Agnieszko,proszę o poradę jakie stanowisko dla sasanek jest dobre, kupiłam jedną szafirową.

Beatko, miło, że mnie odwiedziłaś.

Bogdziu, on tak sam z siebie...

Mirello, podobnie jak lawenda, czyli ziemia (u mnie trochę gliniasta z marglem) z piaskiem i gruzem wapiennym.

O fotki beda hi hi hi

Bardzo dziękuję, ale śliczna Sasanka,muszę dokupić więcej, tylko w moim ogrodzie jedna Sasanka i już busz jest

witam ,
zaglądam i pozdrawiam , na razie chyba fiolet dominuje w Twoim ogrodzie

zobaczymy co będzie dalej
papa

Agnieszko czy żagwin przetrwałby na rabacie, która jest podlewana zraszaczami z trawnika? Czy byłoby dla niego za mokro? Nadmieniam, że mam cięzką , gliniastą glebę.

Piękna ta sasanka

Kondziu, czasu brakuje na fotki, ale postaram się

Mirello, Nati - macham

Marzenko, bylam rano u Ciebie magnolie oglądać, ale cały wpis mi zjadło, na następny czasu mi brakło. Jeśli chodzi o żagwin - nawadniania nie mam, więc nie wiem, ale deszczu to on się raczej nie boi (w przeciwieństwie do sasanek). Wymieszaj glinę z piaskiem i dopiero sadź, powinno być dobrze.

Kingo, nie ona jedna, mam ich więcej

Trochę koloru:

z cyklu było -


jest

róże zyskały bukszpanową obwódkę