Asc jestem pod wrażeniem twoich wyczynów i tego co pokazujesz.
Śliczne floksy,irysy,ale ogólnie na posesji jest estetycznie nie masz co narzekać Mnie się podoba to co tworzysz i nie ważne ,że gdzieś obok rozbabrana ziemia bo masz nowy pomysł
Myślę,że te Syzyfowe bałagany,które dręczą również i mój dom jednak rekompensuje ogród.Tutaj liczymy na ład dla naszego oka
Ja z czasem musiałam się pogodzić, dawno z tym,że nie mam jak w pudełeczku.Nie jestem sama,a walka o jakiś ład jest trudna .Albo zrobię,albo czegoś nie zdążę .Najbardziej jestem jednak zła,że opanuję dom,a kiedy ktoś przychodzi to o 30 min za późno ))))))))))
Pocieszyłyście mnie dziewczyny..... bo Bociek też mnie podparł psychicznie Jestem Wam bardzo wdzięczna.... teraz mam psychikę tak nadwyrężoną, że każde słwoa otuchy, to balsam na skołatane nerwy
Sorki, że do Was nei zaglądam....ale naprawdę musze najpierw kilka innych rzeczy.. U siebie zawsze odpisze Jeżeli komuś nie odpisałam to tylko dlatego, że nie było konkretnych pytań ...ale miło, ze zaglądacie.... I miło że czasami mogę też cos poradzić..
Ach i z porząkami to u mnie też tak jest.... że goście są o 5 godzina za wcześnie Na szczęscie mam przyjaciół .... a nie kontrole jakości i czystości Gorzej jak ktoś obcy A najgorzej jak ja do kogoś zajdę i tam tak czysciutko, poukładne..żę potem ma handrę przez tydzień i wszystko mnei w domu denerwuje
Ja powtarzam każdemu, że najgorszy bałagan mam latem, bo ciągle jestem na zewnątrz i nie mam czasu na głupie sprzatanie w domu, a koleżanka mówi: no tak ty wolisz tarmosić ziemię i ciągle coś grzebiesz
Rabata funkiowa zaczyna żyć, dosadziłam tutaj 2 rh, właśnie Mieszko I, Helsinki i coś jeszcze, teraz nie pamiętam. Między nimi hosty, miodunka, floksy i tawułka..
Asc jestem pod wrażeniem twoich wyczynów i tego co pokazujesz.
Śliczne floksy,irysy,ale ogólnie na posesji jest estetycznie nie masz co narzekać Mnie się podoba to co tworzysz i nie ważne ,że gdzieś obok rozbabrana ziemia bo masz nowy pomysł
Myślę,że te Syzyfowe bałagany,które dręczą również i mój dom jednak rekompensuje ogród.Tutaj liczymy na ład dla naszego oka
Ja z czasem musiałam się pogodzić, dawno z tym,że nie mam jak w pudełeczku.Nie jestem sama,a walka o jakiś ład jest trudna .Albo zrobię,albo czegoś nie zdążę .Najbardziej jestem jednak zła,że opanuję dom,a kiedy ktoś przychodzi to o 30 min za późno ))))))))))
Pocieszyłyście mnie dziewczyny..... bo Bociek też mnie podparł psychicznie Jestem Wam bardzo wdzięczna.... teraz mam psychikę tak nadwyrężoną, że każde słwoa otuchy, to balsam na skołatane nerwy
Sorki, że do Was nei zaglądam....ale naprawdę musze najpierw kilka innych rzeczy.. U siebie zawsze odpisze Jeżeli komuś nie odpisałam to tylko dlatego, że nie było konkretnych pytań ...ale miło, ze zaglądacie.... I miło że czasami mogę też cos poradzić..
Ach i z porząkami to u mnie też tak jest.... że goście są o 5 godzina za wcześnie Na szczęscie mam przyjaciół .... a nie kontrole jakości i czystości Gorzej jak ktoś obcy A najgorzej jak ja do kogoś zajdę i tam tak czysciutko, poukładne..żę potem ma handrę przez tydzień i wszystko mnei w domu denerwuje
Asc jestem pod wrażeniem twoich wyczynów i tego co pokazujesz.
Śliczne floksy,irysy,ale ogólnie na posesji jest estetycznie nie masz co narzekać Mnie się podoba to co tworzysz i nie ważne ,że gdzieś obok rozbabrana ziemia bo masz nowy pomysł
Myślę,że te Syzyfowe bałagany,które dręczą również i mój dom jednak rekompensuje ogród.Tutaj liczymy na ład dla naszego oka
Ja z czasem musiałam się pogodzić, dawno z tym,że nie mam jak w pudełeczku.Nie jestem sama,a walka o jakiś ład jest trudna .Albo zrobię,albo czegoś nie zdążę .Najbardziej jestem jednak zła,że opanuję dom,a kiedy ktoś przychodzi to o 30 min za późno ))))))))))
Między płyty można posadzić floksy szydlaste, macierzanki, jeśli to słoneczne stanowisko. Jeśli półcieniste to karmnik ościsty albo tojeść rozesłaną Aurea.
Ania, ten twój skalniak z ogromem roslin tworzących piękne poduchy i świetnymi kamieniami - cudny
w ogóle podziwiam Twoje zacięcie ogrodowe, piękne okazy roslin
oglądnęłam Twoje piekne floksy i zaraz kupowałam w sobotę na swój skalniak
Dziekuję, dajano. Gabrysiu, moja ławeczka zwyczajna z NOMI, za 120 zł. Floksy, sama wiesz, rosną jak grzyby po deszczu, i żadnego z nimi kłopotu, a piękne są.
piękne floksy szydlaste ja swoje sama załatwiłam sadząc w nie przepuszczalną glebę , teraz ratowałam co mogłam
To są skalniaki..... ale o dziwo mam jedną kępę, którą posadziłam w mokrym miejscu, w glinie do której nie dałam nawet grama piasku.... i rosną. Posadziłam tam rozchodnika i floksa, bo syna koleżanka sprzątała skalniak i dała mi coś do ogrodu... bo u mnie nic nie było...... Chyba szczerze dane, bo innego wytłumaczenia tego fenomenu nie ma.
Bożenko, a może takie floksy na podsadzenie rh??? Moje floksy rosły i w pół cieniu .... ukorzeniają się bardzo płytko i są zimozielone. Łatwo wyrwać to co się za bardzo rozrosło, ale ekspansywne nie są..... po prostu poduszka robi się coraz szersza..... Ja czasami je ścinałam z wysokości jak się robiła baba jaga...i ładnie odbijają . Weronika z bajkowego ma widzę duże doświadczenie we floksach..... można by jej zapytać......
Aniu te floksy cudne mam nadzieję że te malutkie posadzone u mnie też tak się rozrosną fajnie oglądać roślinki w innych ogrodach i widzieć jakie będę za 2-3 lata.
Pola, ja swoje sadziłam w zeszłym roku... tylko białe były jako duże sadzonki, a reszta malutka zakupiona częsciowo w naszej bylinowej (więcej nie mieli a ja sadziłam chyba w czerwcu i nie sezon na nie), a reszta przez internet..bo tylko tam udało mi się dokupić resztę Floksy szydlaste rozrastają sie bardzo ładnie..