Ewa, babcine narcyzki to raczej były Actaea, pięknie pachnące Recurvus są podobne


Niskie liliowce to stella de Oro, niski jest na pewno liliowiec Little Bumblebee.
David Kirchhoff wcale taki niski nie jest.. u mnie rośnie dość wysoko.. kupiłam kilka niskich. i nie zapisałam nazwy... jak zwykle ..
Dziś fociłam bzyczki..

W tym miejscu miałam ogromną stertę ziemi. W końcu udało mi się ją rozplantować i zasiać trawnik. Mój syneczek podlewa. Nieważne ,ze nie ma potrzeby. Ważne , że jest przy tym fajna zabawa.

Aniu, zostawiam pozdrowienia i wiosenny ślad. Score też mi doradzono w ogrodniczym na grzyba i plamistość róż.

wszystkie 5


a tu łup mojego M z Biedronki


takie maleństwa, ale ładnie rozkrzewione


A tu przygotowanie miejsca na bukszpany...
Hakuro wykopana, pozostałe roślinki też...
Przechowalnik się zagęszcza...

Każdą wolną chwilę przeznaczam na kopanie, rozdrabnianie gliny i przesadzanie, pleców dziś nie czuję. Obiecałam sobie, że rośliny zacznę kupować gdzieś w maju żeby nie bać się tak bardzo o nocne temperatury, ale nie wytrzymałam i kupiłam już magnolię. Nie wsadzam jeszcze do ziemi, stoi sobie na tarasie, w razie przymrozków ją schowam.


doszła też już zamówiona zimą cieszynianka

a córcia chyba ogrodowego świra przejmuje po mamie, bo jej balkonik wygląda tak (i jeszcze marudziła, że ma za mało kwiatków):

Pozdrawiam

Bukszpany, miały być kulki 45 cm, a doszły niedorozwinięte krzaczory..



a tu kolejna przesyłka i kolejna porażka
2 możliwe krzaki i jeden plaskacz

Ładny dom z bali (trzeszczy bo z duszą, jak mój) i ogród też. Koperek zielony i pietruszkę w woreczkach śniadaniowych też mam całą zimę z zamrażalnika. Zostawiam akcent wiosenny z pozdrowieniami.

Sebek napisał(a)

ciekawe o czym pomyślałeś

Sebek napisał(a)

Ode mnie - dla Was - na osłodzenie środy









A między murem domu a kostką wysiały mi się bratki - i kwitną

śliczne te maleństwa

leon60 napisał(a)

Żebyś Ty wiedziała kiedy mi się zdarza myśleć o sadzeniu

Zaczynam Paradę w ogrodzie





uzupełnię wreszcie braki na pergoli

Zakwitły też białe:

pierwsze zawilce

i białe fiołki.

Do nas wiosna przyszła w pięknej szacie
Kazała schować do szaf grube gacie.
Na kwitnącą forsycję innym wskazuje
Macie kwitnąć - przecież ciepło obiecuję.

No i ruszyły tulipany, narcyzy, szafirki
O krokusach nie wspomnę, przekwitły bidulki.
Na niebiesko zieloną plamę ozdobił barwinek
Magnolia jeszcze trochę, też zrobi kilimek.

W kolorze atramentowym dzisiaj kwitną:

bratki,

cebulice,

przylaszczki

i śnieżniki.
Towarzyszą im fiolety

fiołków

i żagwinów.

wolno mi idzie, a muszę się spieszyć bo jeszcze wezwanie do rezerwy dostanę....

Kindzia napisał(a)

I znowu u Ciebie wsiąkłam...a tylko na chwilkę miałam zajrzeć, książkę chciałam poczytać...

Powiedz mi Dobra Kobieto co Ty masz między kulaskami takie zwiewne posadzone??? I przed nimi to carexy? Jakie?

ta zwiewna to stipa ta druga to hakone

Matko jedyna..... aż tak??? Nie załamujcie mnie ((( A co to jest takiego strasznego, że trawnik ok. 600 m kw. mam zniszczyć

Zdjęcie trochę niewyraźne ale widać te kępki. Co to za chwast?

Wszyscy mają clematisa, mam i ja


Rubens też był miałam wielki dylemat, ale chciałam, żeby pachniał, a kwiaty identyczne i mam nadzieję tak samo mocno będzie kwitł !

Oj trzy setki więc gratki wiosenne