rozgoscila i nie chce sobie pojsc.
Caluski dla mezula i glaski dla pieskow i kotka.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Irenko zawsze podziwiam Twoją wczesną wiosnę, i porównuję rośliny z moimi. U moich szafirków jeszcze nawet pączków nie widać, a u Ciebie w pełnym rozkwicie.
Sasanki ledwo u mnie z ziemi wychodzą, ale może to i dobrze, bo przy tak niskich temperaturach i śniegu pewnie by wszystko umarzło.