Eluś, Kondzio - tutaj na szczęście jest więcej takich "do zamknięcia" więc w razie czego to nie powinniśmy się nudzić i będziemy ogrodniczkować w ciupie w ramach resocjalizacji

Dobrze, że jesteście
Iwona - teściowa uprawiająca warzywka i pomidorki to też skarb - ekonomicznie i praktycznie i ekologicznie

Coraz piękniej się robi a ja dzisiaj padłam jak mucha - organizm mi protestuje w związku z przestawianiem czasu bo ja ogólnie to śpioch jestem i całe popołudnie przespałam - z ogrodu nici

I sasanki nie posadzone nadal. Pozdrawiam