Niestety na jałowcach się nie znam, chociaż trochę ich mam...... dużo może zależeć od odmiany... Ja znam się tylko na tym co mam i z czym miałam problemy Jak na razie jałowce mi jeszcze nie przemarzły.. z wyjątkiem jednego na skalniaku i czekam, czy się zregeneruje, bo tak mocno go nie uszkodziło, a tylko troszeczkę z jednej strony.
Bożenko, a może takie floksy na podsadzenie rh??? Moje floksy rosły i w pół cieniu .... ukorzeniają się bardzo płytko i są zimozielone. Łatwo wyrwać to co się za bardzo rozrosło, ale ekspansywne nie są..... po prostu poduszka robi się coraz szersza..... Ja czasami je ścinałam z wysokości jak się robiła baba jaga...i ładnie odbijają . Weronika z bajkowego ma widzę duże doświadczenie we floksach..... można by jej zapytać......
Aniu dziękuję Ci za życzenia i floksika śnieżnego ... cudny ... bardzo by mi pasował imprezka była, właśnie odprowadziłam moja przyjaciółkę
Miłego dnia
A ja właśnie przemyślałam sytuację..i wprowadziłam Cię w błąd.... to jest flox douglasa, a nie śnieżny.
Tak wyglada floks śnieżny... najmniejszy z floksów jakie mam
To flox Douglasa..zaczyna dopiero kwitnąć
I floks douglasa (biały) w pełni kwitnienia i szydlasty biało-różowy
I szydlaste (odcienie liliowych), douglasa (biały) kanadyjski (niebieski)
Dzięki Ci wielkie dobry człowieku za przypomnienie nazwy floksa śnieżnego - za Chiny nie mogłem sobie przypomnieć jaki to. Te Twoje poduchy powalają
Poduchy posadzone w zeszłym roku i to latem..tak się rozrosły Tylko te z jesieni jeszcze takie łysawe, ale też nadrobią (te kępki pod kamieniem w oddali.....i to ciąnie się do samego dołu przełęczy Floksowej). Kępki już zaczęły kwitnąć. Nikomu nie musze tłuamczyć jak wielkie sadonki się kupuje w tych najmniejszych doniczkach Oprócz białych..to reszta z tych mikro doniczek..... zaraz poszukam jakiego foto z zeszłego roku......
Niestety syfa zdjęć nie robiłam i udało mi się tylko znależć jedną strone rprzełecczy..foto z połowy sierpnia.... drugiej strony jeszcze nie było..zrobiliśmy jesienia.... widać jak od maja się kępki rozrosły To te na pierwszym planie...przed fioletowymi jednorocznymi i delosperma..też fioletową ale drobniutką.
Zaraz mi się skojarzyły białe poduchy Marzenki 2007 i Irenki Miłki...... też mam poduchy Na tarasie miałabym po tygodniu szare poduchy Nie wiem skąd i dlaczego, ale mam ciągle wszystko zakurzone
Zaraz mi się skojarzyły białe poduchy Marzenki 2007 i Irenki Miłki...... też mam poduchy Na tarasie miałabym po tygodniu szare poduchy Nie wiem skąd i dlaczego, ale mam ciągle wszystko zakurzone
Ja ostatecznie ma szare poduchy, które sącodziennie deszczem podlewane