Plany swoje, życie swoje ...
M. zawiózł mnie wczoraj na działkę, ale sił nie miałam, a i pogoda obiecana nie była taka ładna.
W tunelu posadzona sałata, sypnięta rzodkiewka.
Pozostałości zeszłorocznych bylin wycięte, lawendy przycięte, ...
Ku mojemu zaskoczeniu na rabacie odsłoniętej z liści w zeszłą sobotę niewiele się zmieniło
Zdjęć nie robiłam, bo nie było czego. Tylko 3 ujęcia.
krokusy, które kwitły w momencie wejścia na działkę, zamknęły się obrażone na słabo świecące słoneczko
i nabrzmiałe pąki hortensji pnącej